Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
W grupie czwartej nie ma czasu na nudę. W środę zostanie rozegrana już 36. kolejka. Skoro z awansu cieszyła się już Wisła Puławy, to ważniejsze będzie to, co wydarzy się na dole tabeli. Stal Kraśnik postara się w końcu przełamać złą passę w starciu ze swoją imienniczką ze Stalowej Woli (godz. 17).
Lewart prowadził w dwóch ostatnich występach, ale nie wywalczył w nich ani jednego punktu. W sobotę na boisku w Białej Podlaskiej podopieczni Tomasza Bednaruka znowu jako pierwsi strzelili gola. I tym razem nie dali sobie odebrać wygranej, bo pokonali Podlasie 1:0.
Na osiem kolejek przed zakończeniem sezonu znamy tak naprawdę tylko dwóch spadkowiczów. To Hetman Zamość i Jutrzenka Giebułtów. Cztery drużyny z naszego regionu walczą o utrzymanie, ale każda ma jeszcze szansę na pozostanie w III lidze. W sobotę ważne mecze mają przed sobą zwłaszcza: Podlasie, Lewart i Stal Kraśnik.
Ciekawy mecz w Lubartowie. Tamtejszy Lewart prowadził do przerwy z Avią 2:0, a mimo to nie zdobył nawet punktu. Po przerwie piłkarze Łukasza Mierzejewskiego zdobyli trzy gole i wygrali 3:2.
Kto w sobotę wygra na boisku w Kraśniku, ten mocno poprawi swoją sytuację w tabeli. Obecnie tamtejsza Stal wyprzedza Orlęta Spomlek o „oczko”. Oba zespoły znajdują się jednak w strefie spadkowej i każda potrzebuje punktów. Sobotnie derby rozpoczną się o godz. 17, a gospodarze zapowiadają bezpłatną transmisję na youtube.
Po 40 minutach wydawało się, że wielkich emocji w Chełmie już nie będzie. Tamtejsza Chełmianka prowadziła w derbach z Avią aż 3:0. A tymczasem goście jeszcze przed przerwą zdobyli pierwszego gola, a w końcówce zaliczyli kontaktowe trafienie. Trzy punkty wywalczyli jednak biało-zieloni.
Piłkarze Lewartu wygrali trzy ostatnie mecze i mocno poprawili swoją sytuację w tabeli. W środę beniaminka czeka domowy pojedynek ze Stalą Stalowa Wola (godz. 17). Czy uda się podtrzymać dobrą passę?
Co za seria beniaminka z Lubartowa! Drużyna Tomasza Bednaruka wygrała trzeci mecz z rzędu. A wcale nie miała łatwych rywali. Wcześniej pokonała: Orlęta Spomlek 3:0, w środę wicelidera z Sieniawy 1:0, a w niedzielę ograła w Krakowie rezerwy „Pasów” po pięknym golu Konrada Nowaka. Swoją i to dużą cegiełkę do kompletu punktów dorzucił ponownie bramkarz Adrian Wójcicki.
Trudno będzie zmarnować taką przewagę. Mimo remisu z Chełmianką Wisła Puławy wyprzedza drugiego Sokoła Sieniawa aż o 12 punktów. A do tego ma dwa spotkania rozegrane mniej. W niedzielę piłkarze Mariusza Pawlaka mogą zrobić kolejny krok w kierunku II ligi. Tym razem czeka ich domowe starcie z KS Wiązownica (godz. 16)
Bardzo miłą niespodziankę swoim kibicom sprawili w środę piłkarze Lewartu. Podopieczni Tomasza Bednaruka pokonali w Sieniawie wicelidera tabeli 1:0. Zwycięską bramkę w doliczonym czasie gry zdobył Joe Dearman. To drugie zwycięstwo z rzędu ekipy z Lubartowa.
Nasze drużyny z grupy czwartej wracają do gry. W środę odbędą się trzy zaległe spotkania. Emocji powinien dostarczyć zwłaszcza mecz Chełmianka – Wisła Puławy. Na boisku pojawią się także: Lewart Lubartów i Stal Kraśnik. Ta ostatnia drużyna zapowiada bezpłatną transmisję ze swojego spotkania z KS Wiązownica.
