Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Biała Podlaska

29 lutego 2016 r.
18:47

Odwołani ze stadnin: "Prezesem musi być fachowiec. To wąska specjalizacja"

Autor: Zdjęcie autora Ewelina Burda

– Podawanie do publicznej wiadomość ceny Pianissimy, konia idealnego, to strzał w stopę dla rynku – stwierdziła na konferencji prasowej w Warszawie Anna Stojanowska, była specjalistka do spraw hodowli konia arabskiego w ANR. Oprócz niej, z dziennikarzami spotkali się także byli prezesi stadnin koni w Janowie Podlaskim - Marek Trela i w Michałowie - Jerzy Białobok.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Całą trójkę fachowców Agencja Nieruchomości Rolnych odwołała z pełnionych funkcji 19 lutego. – Pisałem akurat prośbę o honorowy patronat prezydenta RP nad kolejną aukcją, gdy przyjechał do mnie przedstawiciel ANR i nowy prezes stadniny. Przejęcie obowiązków było bardzo szybkie. Oddałem kluczyki do samochodu służbowego, przekazałem służbową kartę kredytową i tokeny do kont bankowych. Wieczorem posprzątałem biuro, a w sobotę rano siedziałem już w samolocie do Abu Zabi – opowiada Marek Trela. 

Ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, gdzie m.in. sędziował konie na pokazach i głosił referat o sukcesach polskiej hodowli, Trela wrócił w niedzielę.

Wśród powodów jego odwołania ANR podaje m.in. „brak odpowiedniego nadzoru hodowlano-weterynaryjnego nad końmi”. Chodzi o „okoliczności związane z zachorowaniem, leczeniem i eutanazją klaczy Pianissima”. – To była klacz wyjątkowa, była wzorcem dla hodowli, otoczona powszechnym uwielbieniem. Jeszcze dzień przed zejściem czuła się wspaniale – zapewnia Trela.

Klacz padła 16 października z powodu skrętu jelit. – Ja musiałem udać się na sędziowanie do Włoch. W Rzymie na lotnisku zadzwonił do mnie lekarz weterynarii Ryszard Kucharczyk, powiedział że klacz ma objawy kolkowe – relacjonuje były prezes stadniny w Janowie.

Zdecydowano o przewiezieniu Pianissimy do specjalistycznej kliniki w Warszawie na operację. – Na wieść o tym, że rokowania są beznadziejne, moją decyzją koń został uśpiony – potwierdza Marek Trela.

– Skrętu jelit nie można przewidzieć. To ciężka choroba dla koni, często śmiertelna. Przewód pokarmowy konia jest skomplikowany, to ponad 30 metrów jelit. Operacje można wykonywać tylko w klinikach, w odpowiednich warunkach – tłumaczy zaproszony na konferencję dr Bernard Turek, lekarz weterynarii z warszawskiego SGGW.

Agencja Nieruchomości Rolnych wymieniając podaje, że klacz została wyceniona na 3 mln euro. – Pianissima nigdy nie była przewidziana do sprzedaży. A cena zależy od klienta. Na przykład wyceny koni na aukcję dokonuje się na godzinę przed jej rozpoczęciem, kiedy wiemy jacy są klienci – tłumaczy Anna Stojanowska. – Podawanie ceny konia idealnego, za którego uważana była Pianissima, do publicznej wiadomości jest szkodliwe dla rynku. To strzał w stopę. Bo właśnie została określona górna granica ceny. Nigdy w biznesie nie zatrzaskuje się w ten sposób drzwi – uważa Stojanowska.

Odwołana trójka odniosła się też do pozostałych zarzutów, m.in. tych dotyczących wypłukiwania większej liczby zarodków „niż dopuszczają polskie regulacje”. – W Polsce istnieje przepis dotyczący rejestracji zarodków, który określa polska księga stadna. Wynika z niego, że można zarejestrować jedno źrebię z embriotransferu i jedno urodzone drogą naturalną. Ale przepis nie dotyczy wypłukiwania zarodków – zauważyła Stojanowska.

Natomiast zagraniczne ośrodki hodowlane takich ograniczeń w kwestii zarodków nie mają. – Wypłukiwanie zarodków nie jest szkodliwe dla klaczy. Jest to prosty zabieg – zapewnia prof. Marian Tischner, specjalista w zakresie biotechnologii rozrodu zwierząt. – Zabieg można powtarzać tak często, jak jest owulacja u klaczy, czyli co 21 dni. W sezonie można uzyskać od 6 do 7 zarodków. – To ograniczenie wprowadziliśmy w Polsce ze względu na rynek. Aby nie zasypywać go zarodkami, nie obniżać tym samym ceny źrebiąt – tłumaczy Marek Trela.

