Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Prawie pół miliona złotych straty przyniosła miejska spółka zajmująca się m.in. przyjmowaniem odpadów, obsługą szaletów i zarządzaniem cmentarzami. Okazuje się, że nawet cmentarz może być nieopłacalny, jeśli odnowi się alejki i ustawi przy nich lampy.
Spółka, która dzierżawiła od miasta budynek Astorii, zgodziła się na odpłatne powieszenie reklamy na fasadzie, gdy jeszcze nie miała prawa dysponowania obiektem. Wynika to z umowy, której ujawnienie wywalczyła w sądzie Fundacja Wolności.
Aż do sądu dotarł spór pomiędzy staromiejską restauracją Muuucho a miejskim przedsiębiorstwem, od którego restauracja wynajmowała lokal. Gastronomowie prosili je o obniżkę czynszu, jednak obie strony nie doszły do porozumienia. Zdaniem miejskiej spółki pobór wody w lokalu przeczy temu, że restauracja nie pracuje.
Ćwierć miliona złotych zarobił w zeszłym roku prezes MPK Lublin. Jeszcze więcej znalazło się na koncie szefa wodociągów. Z kolei szef MOSiR ma prawie 700 tys. zł w papierach wartościowych. Czego jeszcze można się dowiedzieć z oświadczeń majątkowych za 2017 rok złożonych przez prezesów miejskich spółek z Lublina?
6 lipca lubelski sąd ma zbadać legalność zakazu wprowadzania psów do Ogrodu Saskiego. Będzie to kolejny wyrok w tej samej sprawie. Przepis uchwalony przez Radę Miasta obowiązuje od ponad trzech lat, ale w praktyce nic z tego zakazu nie wynika.
Prokuratura niesłusznie odmówiła społecznikom dostępu do stenogramów rozmów między miejskimi urzędnikami z Lublina. Nie oznacza to jednak, że zainteresowana sprawą fundacja może się z nimi zapoznać. Podsłuchane dyskusje nie są bowiem informacją publiczną.
Zarządzająca m.in. cmentarzami spółka LPGK musi wyłożyć na stół wszystkie umowy dotyczące spłacanych przez nią kredytów i pożyczek. A także wyjaśnić na co te kredyty brała. Nakazał jej to sąd po skardze lubelskiej Fundacji Wolności, która do raportu ma stawiać wszystkie spółki komunalne.
Prokuratura przedstawiła listę osób przesłuchiwanych w związku z tzw. aferą podsłuchową w lubelskim Ratuszu. To skutek interwencji Fundacji Wolności. Jednocześnie śledczy wciąż nie chcą ujawnić treści stenogramów rozmów między urzędnikami a politykami.
Zamojska Prokuratura zajęła się sprawą wycieku niejawnych informacji ze śledztwa w sprawie tzw. „afery podsłuchowej” w lubelskim ratuszu. Wszczęto już śledztwo w tej sprawie. Pod lupę prokuratorów trafią m.in. dziennikarze.
Fundacja Wolności odwołała się od decyzji prokuratora okręgowego, który nie zgodził się na ujawnienie dokumentów dotyczących tzw. afery podsłuchowej w lubelskim Ratuszu. Chodzi przede wszystkim o stenogramy z rozmów między urzędnikami
Przestępstwa nie było, ale prokuratura i tak nie ujawni stenogramów rozmów między miejskimi urzędnikami. Chodzi o śledztwo dotyczące rzekomego „ustawiania” konkursu na prezesa Lubelskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej.
Fundacja Wolności domaga się ujawnienia materiałów ze śledztwa dotyczącego konkursu na prezesa Lubelskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej. Z końcem lipca prokuratura umorzyła postępowanie w tej sprawie
Prokuratura umorzyła śledztwo, dotyczące konkursu na prezesa Lubelskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej. Uznano, że urzędnicy nie przekroczyli uprawnień, a Grzegorz Siemiński objął swoje stanowisko zgodnie z prawem.
Nie będzie śledztwa w sprawie nielegalnych podsłuchów w lubelskim Ratuszu. Prokuratura odmówiła wszczęcia postępowania w tej sprawie. Śledczy nie znaleźli dowodów przestępstwa.
- To nie ma przełożenia na koalicję – twierdzi prezydent Lublina, Krzysztof Żuk pytany o to, czy „afera podsłuchowa” zmieni układ sił rządzących miastem. I zapowiada, że nie zleci kontroli konkursu na szefa miejskiej spółki, którego przebieg bada prokuratura
Ratusz złożył do prokuratury doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa, polegającego na nielegalnych podsłuchach w siedzibie władz miasta. Ale lubelscy radni mało zainteresowani tematem
Nie ma podstaw do odwołania Grzegorza Siemińskiego z funkcji prezesa LPGK – uznał Ratusz. To, dlaczego z góry było wiadomo, że to on wygra konkurs na stanowisko bada prokuratura, która wysłała do Ratusza agentów CBA. Ale to nie jest jedyny przypadek, gdy z góry wiadomo, kto obejmie prestiżową posadę.
Czy przewodniczący Rady Miasta Piotr Kowalczyk i zastępca prezydenta Grzegorz Siemiński ustalili między sobą, że ten drugi zostanie prezesem miejskiej spółki? Taśmę z nagraną rozmową obu panów dostało Centralne Biuro Antykorupcyjne. We wtorek jego agenci wkroczyli do lubelskiego Ratusza
Czy przewodniczący Rady Miasta Piotr Kowalczyk i zastępca prezydenta Grzegorz Siemiński ustalili między sobą, że ten drugi zostanie prezesem miejskiej spółki? Taśmę z nagraną rozmową obu panów dostało Centralne Biuro Antykorupcyjne. We wtorek jego agenci wkroczyli do lubelskiego Ratusza
Agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego weszli do lubelskiego ratusza. Jak informuje prokuratura – chodzi o konkurs na prezesa Lubelskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej.
Agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego weszli do lubelskiego ratusza. Jak informuje prokuratura – chodzi o konkurs na prezesa Lubelskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej.
Miasto kupuje nowe meleksy do przewozu osób po cmentarzu na Majdanku. Przy głównych alejkach powstaną przystanki, z których będzie można zabrać się pod bramę. Dzięki temu osoby mające problemy z poruszaniem się nie będą skazane na dwukilometrowy spacer.
Grzegorz Siemiński, obecny zastępca prezydenta Lublina odpowiedzialny m.in. za komunikację miejską i tereny zielone ma od 1 stycznia objąć stanowisko prezesa Lubelskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej - dowiedzieliśmy się nieoficjalnie.
W Ratuszu rozpoczęła się pierwsza sesja VII kadencji Rady Miasta. Wszyscy 31 radni złożyli ślubowanie, zaprzysiężony został również prezydent Lublina.
Bezpłatny bezprzewodowy internet ma pojawić się w lubelskich autobusach i trolejbusach - zapowiedzieli na konferencji prasowej radni klubu Wspólny Lublin. Zapewniali, że pomysł został uzgodniony z Miejskim Przedsiębiorstwem Komunikacyjnym, bo na początek to w jego pojazdach instalowane będą odpowiednie urządzenia.