Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Szukała go cała Polska. Policja poinformowała, że 22-letni student z Dęblina odnalazł się cały i zdrowy.
Policja, płetwonurkowie, psy tropiące i na końcu czerwona nota Interpolu - trwa jedenasty dzień obławy na Grzegorza Borysa.
Trwają poszukiwania Grzegorza Borysa. 44-latek podejrzany jest o zabójstwo 6-letniego syna. W niedzielę po południu pomorska Policja opublikowała nowe zdjęcia mężczyzny.
Poszukiwany od czerwca listem gończym 48-latek z Białej Podlaskiej wpadł w ręce policji na dworcu kolejowym w Warszawie. Do zatrzymania mężczyzny przyczynił się funkcjonariusz z Terespola, który wracał ze szkoły policyjnej w Pile, gdzie przebywał na szkoleniu dla mundurowych zajmujących się... poszukiwaniami.
Pod wpływem alkoholu do pracy wstawił się kurier, by odebrać paczki. Jak się okazało, był także poszukiwany trzema listami gończymi.
Miał do odsiedzenia wyroki za rozbój i przestępstwa narkotykowe. Ale odsiadki skutecznie unikał. Nie przewidział, że kiedy wróci do Polski, zostanie natychmiast zatrzymany.
Choć 45-latek zmieniał wygląd zewnętrzny oraz styl ubioru i wyjechał z Lublina, nie zdołał ukryć się przed funkcjonariuszami z lubelskiej Komendy Miejskiej Policji oraz operacyjnymi z 4. komisariatu. Policjanci zatrzymali mężczyznę, który był poszukiwany listem gończym za udział w zorganizowanej grupie przestępczej w… Warszawie.
37-latek sam zgłosił się do zamojskiej jednostki Policji twierdząc, że jest poszukiwany. Jak się okazało za kradzież z włamaniem sąd wydał nakaz aresztowania mężczyzny. Ten trafił już do więzienia, gdzie spędzi najbliższy rok.
Nic dziwnego, że się ukrywał. Nie miał ochoty na spotkanie z policją. Ale jednak do niego doszło. Teraz 32-latek z Lublina trafi za kratki. Na długo, bo prawie 11 lat.
Mężczyzna ze zdjęcia jest poszukiwany przez puławską policję w związku z kradzieżą artykułów spożywczych i przemysłowych o łącznej wartości 3,5 tys. zł. Do zdarzenia doszło w supermarkecie Lidl w Puławach.
W tłumie kibiców, którzy przyjechali na mecz Górnik Łęczna – Zagłębie Sosnowiec był też poszukiwany przez policję.
Wszedł do wanny, a głowę przykrył ręcznikiem. Nowy zabieg pielęgnacyjny? Nie, to sposób w jaki 24-latek starał się schować przed policją.
20-latek miał trafić do więzienia. Gdy przyszli po niego policjanci próbował się ukryć.
Mężczyzna był poszukiwany. Nie chciał do mieszkania wpuścić policji. Zagroził, że w każdej chwili może doprowadzić do wybuchu.
Nie udało się 21-latkowi uniknąć ujęcia przez policję. Mimo że bardzo mocno próbował.
Puławscy kryminalni odwiedzili dom 36-latka, który był poszukiwany do odbycia kary. Mężczyzna przed policją próbował schować się w tapczanie.
Najpierw ukrywał się za granicą, ale wrócił do kraju. 50-letni mieszkaniec Puław poszukiwany listem gończym za rozbój w dość nietypowy sposób próbował ukryć się przed policjantami.
Poszukiwany listem gończym 29-latek został zatrzymany. Mężczyzna ukrywał się w jednym z mieszkań na terenie Lublina.
Wpadł w wynajmowanym mieszkaniu na terenie Białegostoku. 31-latek, którego poszukiwali kryminalni z Terespola (powiat bialski) został zatrzymany i trafił za kraty.
Choć miał do odbycia karę więzienia, cieszył się wolnością. Tak było do czasu, kiedy postanowił odwiedzić znajomą. Policjanci, którzy przyjechali na interwencję sprawdzili mężczyznę w bazie danych. Wtedy potwierdziło się, że 40-latek jest poszukiwany przez sąd.
Policja informuje o zakończonych poszukiwaniach 48-letniego mieszkańca Lublina. Mężczyzna odnalazł się dzisiaj rano. – Jest cały i zdrowy. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo – potwierdza komisarz Anna Kamola z Zespołu Prasowego KWP w Lublinie.
34-letni pseudokibic jednej z lubelskich drużyn był poszukiwany za udział w pobiciu ze skutkiem śmiertelnym.
50-latek nie chciał stawić się do więzienia, gdzie miał odsiedzieć wyrok za jazdę po pijaku. Policja namierzyła go na rusztowaniu.
40-letni mężczyzna nie chciał wpuścić policji do mieszkania. Ale i tak został zakuty w kajdanki.
Źle będzie niedzielę nad jeziorem wspominał 41-latek z Rejowca Fabrycznego. Z Okuninki wrócił w kajdankach.