Trójka fachowców nie zgadza się też z zarzutem o dzierżawach klaczy przez zagraniczne ośrodki w sposób, który „nie zabezpieczał polskich interesów”.

– Dzierżawiąc klacze, pozwalamy zwykle na pobranie zagranicznym ośrodkom od 2 do 3 zarodków. Mamy przez to promocyjne sukcesy poprzez wyniki pokazowe oraz korzyści finansowe – podkreśla były szef janowskiej stadniny.

Finansowe wyniki stadnin rzeczywiście były zadowalające. – Odkąd panowie Trela i Białobok byli prezesami, spółki przynosiły zysk. Szacowane zyski janowskiej stadniny za 2015 rok to 3,2 mln zł, a Michałowa 2,3 mln zł – podkreśla Stojanowska.

– Kiedy przekazywałem nowej prezes protokoły zdawczo-odbiorcze i zobaczyła stan oszczędności na kontach michałowskiej stadniny to nie uwierzyła – relacjononuje Jerzy Białobok, były prezes stadniny w Michałowie (woj. świętokrzyskie). – Handel końmi jest zmienny, a zgromadzone środki pozwalają przetrwać kryzysy.

Decyzją Agencji Nieruchomości Rolnych, stadniną koni w Janowie Podlaskim kieruje obecnie Marek Skomorowski, ekonomista z Lublina, bez doświadczenia w hodowli. Z kolei miejsce Białoboka zajęła Anna Durmała, z wykształcenia zootechnik.

– Pan, który przyszedł do Janowa deklaruje, że w przyszłości konie może staną się jego pasją. Prezesem musi być fachowiec, bo to wąska specjalizacja. Może być świetnym menagerem, ale on musi w pewnym momencie pokazać w którą stronę iść – uważa Stojanowska.

– Decyzje, które podejmują prezesi stadnin, to z jednej strony decyzje finansowe, a z drugiej hodowlane. A interes hodowli jest czasem przeciwstawny z interesem firmy. Do tej pory było tak, że najtrudniejsze decyzje musiały rozgrywać się w naszych głowach – przyznaje Trela.

Na poniedziałkową konferencję zaproszeni zostali także minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel oraz prezes ANR Waldemar Humięcki. Jednak żaden z nich się nie pojawił.

Pozostałe informacje

Sky Jumpers i jej założyciel Krzysztof Barszczewski (nr 23)

Krzysztof Barszczewski: Sky Jumpers to projekt z pasją

Rozmowa z Krzysztofem Barszczewskim, dyrektorem marketingu TKKF Cukropol i twórcą projektu Sky Jumpers

Służby pracują na terenie obiektu w Komornikach pod Poznaniem, gdzie w środę, 19 lutego, pracownicy znaleźli fragment rakiety Falcon 9

Szczątki amerykańskiej rakiety nad Polską. Znaleziono drugi element

W podpoznańskich Wirach znaleziono kolejny niezidentyfikowany obiekt – informuje wielkopolska PSP. Wcześniej pracownicy jednej z firm w Komornikach znaleźli na terenie zakładu przedmiot przypominający zbiornik. – W środę rano nad terytorium naszego kraju doszło do niekontrolowanego wejścia w atmosferę szczątków członu rakiety nośnej Falcon 9 – potwierdziła Polska Agencja Kosmiczna.

Azoty przepłacały za gaz? Chodzi o co najmniej 932 miliony złotych

Azoty przepłacały za gaz? Chodzi o co najmniej 932 miliony złotych

Zarząd Grupy Azoty S.A. odkrył, że w latach 2022-2023 gaz kontraktowany dla chemicznego koncernu był droższy, niż wynikało z dziennych cen spot na europejskim rynku. Spółka miała przepłacić za surowiec co najmniej 932 mln zł. Czy jej ówczesne władze złamały prawo?

Piotr Schmidt oraz Wojciech Myrczek

Był Komeda i Stańko, teraz jest Młynarski i jazz

Nie można się bać nawiązywania do kultowych projektów czy artystów i ich twórczości – wywiad z Piotrem Schmidtem, trębaczem, kompozytorem, liderem i producentem muzycznym. Pod koniec minionego roku ukazała się płyta „Młynarski. Bynajmniej”. Za jej produkcję, jak i partie solowe trąbki odpowiada właśnie nasz rozmówca

ChKS Chełm musiał uznać wyższość broniącej Tauron Pucharu Polski drużyny Aluron CMC Warta Zawiercie

Tauron PucharuPolski: ChKS Chełm musiał uznać wyższość faworyta

W spotkaniu ćwierćfinałowym Tauron Pucharu Polski ChKS Chełm przegrał z obrońcą trofeum Aluron CMC Wartą Zawiercie 0:3. Tym samym goście awansowali do Final 4

Rodzinne ferie jak z bajki: warsztaty zielarskie w Herbapolu
ZDJĘCIA
galeria

Rodzinne ferie jak z bajki: warsztaty zielarskie w Herbapolu

Co tak naprawdę kryje się w kubku z herbatą i czy można założyć ziołowy ogród na balkonie. W ramach programu "Rodzinne ferie jak z bajki" najmłodsi odwiedzili dziś Herbapol.

