Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Ich praca zaczyna się bladym świtem, aby rano ludzie mogli cieszyć się smakiem świeżego pieczywa. Piekarnia Pęzioł działa w Lublinie 21 lat.
Gdyby pięć lat temu ktoś powiedział mi, że będzie taka sytuacja, to bym nie uwierzył – przyznaje Jan Flisiak, prezes Przedsiębiorstwa Piekarskiego w Lublinie. Po ponad 70. latach działalności firma zostanie zamknięta. Podobny los spotyka coraz więcej działalności. Ale o swoje miejsce na rynku walczą też nowi gracze.
Na kanapkę, do zupy, na kotlety i do pieczenia szynki. Obojętnie czy z piekarni czy z piekarnika, chleb musi być dobry. Jak poznać dobry chleb. - Ukroić sobie na trzeci dzień trzy kromki i zjeść powoli popijając wodą - mówi Tadeusz Pęzioł, który od 10 lat żywi się w piątki tylko chlebem i wodą.
Wybierasz, zamawiasz, płacisz i wczesnym rankiem odbierasz świeże pieczywo spod swoich drzwi. Serwis Pan Bochen działa na Śląsku i w Lublinie. - Ale zapraszamy do kontaktu z nami piekarnie z innych miast. Dostawy do domów jesteśmy w stanie zorganizować w ciągu tygodnia – zapowiada Marcin Kanik, szef firmy
Zamówienie składasz przez internet. Tą drogą też płacisz. Rano przed drzwiami twojego mieszkania będzie papierowa torba ze świeżym pieczywem
Dobry chleb? Powinien mieć swój smak, swoją kwasowość, swoją dojrzałość. Swoją twarz. Chcę, by ludzie kupowali mój chleb nie przy okazji innych zakupów, ale przychodzili po niego specjalnie. Bo go lubią. Rozmowa z Marcinem Orlikowskim, właścicielem Piekarni-Cukierni „Orlikowski” przy ul. Lubartowskiej 15 i 38 w Lublinie