Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Wciąż trwają poszukiwania 26–letniego mieszkańca gminy Kraśniczyn. Mężczyzna 3 czerwca wyszedł z domu i do chwili obecnej nie nawiązał kontaktu z rodziną. Wczoraj bliscy zawiadomili policję także o zaginięciu jego 48-letniej matki.
W województwie lubelskim przybyło milionerów, jest ich aż 1357 - wynika z zeznań podatkowych za ubiegły rok. Rekordzista uzyskał aż 147 milionów złotych dochodu i mieszka w Lublinie. Najmniej milionerów ma Włodawa
Po kilku dniach prawdziwie letniej pogody czeka nas chwilowe ochłodzenie. W nocy z piątku na sobotę w naszym regionie spodziewane są nawet przymrozki.
Nie przypadkiem Ryszard Madziar, doradca premiera Jacka Sasina, zebrał samorządowców z powiatu krasnostawskiego przed nowym Zakładem Opiekuńczo-Leczniczym.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej przestrzega przed burzami z gradem, jakie w piątek mogą nawiedzić województwo lubelskie. Ostrzeżenie obowiązuje dla powiatów w środkowej i południowej części regionu.
Jak uwolnić się z uchwytu napastnika, gdzie uderzyć aby stracił oddech – bezpłatne wakacyjne szkolenia dla pań organizuje wojsko. Technik samoobrony będą uczyć wojskowi instruktorzy. W naszym regionie bezpłatne szkolenia mundurowi zorganizują w Radzyniu Podlaskim, Janowie Lubelskim, Tomaszowie Lubelskim, Krasnymstawie Miedzyrzecu Podlaskim, Nałęczowie i Rykach. Pierwsza tura już 27 i 28 maja.
Chciała zarobić sprzedając dziecięce ubranka, a straciła 20 tys. zł – mowa o 31-letniej mieszkance gminy Fajsławice, która padła ofiarą oszustwa.
To trwa już rok. Bo w maju 2022 mieszkańcy powiatu krasnostawskiego dowiedzieli się, że grożą im wywłaszczenia w związku z planami budowy torów dla szybkich pociągów, które miałyby kursować między Centralnym Portem Komunikacyjnym, a granicą polsko-ukraińską. Od tamtej pory protestują.
Niech nikt nie myśli, że pogodziliśmy się z tą inwestycją, że się poddaliśmy i nie będziemy walczyć – mówią ludzie zagrożeni wywłaszczeniami w związku z planowaną budową szprychy nr 5, czyli kolejowej linii prowadzącej do Centralnego Portu Komunikacyjnego. W niedzielę organizują protest.
Kilkadziesiąt samorządów z naszego województwa skorzysta z rządowego programu Maluch Plus zakładającego m.in. tworzenie nowych żłobków i klubów dziecięcych. To szczególnie ważne w gminach wiejskich, gdzie tego rodzaju placówek nie ma i nigdy dotąd nie było.
Sporego pecha mieli włamywacze do stacji paliw. Ich łupem padły przeterminowane produkty.
29–latek zadzwonił po pomoc, tłumacząc, że przejechał go własny traktor. Okazało się, że mężczyzna był pijany.
Czerwona? Różowa? Zielona? Niebieska? Która trasa zostanie wybrana? Te pytania od roku zadają sobie tysiące mieszkańców naszego regionu. Czekać ich będzie wywłaszczenie, gdy w końcu spółka CPK zdecyduje, jak mają biec tory dla szybkich pociągów w ramach tzw. szprychy nr 5. Termin ogłoszenia wyboru wariantu inwestorskiego jest wciąż odkładany w czasie. A dla ludzi oznacza to kolejne miesiące smutnego życia w niepewności i potężnym stresie.
Ignaś skończy we wtorek 4 latka. Jego mamy przy nim wtedy nie będzie. Pani Agnieszka zmarła w szpitalu dwa dni po tym, jak pijana kobieta, kierując toyotą, uderzyła w rower, którym 45-latka wiozła synka. Proces Anny K., oskarżonej m.in. o spowodowanie zabójstwa rozpoczął się w piątek przed Sądem Okręgowym w Zamościu.
Od blisko roku tysiące mieszkańców naszego regionu żyją w niepewności. I nieprędko się to zmieni. Bo rządowa spółka wciąż nie podjęła decyzji, którędy poprowadzi tory do Centralnego Portu Komunikacyjnego.
Były parlamentarzysta, do niedawna prezes stadniny koni w Janowie Podlaskim Lucjan Cichosz znalazł nową pracę. Z początkiem kwietnia został zastępcą burmistrza Krasnegostawu.
Wszyscy ubodzy, samotni, bezdomni i potrzebujący zaproszeni są w najbliższą sobotę, 8 kwietnia na śniadanie wielkanocne. Organizuje je lubelska Caritas.
Ta inwestycja jest przygotowywana bez poszanowania standardów europejskich i bez dialogu ze stroną społeczną. Może skończyć się zniszczeniami i utratą majątków, jeżeli spółka CPK zrealizuje swoje warianty przebiegu linii szybkich kolei – takie informacje przekazali w Brukseli unijnym urzędnikom i parlamentarzystom mieszkańcy i samorządowcy z powiatu krasnostawskiego.
Jesteśmy biednym regionem, ale koleje dużych prędkości tej sytuacji nie zmienią, natomiast skala zniszczeń w regionie będzie zbliżona do tej z czasów II wojny światowej – takich m.in. argumentów w liście otwartym do premiera użyli przeciwnicy budowy torów do CPK w ramach tzw. 5 szprychy. Zaapelowali do Mateusza Morawieckiego o wstrzymanie inwestycji.
31–latek spowodował wypadek, po czym uciekł do lasu. W aucie pozostawił 4–letnie dziecko.
Nie ustają protesty mieszkańców powiatu krasnostawskiego przeciwko planowanej budowie linii szybkiej kolei w ramach tzw. szprychy nr 5 prowadzącej do Centralnego Portu Komunikacyjnego. Na niedzielę planowana jest blokada drogi krajowej nr 17.
Do rozdysponowania jest 306 tys. zł. To wystarczy na jakieś 50-60 grantów. Jeden może sięgnąć maksymalnie 6,5 tys. zł. O pieniądze na rozwój, a także swoją działalność mogą się starać wyłącznie młode organizacje pozarządowe, ale również grupy nieformalne.
Te same transparenty, te same postulaty, ci sami ludzie. Od wielu miesięcy mieszkańcy Krasnegostawu i okolic sprzeciwiają się planom budowy torów dla szybkiej kolei prowadzących do Centralnego Portu Komunikacyjnego. W piątek zorganizowali kolejny protest.
To będzie kolejny już taki protest organizowany przez Społeczny Komitet Przeciwników Budowy Torowiska w Ramach Planów CPK na Terenie Powiatu Krasnostawskiego. W piątek zdesperowani ludzie, którzy boją się wywłaszczeń, wyburzenia ich domów i firm organizują marsz przez Krasnystaw.
Kilkudziesięciokilometrowa eskorta policyjnych radiowozów na sygnale i błyskawiczna pomoc na oddziale ratunkowym Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego ocaliła zdrowie chorej na serce 10-latki.