Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Założyciel Akademii Bialskiej będzie patronem ulicy. Wszystko wskazuje na to, że złożona prawie rok temu propozycja radnego Adama Chodzińskiego doczeka się niedługo realizacji.
Nie tylko prezydent Michał Litwiniuk pokonał swoich trzech rywali w pierwszej turze wyborów, ale również kandydaci z jego komitetu zdobyli samodzielną większość w Radzie Miasta. W sumie, do jej składy weszły trzy kluby, już bez Białej Samorządowej.
Na razie ulica przy kampusie Akademii Bialskiej nie będzie miała za patrona profesora Józefa Bergiera. Na przeszkodzie stanęły względy prawne.
Uśmiechają się z zalewających miasto plakatów, wychodzą na bazarki z cukierkami, ściskają ręce mieszkańcom. Obiecują bezpłatną komunikację miejską, aquaparki, kąpieliska i mniejsze podatki. Ale pod jednym warunkiem: zagłosujcie właśnie na mnie. Czyli na kogo? W Białej Podlaskiej jest ich czterech. Czterech chętnych, by rządzić miastem przez kolejne pięć lat.
Przez cztery lata pilnował miejskich inwestycji jako zastępca prezydenta Dariusza Stefaniuka (PiS). Teraz, Adam Chodziński, po wystąpieniu z klubu Zjednoczonej Prawicy, chce rządzić miastem jako bezpartyjny prezydent. W tym wyścigu ustawiło się już w sumie czterech kandydatów.
Kandydaci na prezydenta Białej Podlaskiej już się ujawnili. Teraz przyszedł czas na ich drużyny do Rady Miasta. Niespodzianką na listach jest Andrzej Czapki, były prezydent, który miastem rządził 16 lat.
Doświadczeni samorządowcy staną w walce o fotel prezydenta Białej Podlaskiej. Wszystko wskazuje na to, że w kwietniowych wyborach Michał Litwiniuk (PO) zmierzy się z trzema kontrkandydatami. Wszyscy są miejskimi radnymi.
Kolejowa spółka wybudowała nową ulicę, która przebiega przy kampusie Akademii Bialskiej. Radny Adam Chodziński ma już pomysł jak ją nazwać.
Przyszłoroczny budżet ma zapewniać zrównoważony rozwój Białej Podlaskiej. Tak widzi to prezydent Michał Litwiniuk, który mówiąc o rekordowej ofensywie inwestycyjnej podlicza, że to już prawie pół miliarda złotych w tej kadencji. Mniej przychyli radni wytykają, że to raczej kontynuacja wcześniej już zaplanowanych zadań.
Głosowanie w tej sprawie to już miejska legenda. Propozycja prezydenta Michała Litwiniuka dotycząca sprzedaży działek przy ulicy Brzegowej w Białej Podlaskiej od dwóch lat nie znajduje aprobaty części radnych. Na czwartkowej sesji pomysł przepadł już po razy siedemnasty.
Ten klub może namieszać w Radzie Miasta. Jego utworzenie zapowiadają trzy osoby, które w czerwcu opuściły Zjednoczoną Prawicę, która w ten sposób straciła na większości.
Spore przetasowania w Radzie Miasta. Trzy osoby opuściły właśnie klub Zjednoczonej Prawicy.
Adam Chodziński, odwołany niedawno z funkcji dyrektora bialskiego szpitala przez marszałka województwa lubelskiego, szybko znalazł nową pracę. Został zastępcą kanclerza uczelni w Białej Podlaskiej.
Po miesiącu od odwołania Adama Chodzińskiego, zarząd województwa lubelskiego ogłosił właśnie konkurs na dyrektora szpitala w Białej Podlaskiej. Póki co, obowiązki te pełni Artur Kozioł, były szef bialskiego pogotowia.
Na początek Straż Miejska i od razu szybki awans. Potem pogotowie i też pnie się w górę. Teraz Artur Kozioł kieruje szpitalem w Białej Podlaskiej.
Adam Chodziński odwołany z funkcji dyrektora bialskiego szpitala. O tym, że marszałek Jarosław Stawiarski (PiS) ma takie plany wiadomo było od trzech miesięcy. Ale ostateczna decyzja zapadła we wtorek.
W tym tygodniu marszałek Jarosław Stawiarski ma podjąć decyzję w sprawie Adama Chodzińskiego, dyrektora bialskiego szpitala. Od trzech miesięcy wiadomo, że województwo „straciło do niego zaufanie” i chce go odwołać. Ale w jego obronie staje poseł Dariusz Stefaniuk (PiS) z Białej Podlaskiej.
Sprawa odwołania dyrektora bialskiego szpitala Adama Chodzińskiego trafi do ponownego procedowania na sesji, o ile ktoś z radnych wniesie taki projekt uchwały. Przewodniczący rady daje im czas do końca tego tygodnia.
Marszałek Jarosław Stawiarski chce, by radni Białej Podlaskiej na najbliższej sesji ponownie zajęli się sprawą odwołania dyrektora bialskiego szpitala Adama Chodzińskiego. Rada społeczna tej placówki niedawno poparła wniosek województwa.
Rada społeczna szpitala okazała się mniej przychylna dla dyrektora Adama Chodzińskiego, niż rada miasta w Białej Podlaskiej. W czwartkowym tajnym głosowaniu, jej członkowie pozytywnie zaopiniowali wniosek marszałka o odwołanie Chodzińskiego z funkcji szefa placówki.
Radni Białej Podlaskiej solidarni z Adamem Chodzińskim. Swoje stanowisko w sprawie braku zgody na jego odwołanie z funkcji dyrektora bialskiego szpitala wyrazili nawet w dwóch głosowaniach.
Marszałek chce odwołać dyrektora bialskiego szpitala, Adama Chodzińskiego. Do sprawy na grudniowej sesji muszą odnieść się miejscy radni w Białej Podlaskiej. Wiadomo, że klub Zjednoczonej Prawicy wniosku władz województwa nie poprze.
Ważą się losy Adama Chodzińskiego. Dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego może stracić stanowisko, bo marszałek województwa lubelskiego stracił do niego zaufanie m.in. wskutek pogorszenia sytuacji finansowej placówki.
Wzrost cen i „presja płacowa”, czyli wynagrodzenia pracowników – z tego powodu zdaniem urzędników marszałka w 10 podległych mu zakładach opieki zdrowotnej pogorszyła się sytuacja finansowa. Cztery z nich zakończyły miniony rok stratą, a najwyższą zanotowało Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej.
To poprawa komfortu pacjentów, bo podwoiła się liczba łóżek, ale przede wszystkim diagnostyki – przekonuje dyrekcja Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego. To przy tej placówce powstał pawilon Bialskiej Onkologii z 54-łóżkowym Oddziałem Onkologii Klinicznej i 25-łóżkowym Oddziałem Hematologii.