W mieście powstało stowarzyszenie, które ma lobbować na rzecz budowy nowego mostu. To jedna z największych inwestycji planowanych na najbliższe lata. Samorząd liczy na dofinansowanie z Polskiego Ładu.
To zadanie za ponad 40 mln zł zostało już zapisane w budżecie. Wstępnie zaplanowano, że powstanie do 2024 roku. Ale na razie samorząd złożył wniosek o dofinansowanie na ten cel z rządowego programu Polski Ład.
– Nasze działania mają wspomóc starania miasta. Liczymy, że wszystkie środowiska polityczne się w to zaangażują – mówi Wojciech Sosnowski, przewodniczący stowarzyszenia, a na co dzień naczelnik gabinetu prezydenta Michała Litwiniuka.
Docelowo przeprawa mostowa miałaby połączyć osiedle Słoneczne Wzgórze, czyli m.in. ulicę Koncertową z ulicą Artyleryjską. Inwestycja obejmuje też budowę dróg dojazdowych oraz dwóch rond. – Przygotowaliśmy petycję do premiera Mateusza Morawickiego, teraz zbieramy podpisy – dodaje Sosnowski.
„Zwracamy się z prośbą o przychylność i zainteresowanie skutkujące zabezpieczeniem funduszy na budowę ważnego mostu na rzece Krznie w naszym mieście” – piszą w niej członkowie stowarzyszenia. Autorzy zwracają uwagę, że nowy obiekt stanie się alternatywą dla mostu na ulicy Zamkowej oraz dodatkową drogą dojazdu dla wszelkich służb, szczególnie karetek pogotowia.
Stowarzyszenie przypomina, że nowy most planowano w mieście już od lat 70. W styczniu ubiegłego roku przetarg na zaprojektowanie tej dużej inwestycji wygrała firma PBW Inżynieria z Wrocławia, oferując 294 tys. zł. – Samorząd miejski jest w posiadaniu większości gruntów pod planowaną budowę – zaznacza szef stowarzyszenia.
Zdaniem Roberta Woźniaka, radnego Koalicji Obywatelskiej, most upłynni ruch w mieście. – To ważne dla mieszkańców. Most rozładowałby korki. Można byłoby jeździć szybciej i bezpieczniej – stwierdza Woźniak, który należy do stowarzyszenia.
Mieszkańcy liczą, że inwestycja dojdzie do skutku. – Nasze osiedle przy ulicy Grzybowej stale się rozbudowuje. Coraz więcej jest mieszkańców po tej stronie miasta. Potrzeba takiego rozwiązania, bo gwarantowałoby szybszy dojazd do pracy czy szkoły – przyznaje mieszkanka Justyna Zuzula.
Stowarzyszenie zamierza przez miesiąc zbierać podpisy pod petycją. Można się podpisać również w internecie. Później petycja ma trafić do premiera. Jednocześnie samorząd stara się też o budowę obwodnicy wschodniej. W tym przypadku pomóc może resort obrony narodowej, gdy uzna ją za drogę o znaczeniu „obronnym”. Jest to możliwe z uwagi na garnizon wojskowy stacjonujący na dawnym lotnisku wojskowym.