W ostatni weekend sierpnia na radomskim lotnisku odbędą się największe w historii tej imprezy pokazy lotnicze. W powietrzu zobaczymy dwanaście zespołów akrobacyjnych oraz szereg solistów z całego świata. Ilość biletów została ograniczona do 80 tys. na każdy dzień
W tym roku Air Show w Radomiu zapowiada się wyjątkowo interesująco, a to z uwagi na przypadające w tym roku 100-lecie odzyskania niepodległości. W związku z tym pokazy potrwają dłużej (od godz. 9:00 do 19:00), a w powietrzu zobaczymy więcej maszyn.
Swoją obecność potwierdziły już m.in. włoskie Frecce Tricolori (które zapowiedziały rekordowy, 40 minutowy pokaz), a także Biało-Czerwone Iskry, Żelazny, Patrouille Suisse, Royal Jordanian Falcons, czy łotewskie Baltic Bees. W pokazach solowych na niebie zobaczymy natomiast m.in. F-16, Eurofightera, Su-27, Mi-24, JF-17 i XA-41. Pod znakiem zapytania stoi występ Miga-29.
Gratką dla miłośników wojskowych maszyn będzie możliwość obejrzenia w locie natowskiego samolotu wczesnego ostrzegania AWACS. Niewykluczone, że o niespodziankę postara się także amerykańskie lotnictwo, które może zaprezentować m.in. swoje F-35. Nie zabraknie także wystaw naziemnych, gdzie będą królowały ciężkie samoloty transportowe (Spartan, Hercules).
Co ważne, biletów na pokazy, które zaplanowano na 25 i 26 sierpnia tego roku, nie będzie można kupić w kasach, jak miało to miejsce przed laty. Są one dostępne tylko w internecie (e-Bilet). Cena normalnego wynosi 40 złotych, ulgowego dla uczniów, studentów, emerytów, rencistów - 25 zł.
Ilość biletów została ograniczona do 80 tysięcy na każdy z dwóch dni pokazów. Dotychczasowe edycje radomskiej imprezy oglądało każdego dnia lotów po ok. 20 tys. widzów z woj. lubelskiego.
Przyjeżdżając na lotnisko warto pamiętać o ograniczeniach we wnoszeniu napojów. Dozwolone będzie jedynie pół litra wody w oryginalnych i zamkniętych butelkach. Ograniczenia nie dotyczą wnoszonej żywności. Na miejscu będą działały stoiska gastronomiczne.