Już jutro, 1 marca w Narodowym Dniu Pamięci Żołnierzy Wyklętych Dziennikowi Wschodniemu towarzyszyć będzie bezpłatny dodatek poświęcony pamięci bohaterów, których odwaga i męstwo były przemilczane przez kilkadziesiąt lat.
Po II wojnie światowej zajęcie Polski przez Armię Czerwoną i włączenie połowy jej terytorium do ZSRS sprawiło, że dziesiątki tysięcy żołnierzy nie złożyło broni. Gotowi byli walczyć o odzyskanie niepodległości, wypełnić złożoną przysięgę. Powojenna konspiracja niepodległościowa była – aż do powstania „Solidarności” – najliczniejszą formą zorganizowanego oporu społeczeństwa polskiego wobec narzuconej władzy.
W roku największej aktywności zbrojnego podziemia, 1945 r., działało w nim bezpośrednio 150-200 tys. konspiratorów, zgrupowanych w grupach o bardzo różnej orientacji. Około 20 tys. z nich walczyło w oddziałach partyzanckich. Kolejnych kilkaset tysięcy stanowili ludzie zapewniający partyzantom aprowizację, wywiad, schronienie i łączność.
W środę z Dziennikiem Wschodnim specjalny dodatek poświęcony żołnierzom wyklętym. Do pobrania jako e-wydanie w tym miejscu.
1 marca 1951 roku w więzieniu mokotowskim komuniści strzałem w tył głowy zamordowany został przywódca IV Zarządu Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość Łukasza Ciepliński i jego współpracownicy. Tworzyli oni ostatnie kierownictwo ostatniej ogólnopolskiej konspiracji, kontynuującej od 1945 roku dzieło AK. Stąd 1 marca został ustanowiony przez Sejm RP w 2011 r. dniem hołdu dla Niezłomnych.