Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Najpierw arcyważne zwycięstwo z rezerwami Górnika Łęczna, a w sobotę trzy punkty w meczu z Gryfem Gmina Zamość. Motor II jeszcze przed ostatnią kolejką zapewnił sobie utrzymanie w IV lidze. Bohaterem żółto-biało-niebieskich w Zawadzie był Andriej Ivanenko, który zdobył wszystkie trzy gole dla gości lublinianie pokonali Gryfa 3:2.
Lewart zrobił kolejny krok w kierunku III ligi. Drużyna Grzegorza Białka drugi raz z rzędu zdobyła pięć bramek. Tym razem w Lublinie, w meczu z drugim zespołem Motoru. Spotkanie odbyło się już w piątek ze względu na… wieczór kawalerski Mateusza Kompanickiego.
Dziewięć porażek z rzędu na rozpoczęcie rundy wiosennej, a do tego bilans bramkowy 2-35. Ogniwo Wierzbica w niespodziewanym momencie przełamało jednak fatalną passę. Najpierw drużyna Karola Bujaka zatrzymała lidera, z którym zremisowała w Lubartowie 0:0. A w sobotę beniaminek zgarnął trzy punkty po wyjazdowej wygranej z Motorem II Lublin 1:0.
Bardzo długo na kolejne zwycięstwo musieli poczekać piłkarze Motoru II Lublin. Poprzednio młodzież ekipy z Lublina cieszyła się z kompletu punktów… 8 października, kiedy wygrała na wyjeździe z Ogniwem Wierzbica 2:1. Później zanotowała: trzy remisy i 10 porażek. W niedzielę wreszcie przyszło przełamanie, bo drużyna Wojciecha Stefańskiego zaaplikowała Stali Poniatowa pięć goli, nie tracąc żadnego.
Stal Poniatowa potrafiła ostatnio wygrać w Kraśniku. W niedzielę też bardzo wysoko zawiesiła poprzeczkę innej, czołowej drużynie – Lewartowi. Goście prowadzili już 2:0, ale w końcówce musieli się jeszcze napracować na trzy punkty i zwycięstwo 2:1. Było jednak warto, bo punkty straciła Janowianka, a to znaczy, że ekipa z Lubartowa została nowym liderem.
W środę nasi czwartoligowcy rozegrali 23. kolejkę spotkań. Nie obyło się bez niespodzianek. Największą była zdecydowanie domowa porażka Stali Kraśnik ze swoją imienniczką z Poniatowej 0:1. Efekt nowej miotły nie zadziałał, bo w tym meczu na ławce gospodarzy zadebiutował Kamil Witkowski. Po dwóch porażkach z rzędu pełną pulę wywalczyła za to Lublinianka, która rozbiła rezerwy Motoru 4:0.
W pierwszej połowie było trochę problemów, ale ostatecznie Janowianka zainkasowała na stadionie przy Al. Zygmuntowskich trzy punkty. Drużyna Ireneusza Zarczuka pokonała w sobotę rezerwy Motoru Lublin 2:0.
Motor II słabo rozpoczął rundę wiosenną. W trzech meczach ekipa z Lublina zgarnęła tylko punkcik. Co więcej, żółto-biało-niebiescy stracili w tym czasie aż 12 goli. Efekt? Radosław Muszyński stracił posadę pierwszego trenera, a zastąpił go… Wojciech Stefański, który wrócił do pracy z „dwójką”. Efekt nowej miotły jednak nie zadziałał, bo w sobotę żółto-biało-niebiescy przegrali u siebie z Ładą 1945 Biłgoraj.
KS Cisowianka Drzewce w dwóch pierwszych kolejkach rundy wiosennej zdobył tylko punkt. W sobotę drużyna Łukasza Gizy mimo nieudanego początku meczu w Poniatowej jednak zgarnęła pełną pulę po wygranej 4:1.
Ważne trzy punkty Granitu. Drużyna Rafała Dudkiewicza pokonała w sobotę Motor II Lublin 2:1. Ekipa z Bychawy nadal zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli, ale można powiedzieć, że złapała kontakt z rywalami, którzy są nad nią. – Na pewno wzięliśmy jeden, głębszy wdech – mówi trener gości.
W pierwszej kolejce rundy wiosennej kibice na pewno nie mogli narzekać na nudę. Jednym z ciekawszych spotkań było to w Biłgoraju. Tamtejsza Łada 1945 podejmowała Tomasovię. Dodatkowych smaczków było mnóstwo.