Już nie będą robić nielegalnych papierosów

Już nie będą robić nielegalnych papierosów

Owijarki, pakowarka i prawie 700 tys. sztuk nielegalnie wyprodukowanych papierosów. Zatrzymano 8 osób. 5 obywateli Armenii i 3 obywateli Ukrainy.

Motor Lublin Arena

Motor Lublin Arena. Taka nazwa przynajmniej do końca 2027

Stadion, na którym swoje mecze ekstraklasy rozgrywają piłkarze Motoru Lublin zyskuje sponsora tytularnego i zmienia nazwę.

Klasyczne kontrasty. Koncert symfoniczny w Filharmonii Lubelskiej
foto
21 lutego 2025, 19:00

Klasyczne kontrasty. Koncert symfoniczny w Filharmonii Lubelskiej

Piątkowy wieczór (21 lutego) w Filharmonii Lubelskiej rozpocznie się jednym z najbardziej relaksujących utworów muzycznych, jakie kiedykolwiek powstały – „Pawaną op. 50” Gabriela Faurégo. Na zakończenie wieczoru zabrzmi monumentalna II Symfonia D-dur op. 43 Jeana Sibeliusa. Jako gość wystąpi grecki flecista Stathis Karapanos.

Zderzenie wojskowej ciężarówki i osobówki. Sprawcą nietrzeźwy kierowca

Zderzenie wojskowej ciężarówki i osobówki. Sprawcą nietrzeźwy kierowca

We wtorek (18 lutego) doszło do zderzenia samochodu osobowego z samochodem ciężarowym na drodze krajowej numer 17 w miejscowości Wał. Dwie osoby zostały przewiezione do szpitala, a sprawcą zdarzenia okazał się nietrzeźwy kierowca.

Średnia cena samochodów w 2024 roku osiągnęła poziom 35 025 złotych, a tempo wzrostu cen na rynku wtórnym znacznie przy-śpieszyło, głównie za sprawą większej liczby prawie nowych samochodów w ofercie.

Te używane auta straciły najwięcej na wartości

Volkswagen Passat tańszy o ponad 7 tysięcy, a Audi A6 o ponad 10 tysięcy złotych. Jakie jeszcze modele znajdziemy na liście najpopularniejszych samochodów na wtórnym rynku, które straciły na wartości w 2024 roku?

Szymon Hołownia w Lublinie: trzeba powołać fundusz wsparcia lokatorów
WYBORY PREZYDENCKIE

Szymon Hołownia w Lublinie: trzeba powołać fundusz wsparcia lokatorów

W środę przed południem marszałek Sejmu Szymon Hołownia odwiedził Lublin. Kampanijne spotkanie z dziennikarzami stało pod znakiem komentowania polityki krajowej i negocjacji dotyczących przyszłości Ukrainy bez udziału Ukrainy. Dla mieszkańców Lublina nie to jednak z całego spotkania było najważniejszą informacją.

Służby pracują na terenie obiektu w Komornikach pod Poznaniem, gdzie w środę, 19 lutego, pracownicy znaleźli fragment rakiety Falcon 9

Szczątki amerykańskiej rakiety nad Polską. Jest potwierdzenie

W środę rano nad terytorium naszego kraju doszło do niekontrolowanego wejścia w atmosferę szczątków członu rakiety nośnej Falcon 9 – potwierdziła Polska Agencja Kosmiczna. Agencja zbada razem z firmą SpaceX, czy znaleziony w Komornikach zbiornik jest częścią tej rakiety.

Dozór i zakaz zbliżania. 71-latek odpowie za usiłowanie rozboju

Dozór i zakaz zbliżania. 71-latek odpowie za usiłowanie rozboju

Policjanci zatrzymali 71-latka w sprawie usiłowania rozboju. Mężczyźnie grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności.

Trzech zawodników Orlen Oil Motoru Lublin wystąpi w Indywidualnych Międzynarodowych Mistrzostwach Ekstraligi

Trzech zawodników Orlen Oil Motoru Lublin wystąpi w Indywidualnych Międzynarodowych Mistrzostwach Ekstraligi

Trzech zawodników Orlen Oil Motoru Lublin wystąpi w Indywidualnych Międzynarodowych Mistrzostwach Ekstraligi im. Zenona Plecha 2025 w Łodzi

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium