Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Rozmowa z dr Anną Szwed-Walczak, politolog z Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie.
Radni sejmiku województwa przyjęli lubelską uchwałę antysmogową. Nasz region pozostawał jednym z trzech, które do tej pory takiego dokumentu nie miały.
Opiekunka osoby starszej, mechanik samochodowy, szwaczka. Sprawdzamy, ile w tych zawodach można zarobić za granicą.
Sezon 2020/2021 w skokach narciarskich trwa w najlepsze. Po konkursach w rumuńskim Rasnovie dojdzie do przerwy w walce o Kryształową Kulę. A to dlatego, że od najbliższego wtorku w niemieckim Oberstdorfie trwać będą mistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym
Dar pieniężny na rzecz ubogich jest zawsze ważny i bardzo potrzebny, ale w tym dziwnym czasie, który teraz przeżywamy, równie konieczną formą jałmużny będzie zainteresowanie drugim człowiekiem, narażonym na samotność i bezradność, zwłaszcza starszym i chorym. Rozmowa z ks. Józefem Maciągiem, rektorem kościoła Najświętszego Zbawiciela w Lublinie
Znamy już terminy próbnych egzaminów, które przeprowadzone zostaną w sposób stacjonarny. Maturzyści podejdą do nich już na początku marca. Dwa tygodnie później wiedzą wykażą się ósmoklasiści. Co z pozostałymi uczniami?
Co to znaczy być Śledziożercą? – To oznacza, że trzeba lubić śledzie, czasami zrobić jakąś potrawę, zjeść, być z tego zadowolonym. Może nawet coś więcej niż zadowolonym, powinno się być szczęśliwym – piszą pomysłodawcy kanału na You Tube.
W niemieckim Oberstdorfie w środę ruszają mistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym. 25 i 28 lutego to najważniejsze dni w kalendarzu startów Moniki Skinder w tym sezonie
Na początku pandemii, kiedy wiedza na temat wirusa była bardziej ograniczona, zalecano izolowanie zakażonej matki od noworodka. Teraz te rekomendacje są zupełnie inne. Rozmowa z prof. Tomaszem Paszkowskim, kierownikiem Oddziału Klinicznego Ginekologii Szpitala Klinicznego nr 4 w Lublinie
– Mój kolega zainspirował mnie do napisania takiej piosenki. Natomiast takich ludzi na całym świecie jest masa, nie tylko w Los Angeles. My się tak – pół żartem, pół serio – nazywamy stolicą próżności. Każdy z nas, prędzej czy później, natyka się na taką osobę, dla której najważniejsza jest kasa. Przeważnie nie są to przyjemne spotkania. Jednym się może zdarzyć, że jest to ich znajomy. Innym z kolei, że wyzyskujący szef. Myślę, że dzięki temu każdy jest w stanie się do tego odnieść, nie tylko w świecie blichtru, ale też przyziemnie, na co dzień – ROZMOWA z Kapri, lubelską wokalistką, na co dzień mieszkającą w Stanach Zjednoczonych
Schabowy z kostką. Schabowy po lubelsku w panierce z mąki gryczanej. Schabowy z kapustą... Ale kotletów jest więcej. Od mielonego z łopatki przez kotlet pożarski po wyborny sznycel po ministersku.
– Kiedyś ptasi gwar był ogromny, dziś trzeba uważnie nasłuchiwać. Środowisko już zmieniło się na tyle, że nie usłyszymy też roju pszczół czy innych owadów – mówi Agnieszka Tańczuk*.
Rozmowa z dr. Krzysztofem Bartoszkiem z Katedry Hydrologii i Klimatologii UMCS.
Z Adamem Abramowiczem, Rzecznikiem Małych i Średnich Przedsiębiorców rozmawiamy o sytuacji przedsiębiorców i rosnącej wśród nich frustracji i poczuciu braku zrozumienia.
