Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Działacze Motoru nie próżnują na rynku transferowym. Pozyskali już czterech nowych zawodników, a na dniach może dojść do piątego wzmocnienia. Na celowniku trzecioligowca znalazł się Michał Budzyński, który we wtorek rozwiązał swój kontrakt z Wisłą Puławy. „Budyń” ma się zameldować na treningu drużyny Marcina Sasala
Jest czwarty transfer Motoru Lublin w letnim okienku transferowym. Do drużyny żółto-biało-niebieskich dołączył Dawid Dzięgielewski, który ostatnio zakładał koszulkę GKS Bełchatów.
W poniedziałek na ostatecznych rozmowach z działaczami Motoru zjawił się Kamil Stachyra. „Kapi” nie doszedł do poro-zumienia z prezesem Leszkiem Bartnickim i odchodzi z zespołu trenera Marcina Sasala.
Motor Lublin przegrał w swoim pierwszym meczu sparingowym z Radomiakiem Radom 0:2.
Motor pozyskał dwóch kolejnych zawodników. Po transferze Konrada Nowaka kontrakty z lubelskim klubem podpisali również: Przemysław Szkatuła i Dmytro Kozban
To już pewne. Konrad Nowak wraca do Motoru. 32-letni napastnik w poniedziałek podpisał z lubelskim klubem dwuletni kontrakt
Artur Gieraga, Paweł Kaczmarek, Kamil Oziemczuk. Ta trójka ważnych piłkarzy zostaje w Motorze na kolejne rozgrywki. W piątek kontrakt przedłużył również Paweł Socha. Negocjacje z pozostałymi zawodnikami jeszcze trwają
Informowaliśmy ostatnio, że Konrad Nowak może przenieść się z Wisły Puławy do Motoru Lublin. I wszystko wskazuje na to, że 32-latek wróci na stare śmieci. Na dniach powinien podpisać umowę z żółto-biało-niebieskimi
Działacze Motoru rozglądają się za wzmocnieniami. Na razie brakuje konkretów, ale wiadomo, że najważniejszych celem transferowym będzie pozycja napastnika. Jednym z kandydatów do gry w ekipie z Lublina jest Konrad Nowak z Wisły Puławy
Piłkarzom Motoru już trzeci raz nie udało się wywalczyć awansu. Udana runda wiosenna daje jednak nadzieje, że wkrótce w Lublinie będzie upragniona II liga
Po zakończeniu sezonu działacze Motoru zabrali się ostro do pracy, żeby zbudować jeszcze mocniejszy zespół. Tym razem nie zanosi się na rewolucję. – 60 procent składu ma ważne kontrakty – mówi trener Marcin Sasal. W kolejnych rozgrywkach celem będzie oczywiście upragniony awans do II ligi
Piłkarze Motoru Lublin w ostatnim meczu sezonu pewnie pokonali na wyjeździe Resovię, ale wygrana miała gorzki smak. A to dlatego, że Unia Tarnów nie potrafiła pokonać Garbarnii Kraków na jej terenie i awans do II ligi wywalczył właśnie zespół z Krakowa
Wielkimi krokami zbliża się finał sezonu 2016/2017. Motor na ostatniej prostej zgubił trzy punkty w Radzyniu Podlaskim i przed meczem z Resovią jest w trudnej sytuacji. Jeżeli piłkarze Marcina Sasala marzą jeszcze o awansie, to muszą w sobotę wygrać w Rzeszowie (godz. 17) i liczyć na wpadkę lidera
Pierwsza połowa rywalizacji o finał Mistrzostw Polski juniorów młodszych zakończyła się wygraną Ruchu Chorzów. Niebiescy pokonali w środę na stadionie w Łęcznej Motor Lublin 1:0.
Dzisiaj juniorzy młodsi Motoru rozegrają pierwszy mecz półfinałowy Mistrzostw Polski. Ich rywalem będzie Ruch Chorzów. Zawody odbędą się na stadionie w Łęcznej o godz. 17
Motor na wiosnę wygrał 13 z 15 meczów. Zdobył 40 punktów na 45 możliwych. Niestety, po niedzielnej porażce w Radzyniu Podlaskim świetna seria może nie mieć znaczenia. Jeżeli Garbarnia przynajmniej zremisuje w ostatniej kolejce z Unią Tarnów, to z awansu będą się cieszyć w Krakowie
Motor Lublin przegrał bardzo ważny mecz w Radzyniu Podlaskim z Orlętami aż 1:4. W efekcie, awans do II ligi znowu bardzo się oddalił
Zaczęło się zgodnie z planem, ale skończyło katastrofą. Motor prowadził w Radzyniu Podlaskim z Orlętami 1:0. Później strzelali już tylko gospodarze i to drużyna Damiana Panka wygrała ostatecznie aż 4:1
Piłkarze Motoru w niedzielę o godz. 17 zagrają w Radzyniu Podlaskim. Jeżeli wygrają, to odbiorą Garbarni Kraków fotel lidera. Orlęta zapewniają jednak, że tanio skóry nie sprzedadzą
Każda seria kiedyś się kończy. W środę przekonali się o tym piłkarze Motoru. Drużyna Marcina Sasala po raz trzeci z rzędu musiała uznać wyższość Chełmianki w ramach Pucharu Polski. Tym razem w półfinale rozgrywek. Długo utrzymywał się remis 1:1, ale w końcówce gospodarze zadali dwa ciosy i wygrali ostatecznie 4:2
Puchar Polski miał być dla Motoru okazją na uratowanie sezonu. Tymczasem świetna runda wiosenna spowodowała, że na finiszu rozgrywek lublinianie muszą grać na dwóch frontach. W środę czeka ich wyjazdowy pojedynek z Chełmianką w półfinale pucharu na szczeblu województwa. Początek zawodów zaplanowano na godz. 17.30
ROZMOWA Z Marcinem Michotą, piłkarzem Motoru Lublin
Piłkarze Motoru udanie pożegnali się z Areną Lublin. W ostatnim meczu na swoim stadionie drużyna Marcina Sasala bez większych problemów pokonała Unię Tarnów 3:0. To pierwszy, ważny krok w stronę awansu do II ligi. Aby świętować na koniec rozgrywek trzeba będzie jeszcze pokonać Orlęta Radzyń Podlaski i Resovię
To ile wam towarzyszu trenerze trzeba tych pieniędzy na awans? – usłyszał w 1979 r. Bronisław Waligóra od dyrektora FSC. – Osiem milionów – odpowiedział. Wkrótce taka kwota znalazła się na koncie Robotniczego Klubu Sportowego Motor, który w następnym roku wywalczył historyczny awans do ekstraklasy.