Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Ponad 4,2 miliarda złotych domaga się od rządu polskiego australijska spółka Prairie Mining Limited. Chodzi o utrudnianie realizacji w Polsce dwóch projektów górniczych – ponownego uruchomienia kopalni „Dębieńsko” na Górnym Śląsku i oraz budowy zakładu „Jan Karski” w województwie lubelskim.
– Soboń sprzedał polskie górnictwo za srebrnik z Brukseli – krzyczał rozzłoszczony górnik podczas poniedziałkowej konferencji prasowej w Łęcznej.
Bogdanka będzie funkcjonować tak długo, jak długo potrzebny będzie węgiel energetyczny - zapowiada Artur Wasil, prezes Lubelskiego Węgla Bogdanka SA.
Aktywiści z Extinction Rebellion umyli okna urzędu marszałkowskiego. To rodzaj ich protestu przeciwko zbyt wolnym zmianom na rzecz klimatu.
Kobiety symbolizujące milczące wdowy przeszły w niedzielę ulicami Lublina. Był to performance przygotowany przez ruch klimatyczny Extinction Rebellion przeciwko planom wydobycia węgla z terenów Polesia.
W Katowicach parafowano umowę społeczną o transformacji górnictwa węgla kamiennego. Wygaszanie wydobycia węgla energetycznego zacznie się od kopalni na Śląsku. Bogdanka jako ostatnia w Polsce, w 2049 roku, zakończy wydobycia węgla dla elektrowni. Związkowcy z naszej kopalni parafują i podpiszą tę umowę.
Dla przyrodników bagna Poleskiego Parku Narodowego to „diament przyrodniczy”, a samo Polesie nazywają „europejską Amazonią”. O „skarbie narodowym” mówi też australijska spółka Balamara. Ma na myśli leżące pod ziemią pokłady węgla.
LW Bogdanka opublikowała nową strategię rozwoju do roku 2040. Lubelska kopalnia robi zwrot w kierunku węgla koksowniczego, najbardziej poszukiwanego na rynku.
Górnicy z Bogdanki w tym roku nie mogą w pełni świętować. Przez sytuację epidemiologiczną nie można było zorganizować dużej uroczystości. Nie ma też tradycyjnej Karczmy Piwnej. Właściwie jedynym miejscem, gdzie górnicy mogą świętować razem – choć w ograniczonej liczbie – są msze. Taka właśnie odbyła się w piątek w parafii Św. Barbary w Łęcznej. Przypomnijmy, że nazwa Barbórka nie jest przypadkowa. Pochodzi od imienia Barbary – świętej, która jest patronką górników.
Ze względów pandemicznych zaledwie 80 osób mogło wziąć udział w uroczystej mszy w święto górników. Chodzi o Barbórkę, która w tym roku jest skromna. Górnicy co roku, podczas swojego święta, zjeżdżali do Lublina, gdzie uczestniczyli w nabożeństwie. Potem, w galowych mundurach, maszerowali deptakiem. W tym roku jednak tak się nie stało. Tak samo jak nie ma tradycyjnej Karczmy Piwnej.
- Przy wejściu na teren firmy, a także w autobusach pracowniczych, dokonywany jest pomiar temperatury ciała. Cofnięte zostały przepustki dla pracowników firm zewnętrznych, wprowadziliśmy zakazy wstępu dla tych osób, które wykonywały wcześniej pracę w kopalniach, w których stwierdzono zakażenia - mówi o sytuacji w lubelskiej kopalni Artur Wasil, prezes spółki Lubelski Węgiel Bogdanka.
Do 15 grudnia ma powstać rządowy dokument określający przyszłość polskiego górnictwa. Związkowcy z górniczej „S” w LW Bogdanka są dobrej myśli, bo plan inwestycyjny kopalni pod Łęczną zakłada 40 lat fedrowania
Ma 7 km długości, znajduje się w Polu Stefanów. To obecnie najdłuższa eksploatowana ściana w górnictwie węgla kamiennego na świecie. Średnie dobowe wydobycie z niej może wynieść do 20 tys. ton, ale maksymalna – nawet 30 tys. ton.
Australijska spółka Prairie Mining pozwie polski rząd. Chodzi o zablokowanie budowy kopalni węgla niedaleko Chełma oraz na Śląsku. Firma chce walczyć o odszkodowanie liczone w miliardach złotych.
Po znaczących wzrostach liczby zakażonych koronawirusem górników w minionych dniach, w czwartek sytuacja była stabilna - przybyło kilkanaście nowych przypadków SARS-CoV-2, znacząco wzrosła natomiast liczba ozdrowieńców - wyzdrowiało już ok. 42,5 proc. zarażonych od początku epidemii górników.
Ponad 50 nowych przypadków koronawirusa potwierdzono minionej doby wśród górników trzech spółek węglowych. Ogółem w poniedziałek rano zakażonych było 3376 górników z kilkunastu kopalń, wobec 3323 osób raportowanych w niedzielę rano.
Do ponad 3 tys. wzrosła w środę liczba górników, u których potwierdzono obecność koronawirusa. Najwięcej nowych zachorowań ujawniono wśród górników kopalni Pniówek. W pozostałych czterech zatrzymanych z powodu SARS-CoV-2 kopalniach sytuacja się stabilizuje i stopniowo wznawiają one pracę.
Cztery spośród siedmiu nowych przypadków zakażenia koronawirusem w woj. lubelskim to mężczyźni z powiatu łęczyńskiego. To nie są pracownicy kopalni w Bogdance.
W Bogdance obostrzenia wprowadzono na czas. Dzięki temu udało się uniknąć zakażeń koronawirusem, które dotknęły górników na Śląsku.
Zmarły cztery osoby zakażone koronawirusem w Polsce. Poranny raport Ministerstwa Zdrowia podaje także informacje o 158 nowych przypadkach zakażenia. Najwięcej na Śląsku.
Bogdanka opublikowała wyniki finansowe za poprzedni rok. Zysk netto wyniósł ponad 300 mln zł. – Mamy za sobą dobry rok – komentuje Artur Wasil, prezes Zarządu Bogdanki.
Obecna sytuacja w całej branży nie jest łatwa i odczuwają to także nasi konkurenci. Ale fundamenty naszej firmy są mocne, jesteśmy liderem branży wydobywczej, a nasza wysoka efektywność i dobre wyniki finansowe nie budzą wątpliwości. Rozmowa z Arturem Wasilem, prezesem zarządu Lubelskiego Węgla Bogdanka
Protesty górników, ograniczenia wydobycia węgla oraz tony surowca leżącego w hałdach. Polskie górnictwo dotyka kryzys, a problemy ma również najbardziej rentowna kopalnia w Bogdance.
Górnicy z „Bogdanki” zostali poproszeni przez swoich kolegów ze Śląska o wzięcie udziału w warszawskiej demonstracji, by sprzeciwić się m.in. importowi węgla. Związkowcy spod Lublina generalnie są za, ale do stolicy raczej nie pojadą. Poprą jednak kolegów… listownie.
17 stycznia pracownicy Bogdanki otrzymali nagrody za bardzo dobre wyniki roczne. Niektórych dodatek może wynieść nawet 2 tys. zł.