Arcyważne derby dla zespołu Tomasza Bednaruka. Beniaminek z Lubartowa pokonał w niedzielę u siebie Orlęta Spomlek Radzyń Podlaski 3:0. To pierwsza wygrana Lewartu w tym roku, która przy okazji pozwoliła wydostać się ze strefy spadkowej.
Wisła znowu nie straciła punktu i gola. Po pięciu meczach ligowych w tym roku puławianie mają bilans bramkowy 17-0. W sobotę wygrali derby w Lubartowie 2:0.
Rozmowa z Konradem Nowakiem, piłkarzem Lewartu Lubartów
Kwarantanna zakończona. Podopieczni Mariusza Pawlaka we wtorek mogli wrócić do treningów. Już w sobotę Wisła zagra pierwszy mecz od 20 marca. Tym razem w derbach zmierzy się w Lubartowie z tamtejszym Lewartem (godz. 16). W drużynie rywali nie brakuje graczy z przeszłością w Dumie Powiśla.
Piłkarze Lewartu znowu zremisowali z beniaminkiem z Łagowa. Znowu, bo w sierpniu pierwsze spotkanie obu ekip także zakończyło się wynikiem 2:2. Ponownie bliżej wygranej była drużyna Tomasza Bednaruka.
Zacięty mecz w Lubartowie. Tamtejszy Lewart się jednak nie przełamał w starciu ze Stalą Kraśnik. Derby zakończyły się bezbramkowym remisem. A ten wynik oznacza, że wiosną podopieczni Tomasza Bednaruka zapisali na swoim koncie trzeci punkt, a goście ósmy. Nie brakowało kontrowersji, zwłaszcza w samej końcówce.
Prowadzenie 1:0, a od 58 minuty gra w liczebnej przewadze. Mimo to piłkarze Lewartu byli o krok od porażki z KS Wiązownica. Gospodarze zdobyli dwa gole i zmierzali po trzy punkty. W doliczonym czasie gry remis dla drużyny Tomasza Bednaruka uratował Łukasz Najda.
Po dwóch kolejkach w tym roku Lewart miał na koncie punkt i zero goli, a Wisła żadnego punktu i żadnej bramki. W sobotę przełamała się jednak drużyna z Sandomierza, która wygrała w Lubartowie 1:0.
Dwa mecze, jeden punkt, a do tego 12 żółtych i trzy czerwone kartki. Początek rundy wiosennej w wykonaniu piłkarzy Lewartu mógł być zdecydowanie lepszy. Szansa na poprawę już w sobotę. Tym razem beniaminek zmierzy się u siebie z Wisłą Sandomierz (godz. 15).
Nie będą miło wspominać meczu w Tarnobrzegu piłkarze Tomasza Bednaruka. Lewart przegrał z Siarką 0:1, chociaż od 33 minuty grał w przewadze jednego zawodnika. Goście nie dość, że wracają do domu z pustymi rękami, to na dodatek znowu zarobili sporo głupich kartek.
W meczu Podhala z Lewartem nie padła żadna bramka. To nie znaczy jednak, że nic nie działo się na boisku w Nowym Targu. Goście od 25 minuty grali w dziesiątkę, ale tuż po przerwie siły się wyrównały. A w samej końcówce piłkarze Tomasza Bednaruka mogli zgarnąć pełną pulę. Zamiast do siatki zaliczyli jednak strzał w poprzeczkę.
Trudne zadanie w sobotę czeka Lewart. Piłkarze Tomasza Bednaruka zagrają na inaugurację w Nowym Targu z tamtejszym Podhalem. A rywale bardzo rzadko tracą punkty na swoim boisku. Spotkanie rozpocznie się o godz. 14.30.
Próba generalna Lewartu i Podlasia na remis. Bardziej zadowoleni ze swojego występu w sobotnim sparingu byli jednak piłkarze z Białej Podlaskiej. A tuż przed ligą do drużyny Tomasza Bednaruka ma dołączyć jeszcze jeden zawodnik – Bartosz Janiszek z Motoru Lublin.
W starciu naszych trzecioligowców: Lewartu i Chełmianki pierwsza połowa należała do gospodarzy, a druga do drużyny Tomasza Złomańczuka. Różnica polegała na tym, że ekipa z Lubartowa zdobyła jednego gola, a rywale trzy.