Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Niezły sparing w wykonaniu drużyny Dariusza Bodaka. Czwartoligowiec przegrał u siebie z beniaminkiem III ligi Lewartem Lubartów 0:2, ale w wielu momentach trudno było powiedzieć, który z zespołów gra klasę rozgrywkową wyżej.
Świętokrzyski Związek Piłki Nożnej opublikował terminarz grupy czwartej III ligi. Na razie został przyjęty wariant z 20 zespołami. Ciągle nie wiadomo jednak, czy ktoś z drugoligowców nie dołączy do rywalizacji.
Trener zespołu z Kraśnika Bohdan Bławacki zapowiadał, że jego podopieczni będą grali w nowym sezonie ofensywną piłkę. To na razie potwierdza się w sparingach. Do tej pory niebiesko-żółci strzelili już 16 goli w czterech meczach. W sobotę zaaplikowali cztery Lewartowi Lubartów.
Dobra postawa ekip z Kraśnika i Świdnika. Stal pokonała w środę czwartoligową Tomasovię 4:0. Z kolei podopieczni Łukasza Mierzejewskiego ograli Lewart Lubartów 5:2.
Ostatnie dni były bardzo nerwowe w Lubartowie. Istniało niebezpieczeństwo, że beniaminek III ligi straci najważniejszych zawodników. Czarny scenariusz ostatecznie się nie sprawdził i większość graczy doszła do porozumienia z działaczami w sprawie nowych kontraktów. Nie wszyscy zostaną jednak w zespole.
Wygrali lubelską klasę okręgową, teraz szykują się na podbój IV ligi. Chociaż to tylko sparing, to na pewno zwycięstwo Świdniczanki z trzecioligowym Lewartem 3:1 pokazuje, że beniaminek może w sezonie 2020/2021 namieszać. Zresztą szykuje też ciekawe transfery z Michałem Zuberem na czele.
Piłkarze beniaminka III ligi zakończyli już treningi. A działacze czekają na wieści Komisji ds. Licencji Klubowych Świętokrzyskiego Związku Piłki Nożnej. W piątek mijał termin dostarczenia dokumentów, a decyzja spodziewana jest w poniedziałek lub wtorek.
W piątek poznaliśmy pierwsze decyzje Komisji ds. Licencji Klubowych Świętokrzyskiego Związku Piłki Nożnej. Większość naszych klubów otrzymała zgodę na występy w III lidze. Do 5 czerwca czas na uzupełnienie dokumentów ma za to beniaminek – Lewart Lubartów.
W tym tygodniu niepokojące wieści napływały z Lubartowa. Mówiło się, że z powodu kłopotów finansowych tamtejszy Lewart może zrezygnować z gry w III lidze. Jak jest naprawdę? – Też słyszałem różne plotki. Mogę jednak powiedzieć, że nie bankrutujemy i jestem na 95 procent pewny, że zagramy w trzeciej lidze – mówi Maciej Jaworski, prezes beniaminka.
W czwartek oficjalnie awans do III ligi wywalczyli piłkarze Lewartu. Prezesi Wojewódzkich Związków Piłki Nożnej zdecydowali o zakończeniu rozgrywek w ligach od czwartej w dół. Utrzymali też awanse, a skoro zespół z Lubartowa był liderem, to może się już szykować do gry na trzecioligowych boiskach.
Piłkarze lidera tabeli IV ligi nadal ćwiczą indywidualnie i czekają na decyzje Polskiego Związku Piłki Nożnej odnośnie dokończenia sezonu 2019/2020. – Scenariusze są różne, dlatego robimy swoje i oczekujemy na wieści odnośnie rozgrywek – mówi Tomasz Bednaruk, trener Lewartu.
W ten weekend miał zostać rozegrany zaległy mecz z jesieni pomiędzy Spartą Rejowiec Fabryczny, a Powiślakiem Końskowola. Oczywiście, zawody nie doszły do skutku. Wiadomo już, że z powodu koronawirusa runda wiosenna nie wystartuje w weekend 21-22 marca.
Piłkarze Tomasza Bednaruka bez większych problemów łatwo ograli w sobotę drużynę z Biłgoraja. Łewart rozbił Ładę 4:0, a powinien strzelić jeszcze kilka goli więcej.
W miniony weekend na boisku nie pojawili się piłkarze Lewartu. Trener Tomasz Bednaruk z powodu kłopotów kadrowych musiał odwołać nie tylko piątkowy trening, ale i sobotni sparing z Podlasiem Biała Podlaska.
Wysoka wygrana lidera w meczu ze Spartą Rejowiec Fabryczny. Lewart Lubartów ograł beniaminka z Rejowca Fabrycznego 4:0, chociaż do przerwy miał w zapasie tylko jednego gola.
Ciekawy mecz w sobotę odbył się także w Lubartowie. I trzeba przyznać, że zakończył się małą niespodzianką. Lewart przegrał z Granitem Bychawa 1:2.
Do przerwy górą był Lewart, ale ostatecznie kolejne sparingowe zwycięstwo zanotowała Avia. Świdniczanie wygrali z liderem IV ligi na jego boisku 3:1
Lewart musiał się napracować na zwycięstwo z liderem lubelskiej klasy okręgowej – Świdniczanką Świdnik Mały. Do przerwy to rywale prowadzili 1:0, ale ostatecznie piłkarze Tomasza Bednaruka wygrali 4:2
Lewart do tej pory pozyskał dwóch zawodników: Konrada Szczotkę i Krystiana Żeliskę. Trener Tomasz Bednaruk chciałby jednak, żeby do kadry jego drużyny dołączyło jeszcze dwóch kolejnych piłkarzy: lewy obrońca i defensywny pomocnik.
Kto jest najlepszym zawodnikiem w IV lidze? Czy jest zespół, który wiosną zagrozi Lewartowi Lubartów w walce o pierwsze miejsce? Przepytaliśmy wszystkich trenerów naszych klubów.
Lewart jest najlepszym zespołem na półmetku rozgrywek. Mamy jednak więcej dobrych wiadomości dla kibiców z Lubartowa. Wszystko wskazuje na to, że lider wkrótce zyska nowego sponsora. A na wiosnę swoje mecze będzie rozgrywał na nowym stadionie
Jeden gol rozstrzygnął pierwszy półfinał Pucharu Polski w okręgu lubelskim. Avia Świdnik pokonała w Lubartowie tamtejszy Lewart.
Na koniec roku czekają nas jeszcze emocje związane z okręgowym Pucharem Polski. W czwartek w pierwszej parze półfinałowej zagrają: Lewart Lubartów i Avia Świdnik. Spotkanie rozpocznie się o godz. 12 na boisku lidera IV ligi
Efektowne zakończenie roku w Lubartowie. Lewart znowu zdobył pięć bramek. Tym razem rozbił Huczwę Tyszowce, która na mecz dotarła w mocno odmłodzonym składzie
Lewart szybko zdobył bramkę w meczu z Orlętami Łuków i ostatecznie wygrał ostatni mecz rundy jesiennej aż 5:0.