– Z całą pewnością zainwestuje je w rozwój. Kiedy dowiedziałam się o wynikach, z wrażenia aż krzyknęłam – mówi Maja Ćwiek, laureatka stypendium i studentka grafiki na UMCS – Nie wiem, czy przypadkiem nie zbudziłam tym współlokatorek – dodaje ze śmiechem
Spośród 910 wniosków minister edukacji i nauki przyznał 432 stypendia. Wśród nich znalazło się aż 25 nagrodzonych studentów lubelskich uczelni. Każdy z nich otrzyma jednorazowo wypłacone stypendium w wysokości 17 000 zł. Nie ma jednak żadnych odgórnych wytycznych odnośnie ich przeznaczenia.
– Pieniądze planuję zainwestować w rzeczy związane z moimi zainteresowaniami i rozwojem. Pierwszym zakupem będzie nowy laptop, który jest mi bardzo potrzebny do pracy – mówi Maja Ćwiek, studentka czwartego roku grafiki na UMCS. – Z resztą kwoty, póki co, wolę poczekać i nie wydawać jej pochopnie.
Lista laureatów została opublikowana w dosyć specyficznym dniu.
– Ogłoszenie wyników nastąpiło w Prima Aprilis i przez cały dzień byłam w takim szoku, że 2 kwietnia postanowiłam ponownie sprawdzić, czy na liście na pewno jest moje nazwisko. Na szczęście okazało się, że to akurat jest prawdą. – mówi ze śmiechem Magdalena Piłat, studentka ostatniego roku matematyki na Politechnice Lubelskiej
Jak się okazuje, najwięcej tegorocznych stypendystów studiuje na Uniwersytecie Marii Curie Skłodowskiej w Lublinie.
– Bardzo cieszymy się, że aż 14 osób z tej grupy to żacy reprezentujący UMCS. Serdecznie gratulujemy naszym studentom i dziękujemy im za wysiłek, jaki codziennie wkładają w swój rozwój naukowy – mówi Katarzyna Skałecka z Centrum Prasowego UMCS.
Studenci grafiki okazali się w tym roku bezkonkurencyjni i zgarnęli aż 7 z 14 stypendiów. Nie ukrywają, że ich kierunek i pasja zarazem wymaga dużego wkładu finansowego.
– Przyznane stypendia są ogromną motywacją do dalszej pracy. Te pieniądze bardzo nam się przydadzą, ponieważ wszystkie rzeczy, z których korzystamy do swojej twórczości są bardzo drogie. Osobiście, kwotę w jakiejś części wydam na bieżące wydatki związane z dyplomem i przygotowaniem ekspozycji do obrony. Część postaram się jednak odłożyć, żeby mieć spokojną głowę – mówi Izabela Kucharska, studentka piątego roku grafiki na UMCS.
Wśród nagrodzonych znaleźli się również studenci Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II – 5 stypendiów, Uniwersytetu Przyrodniczego – 4 stypendia oraz Politechniki Lubelskiej – 2 stypendia.
Jedno jest pewne, każdy z nich ma na swoim koncie osiągnięcia, którymi może się śmiało pochwalić.
– Od początku studiów udzielam się m.in. w działającym na Politechnice kole naukowym matematyków Kwaterian. Kilkukrotnie udało mi się opublikować artykuły w materiałach pokonferencyjnych czy też w monografiach wydziałowych. Brałam udział w projekcie naukowym Urzędu Miasta Lublin, w którym tworzyliśmy publikację raportu o migracjach studentów do Lublina. Dzięki stypendium będę mogła w końcu kupić nowy komputer. Na starym przeprowadzanie jakichkolwiek obliczeń numerycznych czy statystycznych było już praktycznie niemożliwe – mówi Magdalena Piłat z Politechniki Lubelskiej
Jak podkreślają przedstawiciele ministerstwa, nagrodzeni zostali najlepsi studenci, reprezentujący niemal wszystkie dyscypliny naukowe i artystyczne.
– Z racji tego, że w zeszłym roku wzięłam udział w grancie i dzięki temu uczestniczyłam w kilku międzynarodowych wystawach, stwierdziłam, że w tym roku mam jakąś szansę – opowiada Maja Ćwiek z UMCS. – Jednak z drugiej strony nie do końca wierzyłam, że jest to możliwe. Na rozstrzygnięcie czekałam bez większych oczekiwań, dlatego tym bardziej byłam w szoku.
Merytorycznym rozpatrzeniem wniosków zajmował się powołany przez ministerstwo zespół doradczy, który składał się z 47 członków, reprezentujących wszystkie dyscypliny naukowe i artystyczne. W tym roku zastosowano nowe podejście wyłaniania kandydatów, które miało na celu zapewnienie studentom równego dostępu do stypendiów, niezależnie od dyscypliny, w której studiują. Z tego powodu w danej dyscyplinie naukowej przyznawano po 18 stypendiów. Dzięki temu studenci konkurowali ze sobą w ramach danej dyscypliny, a nie w ramach całej dziedziny.