Jesienią ma zostać postawiony pomnik Józefa Franczaka ps. „Lalek”, ostatniego partyzanta podziemia niepodległościowego.
Świdnickie Starostwo Powiatowe otrzymało dotację w wysokości 80 tys. zł z Ministerstwo Obrony Narodowej na upamiętnienie tego najdłużej ukrywającego się żołnierza wyklętego.
Inicjatywa, o której mówiło się już w 2020 roku, została przełożona w czasie ze względu na pandemię koronawirusa. Ale wiele wskazuje na to, że już w tym roku projekt uda się zrealizować. – Nareszcie udało nam się podpisać umowę w sprawie ministerialnej dotacji – mówi Łukasz Reszka, starosta świdnicki. – Radni uchwalili też zmiany w budżecie, rezerwując pieniądze na ten cel.
Pomnik – a dokładnie popiersie Józefa Franczaka ps. „Lalek” ustawione na cokole – ma stanąć przy al. Armii Krajowej (to droga powiatowa), w pobliżu ronda im. Żołnierzy Wyklętych i Szkoły Podstawowej nr 7.
– Chcemy, by pomnik był oświetlony, z miejscem na którym można położyć kwiaty i zapalić znicze – dodaje starosta. – Chcielibyśmy, aby pomnik był gotowy w październiku, bo właśnie wtedy na terenie powiatu jest organizowany marsz szlakiem „Lalka”.
Wydarzenie poświęcone pochodzącemu z Kozic Górnych (powiat świdnicki, gmina Piaski) Józefowi Franczakowi organizuje od kilku lat Stowarzyszenie Zwykłe Marsz Szlakiem Józefa Franczaka ps. „Laluś”.