Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Radna miejska z Lublina Anna Ryfka (PO) miała w nocy głośno się kłócić, dobijać do mieszkania i uderzać w rurę. Za zakłócanie ciszy nocnej odpowie przed sądem. Ona sama twierdzi, że to pomówienia i że żadnej awantury nie było
Na debatę wyborczą z Grzegorzem Nowakowskim zaprosiła dziennikarzy Anna Ryfka, kandydatka na szefową struktur Platformy Obywatelskiej w Lublinie. Jej wyborczy rywal na spotkanie nie przyszedł, tłumacząc to osobistymi planami
Mieszkanki Lublina spotkają się w poniedziałek, by w milczącym proteście wyrazić swój stosunek do planów zaostrzenia przepisów dotyczących aborcji. Podobne akcje odbędą się także w innych miastach regionu.
Jest formalne doniesienie o groźbie, którą miejska radna PO – jak twierdzi – usłyszała od radnego PiS. Ona utrzymuje, że słyszała „umrzesz” i że boi się o życie. On, że powiedział „i tak wszyscy umrzemy”, bo dumał nad rocznicą chrztu Polski
Radna PO twierdzi, że boi się o życie, bo radny PiS powiedział jej, że umrze. On zaś zaprzecza, że coś takiego mówił i deklaruje, że przeprosić może, ale nie wie za co. Taki skandalik wybuchł, a raczej wypączkował, na wczorajszej sesji Rady Miasta Lublin. Jego główni bohaterowie to Anna Ryfka z PO i Ryszard Prus z PiS.
O budowę 80 m chodnika wzdłuz ul. Wyżynnej upomina się w Ratuszu miejska radna Anna Ryfka (PO).