Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Podczas remontów w Parku Radziwiłłowskim, archeolodzy natrafili na dawne kazamaty.
Nieoczekiwane znalezisko w trakcie porządków w piwnicy jednej ze staromiejskich kamienic. Po przypadkowym rozkuciu ściany odkryto kilkadziesiąt monet z okresu międzywojennego. Do odkrycia doszło w ostatni piątek.
Nie powstanie w tym roku studnia, która miała stanąć obok Bramy Krakowskiej i być wzorowana na tej z dawnych fotografii. Miasto ma problem z wyborem wykonawcy. Ratusz tłumaczy, że zainteresowane zleceniem firmy oczekiwały za dużo pieniędzy.
Ulicy Jatecznej w Lublinie nie ma. Wielkiej jak opera budowli, która stała pod „piątką” też. Jednak zajrzeć do Wielkiej Synagogi można. I spacer przedwojenną ulicą Jateczną też nie jest niemożliwy. Inżynier z Lublina opowiada o architektonicznym podróżowaniu w czasie.
Wizytówką Dorohuska jest nie tylko międzynarodowe przejście graniczne z Ukrainą, ale także położony na nadbużańskiej skarpie pałac Suchodolskich. Zabytek doczekał się właśnie gruntownego remontu.
Po wyremontowaniu południowej elewacji Bazyliki pw. Narodzenia NMP w Chełmie przyszła kolej na jej część frontową, czyli zachodnią. Drugi etap remontu stał się możliwy po tym, jak parafia mariacka na Górze Chełmskiej otrzymała na ten cel 360 tys. zł z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Gdy król Zygmunt III Waza zezwolił na likwidację fosy przed Bramą Krakowską w Lublinie, sięgnięto po najtańszy wypełniacz. Po śmiecie. W tych śmieciach kilkaset lat później grzebali podekscytowani archeolodzy z Rafałem Niedźwiadkiem na czele. To do niego należał nadzór archeologiczny nad przebudową deptaka wraz z pl. Łokietka. Badania terenowe właśnie się zakończyły.
Są już wstępne wyniki badań archeologicznych prowadzonych przed Bramą Krakowską. Wnioski? Tu, gdzie dzisiaj zasiadamy do piwa, kawy lub lodów, był niegdyś cmentarz. Później był tutaj warsztat odlewniczy i targowisko, do którego na dużą skalę napływały fałszywe pieniądze.
W czwartek zalano betonem studnię odkrytą przed Bramą Krakowską podczas przebudowy nawierzchni. Ratusz planował stworzenie w tym miejscu „okna czasu”, przez które można by zajrzeć do wnętrza. Ale takiej atrakcji jednak tu nie będzie. – Udostępnienie studni okazało się niemożliwe – oznajmił Urząd Miasta.
Badacze są zgodni: jest mało prawdopodobne, że szczątki dziewczynki odkryte na starym przykościelnym cmentarzysku w Świeciechowie Poduchownym koło Annopola należą do Urszulki Kochanowskiej, córki renesansowego poety z Czarnolasu. Nie ma potwierdzonych w źródłach związków rodziny Kochanowskich z ziemią kraśnicką
Wyjaśnienie zagadki, czy odnalezione na starym przykościelnym cmentarzysku w Świeciechowie Poduchownym (powiat kraśnicki) szczątki dziewczynki należą do Urszuli Kochanowskiej, córki renesansowego poety, będzie trudne.
To sensacyjne odkrycie – mówią historycy o monecie odnalezionej obok zwłok pochowanych przed Bramą Krakowską. Denar ważący niewiele ponad pół grama mówi wiele o przeszłości miasta, ale prowokuje też do kolejnych pytań i poszukiwań. Właśnie dlatego zdecydowano, że archeolodzy nadal będą tutaj kopać.
Już samo to, że udało mi się znaleźć Gotów w miejscu, gdzie ich nie powinno być, to jest niesamowite. To jest skarb. Udało mi się pokazać, że kultura gocka była dynamiczna, bardzo tolerancyjna, otwarta na inne kultury, co zmieniło wyobrażenie o starożytności tamtego czasu. To też jest skarb. Trzecim moim skarbem - i tego skarbu najbardziej mi zazdroszczą - jest fakt, że czterdziestoletni dorobek mej pracy jest skonsumowany. Rozmowa z prof. Andrzejem Kokowskim z UMCS, jednym z najwybitniejszych archeologów w Europie, który obchodzi 40 lecie pracy zawodowej.
Zaplanowana przez Spółdzielnię Mieszkaniową „Metalowiec” budowa domów przy ul. Francuskiej w Kraśniku stanęła w miejscu. Okazało się bowiem, że inwestycja może znajdować się w kolizji ze stanowiskiem archeologicznym.
Co najmniej 200 lat liczy sobie studnia odkryta przez robotników pracujących na pl. Łokietka na zakończeniu odnawianego deptaka. Ceglana konstrukcja ma 22,5 m głębokości. Czy pozostanie odkryta, zabezpieczona kratą i stanie się nową atrakcją turystyczną?
Strażacy na prośbę archeologów wydobyli z historycznej studni na terenie Ogrodu Różańcowego przy Bazylice Narodzenia NMP w Chełmie próbki drewna. Ich zbadanie pozwoli potwierdzić założenie, że obiekt ten może pochodzić nawet z XIII w.
Rzymskie denary odnaleziono w gminie Drelów. Trafią do Muzeum Południowego Podlasia w Białej Podlaskiej.
Żyto, bobik, groch i soczewicę odkopali archeolodzy badający grodzisko w Kłodnicy datowane na X-XI wiek. To jeden z największych zbiorów wczesnośredniowiecznych ziaren zbóż w Europie. – To, co odkryliśmy, jest niezwykłe nie tyle na skalę Lubelszczyzny co Polski – mówi archeolog, który kieruje projektem
Podczas konserwacji cmentarza tatarskiego w Studziance (pow. bialski) natknięto się prawdopodobnie na fundamenty meczetu. Fundacja Dziedzictwa Kulturowego chce w tym roku kontynuować badania.
Zamojscy archeolodzy odkryli w śródmieściu wiele cennych pozostałości po budynkach.
W jednej z krypt pod Bazyliką NMP pracujący tam archeolodzy złożyli szereg worków. Wszystkie zawierają szczątki osób, które w ciągu minionych 800 lat zostały tam pochowane. Teraz czekają na ponowny, godny pochówek.
Szczątki trzech osób ujawniono podczas prac poszukiwawczo-ekshumacyjnych na cmentarzu przy ul. Unickiej w Lublinie. W pracach, które rozpoczęły się w poniedziałek, uczestniczyli prokuratorzy Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu IPN w Lublinie, pracownicy Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN oraz Oddziałowego Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN w Lublinie.
Najstarsze ślady pobytu człowieka na terenach pobliskich Puławom odkryto w Górze Puławskiej. Jako pierwszy dokonał tego w 1894 roku rosyjski geolog Mikołaj Józefowicz Krystafowicz – pierwszy etatowy bibliotekarz w Instytucie Gospodarstwa Wiejskiego i Leśnictwa w Puławach.
Pod chodnikami, jezdniami i trawnikami w Lublinie leżą tysiące osób. Zanim powstała nekropolia przy ul. Lipowej, w ponad dwudziestu miejscach w centrum miasta istniały cmentarze. Niektóre miały nawet siedem poziomów grzebalnych. To będzie opowieść o mieście zmarłych przodków.
To perełka - tak o znaleziskach wydobytych w kryptach kościoła pw. Świętej Trójcy w Radzyniu Podlaskim mówią archeolodzy.