Tylko do środy mają czas na zakończenie prac robotnicy przebudowujący Drogę Męczenników Majdanka. Później miasto będzie mogło im naliczać kary za opóźnienia. Do zrobienia pozostało dużo: nawierzchnia, dwie sygnalizacje świetlne, trakcja trolejbusowa...
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
Zlecenie obejmuje nie tylko przebudowę Drogi Męczenników Majdanka, ale też przedłużenie ul. Garbarskiej tak, by jej nowy wylot znajdował się naprzeciw wyjazdu z ul. Wrońskiej. Tu stanąć ma nowa sygnalizacja świetlna. Drugie światła mają powstać na skrzyżowaniu z ul. Startową i wyjazdem z nowego osiedla. Na obu tych skrzyżowaniach Droga Męczenników Majdanka ma być poszerzona. Takie prace zleciło miasto.
– Do końca listopada wykonawca powinien wywiązać się z realizacji całego zadania – przyznaje Joanna Bobowska z Urzędu Miasta. – Termin z umowy traktujemy jako wiążący.
Ale wczoraj na placu budowy było jeszcze bardzo dużo do zrobienia. Drogę Męczenników Majdanka niemal do połowy szerokości jezdni przecinał wykop na wysokości ul. Garbarskiej, która wcale nie przypomina jeszcze ulicy.
Na obu skrzyżowaniach nie ma też słupów do nowej sygnalizacji świetlnej. Wczoraj dopiero pracowała maszyna wiercąca w ziemi otwory pod fundamenty dla słupów. To, co zostało tu do zrobienia można wyliczać jeszcze długo.
Jeżeli wykonawca robót nie upora się z zadaniem do końca miesiąca, wtedy miasto będzie mogło sięgnąć po przewidziane w umowie kary za opóźnienie prac. Chyba, że firma poprosi miasto o dodatkowy czas, a urzędnicy pójdą jej na rękę. Na razie wykonawca o to nie prosił.
– Gdyby taki wniosek się pojawił, Zarząd Dróg i Mostów będzie rozważał argumentację wykonawcy i na tej podstawie zostaną podjęte decyzje o dalszych krokach – zapowiada Bobowska. Samo miasto przyznaje jednak, że robotnicy natrafili na niespodziankę, która miała wpływ na tempo robót.
Ta niespodzianka to pajęczyna podziemnych instalacji, których nie uwzględniały projekty. Chodzi o kable, które widać na ściętej skarpie wzdłuż Drogi Męczenników Majdanka po stronie ul. Garbarskiej. Konieczne było ustalenie, do kogo należy ta instalacja, bo nie można było ot tak przeciąć przewodów i kontynuować budowy.
Jak długo możemy czekać na zakończenie robót? – Wykonawca zapewnił, że jest w stanie do końca miesiąca wykonać prace gwarantujące przejezdność ul. Droga Męczenników Majdanka łącznie ze skrzyżowaniami i funkcjonująca sygnalizacją – twierdzi Bobowska. – Zakres prac, który nie zostałby zrealizowany m.in. z uwagi na prawdopodobne opady, wykonawca dokończy wiosną.