Na fali domowego gotowania wraca moda na podroby. Skąd ta moda? Z mody na wspomnienia. Przed wojną każda szanująca się restauracja w Lublinie musiała mieć w karcie animelkę, cynaderki czy żołądki gęsie. Dziś z animelką gorzej, ale świetne cynaderki zamówicie w restauracji Przystań, a wyborową wątróbkę czy pierogi z dudkami w barze „Pośpiech”.
Chociaż pandemia koronawirusa opóźniła niektóre plany naukowe z 2020 roku, 2021 zapowiada się jako rzadko spotykany rok nauki – zapowiada dyrekcja Misji Naukowych NASA. Na Marsa ruszyły trzy misje, obserwacje rozpocznie nowy Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba, w toku są też plany powrotu ludzi na Księżyc.
W Teatrze Osterwy pojawił się drugiego lutego 1958 roku. – Pana Stasia Kuny, legendarnego szewca już nie ma. Stolarza Jurka Ostrowskiego już nie ma. Nie ma krawców, nie ma Mariana Marzyckiego, słynnego fryzjera, który pracował w teatrze jeszcze przed wojną. Lista nieobecnych się wydłuża. Zostałem ja, Ostatni Mohikanin – mówi Edward Ciechoński, mistrz oświetlenia w Teatrze Osterwy, gdzie pracuje 63 lata.
Już 7 lutego wracają Fonie Lublina, cykl koncertów kameralnych realizowanych przez Stowarzyszenie Polskich Artystów Muzyków Oddział Lubelski. O tegorocznej, jubileuszowej edycji opowiada Karol Furtak, sekretarz stowarzyszenia.
Dla przyrodników bagna Poleskiego Parku Narodowego to „diament przyrodniczy”, a samo Polesie nazywają „europejską Amazonią”. O „skarbie narodowym” mówi też australijska spółka Balamara. Ma na myśli leżące pod ziemią pokłady węgla.
Żubry skutecznie kryją się w lesie. Tylko wprawne oko wyposażone w sporej mocy lornetkę dojrzy potężne zwierzęta idealnie zlane w linią lasu. Osiem przeżuwaczy w różnym wieku stworzyło zalążek żubrzej rodziny w Lasach Janowskich.
Na początku lutego ubiegłego roku naukowcy już wskazywali na wiele znaków zapytania i niepokojących sygnałów dotyczących nowego koronawirusa z Chin, ale nikt nie mówił jeszcze o pandemii (WHO ogłosiła ją 11 marca).
Pojechali do Anglii w poszukiwaniu lepszego życia. Z czasem się osiedlili i zaczęli realizować swoje pasje. Artur Kropiwiec z Włodawy i jego przyjaciel Błażej Lewandowski z Raciborowic pod Łodzią są dektorystami i od kilku już lat przemierzają z wykrywaczami angielskie pola w poszukiwaniu historycznych artefaktów.
– Było kiedyś tak, że w transporcie kobiet w ogóle nie było. Kiedy zaczynałam – w 2011 roku – to pracowałam w firmie, która miała tysiąc ciężarówek, dwa tysiące naczep i ja byłam jedyną kobietą – ROZMOWA z Iwoną Blecharczyk, która od 10 lat jest zawodowym kierowcą samochodów ciężarowych.
– Chyba mamy to szczęście, że osoby, które do nas trafiają to z reguły wierni wolontariusze. Jedynie w sytuacji, kiedy coś się zadzieje, np. przeprowadzka do innego miasta czy też jakiś losowy przypadek, ktoś rezygnuje, albo na pewien czas zawiesza swoją działalność. Zwykle jak już, ktoś trafia do takiego wolontariatu, to zostaje – opowiada Kordian Urlich, jeden z wolontariuszy Gorącego Patrolu.
– Niech mnie pani ratuje – poprosiła w poniedziałek pani Grażyna Maciążek. Sama niewiele mogę, więc o wsparcie poprosiłam naszych Czytelników. Nie wahając się ruszyliście Państwo z pomocą, której skala zaskoczyła nas wszystkich.