Victoria Łukowa, czyli rywal z klasy okręgowej wysoko zawiesił poprzeczkę liderowi IV ligi. Janowianka do przerwy przegrywała 0:1. W drugiej połowie drużyna Ireneusza Zaruczka zdobyła jednak trzy gole i wygrała ostatecznie 3:1.
Stal Kraśnik nie miała większych problemów ze swoją imienniczką z Poniatowej. Drużyna Kamila Dydo wygrała sobotni meczu kontrolny 4:2, chociaż prowadziła już 4:0. W końcówce gospodarze poprawili odrobinę wynik
Niespodziewany wynik w meczu Motor II – Lewart. Drużyna z Lubartowa do przerwy prowadziła 1:0, ale ostatecznie przegrała… 1:4. – Wynik jest dobry, ale można powiedzieć, że zbyt dobry – przyznaje Radosław Muszyński, trener ekipy z Lublina.
Piłkarze Łukasza Gieresza kontynuują przygotowania do rundy wiosennej. W piątek czeka ich pierwszy mecz kontrolny – z pierwszoligowym Górnikiem Łęczna.
Rezerwy Motoru Lublin rundę jesienną zakończyły z dorobkiem 22 punktów, na dziesiątym miejscu w tabeli. Na wiosnę w drugim zespole ekipy z Lublina może jednak zabraknąć kilku ważnych zawodników
Ciekawy mecz przy Al. Zygmuntowskich. Motor II prowadził z Gryfem Gmina Zamość 1:0 i 2:1, ale zdobył tylko jeden punkt. Goście wyrównali w końcówce, grając w dziesiątkę, a w ostatnich sekundach zabrakło im centymetrów, żeby zabrać do domu komplet punktów
Trzynastą kolejkę Hummel IV ligi otworzył mecz przy Al. Zygmuntowskich w Lublinie. Motor II podejmował Stal Kraśnik i na pewno nudy nie było. W sumie padło sześć bramek, a niedawny lider tabeli ograł gospodarzy 4:2.
Sygnał górą w derbach Lublina! Piłkarze Przemysława Drabika pokonali czwartoligowe rezerwy Motoru 1:0 w ramach czwartej rundy okręgowego Pucharu Polski. Goście od 20 minuty grali jednak w dziesiątkę, a później zmarnowali kilka świetnych okazji.
Dzisiaj zostanie rozegrana czwarta runda Pucharu Polski w okręgu lubelskim. Do gry przystąpią już trzecioligowcy: Avia i Świdniczanka, które zmierzą się z niżej notowanymi rywalami. Ciekawie zapowiadają się też derby Lublina pomiędzy: Sygnałem, a rezerwami Motoru (godz. 15, na stadionie przy ul. Zemborzyckiej).
Po jedenastu kolejkach dwóch zawodników ma na koncie dwucyfrową liczbę bramek. To doświadczeni napastnicy: Paweł Myśliwiecki (Lewart Lubartów) oraz Jurij Perin (Janowianka)
W ramach jedenastej serii gier Hummel IV ligi ciekawie zapowiadało się zwłaszcza starcie beniaminków: Łady 1945 Biłgoraj i Janowianki. Druga z ekip była w końcu liderem tabeli. Mecz zakończył się remisem 1:1, co spowodowało, że drużyna Ireneusza Zarczuka spadła na najniższy stopień podium.
Poznaliśmy pary czwartej rundy Pucharu Polski w okręgu lubelskim. Spotkania mają zostać rozegrane w środę, 18 października (godz. 15).
Ciekawy mecz na rozpoczęcie dziesiątej kolejki. KS Cisowianka Drzewce podejmował rezerwy Motoru Lublin, które przyjechały do Nałęczowa z Sebastianem Rudolem i Bartoszem Zbiciakiem w składzie. Gospodarze dwa razy prowadzili, ale ostatecznie spotkanie zakończyło się remisem 2:2.
Niby Motor II grał swój mecz z Kryształem w Lublinie, ale trzeba przyznać, że drużyna Radosława Muszyńskiego wróciła w sobotę z bardzo dalekiej podróży. Przy wyniku 1:1, w samej końcówce goście zamiast do siatki przymierzyli w poprzeczkę, a po chwili, to żółto-biało-niebiescy zdobyli drugiego gola i ostatecznie zgarnęli trzy punkty.