Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Lepiej się do nich nie zbliżać, bo mogą być niebezpieczne i chore. Dobrze jest, jeśli się lisa zobaczy, dać znać miejskim służbom. Taki apel do mieszkańców wystosowano w Chełmie.
Za tydzień, w poniedziałek 8 kwietnia w województwie rozpocznie się akcja szczepienia listów przeciwko wściekliźnie. Potrwa kilka dni. Są zasady, o których w tym czasie nie można zapomnieć. Chodzi o bezpieczeństwo.
Główny Lekarz Weterynarii poinformował o pierwszym w tym roku ognisku wścieklizny stwierdzonym na terytorium naszego kraju. Niestety znajduje się ono w województwie lubelskim.
Ważna informacja dla posiadaczy zwierząt z powiatu świdnickiego. W związku ze stwierdzeniem wścieklizny, nie tylko psy ale i koty, powinny być zaszczepione przeciwko tej śmiertelnej chorobie. Psie spacery tylko na smyczy! Trzeba zachować szczególną ostrożność podczas wypoczynku w lesie.
Spanikowałam, kiedy zobaczyłam na swojej posesji na wsi lisa. Wtedy postanowiłam zaszczepić przeciwko wściekliźnie moje koty – przyznaje pani Agnieszka, która ma dom w Rąblowie w koło Wąwolnicy. W związku z sytuacją na Mazowszu, lubelski wojewódzki lekarz weterynarii chce wprowadzić obowiązek szczepienia tych zwierząt w czterech ościennych powiatach.
W dniach 24-26 kwietnia 2021 r.* na terenie województwa lubelskiego planowane jest przeprowadzenie ochronnego szczepienia lisów wolno żyjących przeciwko wściekliźnie.
Tragiczny wypadek na DW-812 w m. Lisy (pow. bialski). 64-latek kierujący passatem zjechał na pobocze i uderzył w drzewo. Mężczyzna poniósł śmierć na miejscu.
Zwłoki kilku pozbawionych skóry zwierząt trafiły do puławskiej sortowni śmieci w zeszłym tygodniu. Wyniki zakończonej właśnie sekcji zwłok, którą na zlecenie policji przeprowadzili eksperci z Państwowego Instytutu Weterynaryjnego w Puławach, wskazują, że są to lisy.
Nikt nie pokusił się na miejskie zlecenie na odłów żyjących w mieście lisów. Ani jedna oferta nie wpłynęła do Ratusza, który nie wyklucza, że całkiem zrezygnuje z tej akcji
Jeszcze tej jesieni Ratusz chce odłowić i wywieźć z Lublina żyjące w mieście lisy. Urząd już szuka wykonawcy takiej usługi i liczy na to, że akcja uda się bardziej od tej z końca zeszłej zimy. Wtedy to z klatek wyciągnięto kilka kotów, parę psów i tylko jednego lisa.
W poniedziałek 18 kwietnia zaczyna się akcja szczepienia lisów przeciwko wściekliźnie. Ma potrwać do 27 kwietnia włącznie.
Z klatek wyjęto parę kotów oraz psów i zaledwie jednego lisa. – Dalsza akcja nie ma sensu – zgodnie uznali ci, którzy mieli odłowić lisy oraz urzędnicy, którzy im to zlecili. Umowę rozwiązano za porozumieniem stron. Kolejna próba jesienią
W przyszłym tygodniu powinna być wybrana firma, której Ratusz powierzy akcję wywożenia lisów poza Lublin. Taka operacja miałaby się odbyć w lutym i marcu.
W Lublinie prawie nie ma dnia, by ktoś nie wzywał Straży Miejskiej do biegającego po mieście... lisa. W praktyce rzadko które zwierzę udaje się zapakować do klatki i wywieźć do lasu.
Lisy czekają aż ludzie skończą grillować i zostawią smaczne resztki, sarny spacerują po centrum, a dziki ryją w rabatkach. Dzikie zwierzęta coraz bardziej muszą się starać, by zaskoczyć mieszkańców miast. Być może dlatego lisom zdarza się nawet... ukraść buty.
Na ulicach Lublina mieliby się pojawić myśliwi polujący na lisy. O zgodę na taką akcję miejscy urzędnicy będą prosić ministra środowiska.
W czwartek wieczorem Ogród Saski zostanie zamknięty, a wynajęta przez miasto firma będzie starała się schwytać dwa lisy, które widywane są w parku. Ratusz tłumaczy, że chce pozbyć się lisów zanim przywieziona zostanie trójka pawi, które mają tu zamieszkać