Lubelscy policjanci ustalili miejsce przebywania zaginionej przed tygodniem 17-latki. Jak się okazało, dziewczyna ukrywała się u swojego chłopaka, który poszukiwany był listem gończym.
Pod koniec października policjanci z II komisariatu w Lublinie otrzymali zgłoszenie o zaginięciu 17-letniej mieszkanki miasta.
– Dziewczyna wyszła z domu nie mówiąc rodzinie, gdzie się udaje. Bliscy byli zaniepokojeni i postanowili zgłosić sprawę mundurowym – informuje nadkomisarz Kamil Gołębiowski, rzecznik lubelskiej policji.
Policjanci rozpoczęli poszukiwania. Po kilku dniach ustalili, że zaginiona może przebywać z poszukiwanym listem gończym za posiadanie narkotyków 19-latkiem. Policjanci ustalili adres, pod którym się ukrywali. Gdy przyjechali na miejsce, okazało się, że drzwi są zamknięte i musieli użyć siły by dostać się do środka. W mieszkaniu znajdował się poszukiwany 19-latek.
– Podczas czynności poszukiwacze usłyszeli hałasy dobiegające spod łóżka. Jak się okazało, ukryła się tam zaginiona 17-latka – dodaje Gołębiowski.
17-latka została odwieziona do rodzinnego domu, a jej znajomy do aresztu śledczego.