
Piotr M. były wiceprezes Sądu Okręgowego w Lublinie doprowadził do kolizji. Sprawą zajęła się już prokuratura i sam sąd. Piotr M. miał być w chwili zdarzenia pod wpływem alkoholu.

Piotr M. przestał zajmować stanowisko wiceprezesa SO w Lublinie pod koniec 2017 roku. Wówczas nowy minister sprawiedliwości, Zbigniew Ziobro, wymieniał kierownictwo sądów w całej Polsce, a M. został odwołany faksem. Pozostał jednak w SO.
Pismo z Ministerstwa Sprawiedliwości dotarło do sądu w Lublinie w piątek, o godzinie 16.15, i nie podano w nim uzasadnienia odwołania.
Teraz o Piotrze M. znowu jest głośno. W sobotę został zatrzymany przez policję. Około godziny 16 na ulicy Głuskiej w Lublinie doszło do kolizji peugeota z volvo. Tym ostatnim kierował sędzia Piotr M.
– Z ustaleń postępowania wynika, że znajdując się w stanie nietrzeźwości doprowadził do kolizji drogowej z innym uczestnikiem ruchu. Z już uzyskanej opinii Laboratorium Kryminalistycznego wynika, że w chwili zdarzenia miał 2,54 promila alkoholu we krwi – takie informacje portalowi TVP Info przekazał Łukasz Łapczyński, rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej, która od razu zajęła się sprawą.
Jeszcze w niedzielę Wydział Spraw Wewnętrznych PK skierował do Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego wniosek o podjęcie uchwały pozwalającej na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej sędziego z Lublina.
Zgodnie z zapowiedziami Łapczyńskiego, Piotrowi M. mają zostać przedstawione zarzuty.
Tymczasem, jak informuje Dziennik Barbara Markowska, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Lublinie, Piotr M. został już zawieszony w obowiązkach przez prezesa SO.
Słowo „zawieszony” to pewne uproszczenie, bo formalnie jest to wydanie zarządzenie przez prezesa SO „o przerwie w wykonywaniu czynności”.
W poniedziałek Izba Dyscyplinarna zgodziła się na uchylenie immunitetu sędziemu. Zaznaczmy, że likwidacji tej izby domaga się Europejski Trybunał Sprawiedliwości.
Piotr M. ma 34-letni staż pracy.
