Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Mieszkanka gm. Zamość zamówiła tabletki odchudzające przez internet. Zamiast nich dostała zwykłe proszki przeciwbólowe. Sprzedawca przestał odbierać telefon.
W czwartek do zamojskiej komendy zgłosiła się 39-letnia mieszkanka gm. Zamość. Kobieta poinformowała, że padła ofiarą internetowego oszusta.
Kobieta zamówiła przez internet tabletki odchudzające. W czwartek otrzymała przesyłkę. Za zamówiony specyfik zapłaciła ponad 100 złotych. - Po otworzeniu paczki okazało się jednak, że zamiast środka na odchudzanie dostała tabletki przeciwbólowe. Kobieta próbowała nawiązać kontakt ze sprzedawcą ale jego telefon milczał. O oszustwie powiadomiła policję - mówi Joanna Kopeć z zamojskiej policji.
Mundurowi wystąpili o wstrzymanie wpłaty na konto nieuczciwego handlarza.
Za to oszustwo może grozić kara do 8 lat więzienia.
Kobieta zamówiła przez internet tabletki odchudzające. W czwartek otrzymała przesyłkę. Za zamówiony specyfik zapłaciła ponad 100 złotych. - Po otworzeniu paczki okazało się jednak, że zamiast środka na odchudzanie dostała tabletki przeciwbólowe. Kobieta próbowała nawiązać kontakt ze sprzedawcą ale jego telefon milczał. O oszustwie powiadomiła policję - mówi Joanna Kopeć z zamojskiej policji.
Mundurowi wystąpili o wstrzymanie wpłaty na konto nieuczciwego handlarza.
Za to oszustwo może grozić kara do 8 lat więzienia.
