Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

10 grudnia 2018 r.
19:02

"Lublin w piosence". Zespół Lubelska Baszta i jego nowa płyta

0 1 A A

"Lublin w piosence” to tytuł najnowszej płyty zespołu Lubelska Baszta. Grupę tworzą Adam Ardasiński, Andrzej Namiota, Paweł Niewiarowski i Jacek Szpunar.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Lubelska Baszta powstała osiemnaście lat temu. Pomysł jej założenia rzucili dwaj zawodowi muzycy: Adam Ardasiński i Jacek Szpunar, którym zamarzył się zespół grający muzykę utrzymaną w klimacie przebojów miejskich zbliżających się w stronę folkloru międzywojennego.

Kiedy w skład grupy wszedł Andrzej Namiota, autor piosenki „Przez Krakowskie pobiegniemy tak jak dawniej” praca grupy samoistnie ukierunkowała się na piosenki pokazujące obrazy miasta. Tak pojawiły się między innymi „Wesoły deptak”, „To czas na świt”, „Lubelska samba” i „To moje miasto”.

10 lat

Mimo sukcesów, w 2006 roku zespół zawiesił działalność. Do tego czasu przewinęło się przez „Basztę” wielu lubelskich muzyków, między innymi Agnieszka i Marek Gutowscy czy Andrzej Cękała. Zespół nie miał jednak siły przebicia.

– Powoli się to wszystko wypaliło. Zaczęliśmy myśleć nawet o sobie, jak o zespole rockowym, bo dawaliśmy koncerty właściwie tylko raz do roku. Koledzy jednak nie zapomnieli i tęsknili do tej atmosfery. Po 10 latach przyszli do mnie i zaproponowali reaktywację – wspomina Andrzej Namiota, nauczyciel muzyki interesujący się piosenką poetycką i sam piszący wiersze, które stały się słowami do wielu piosenek.

I to był sukces.

Teraz próby zespołu odbywają się nawet trzy razy w tygodniu. Czasami muzycy spotykają się w mniejszym składzie, bo nie wszyscy mogą brać udział w „zajęciach” tak często ze względu na pracę zawodową i życie osobiste.

Tęsknota za dobrą piosenką

– Spotykamy się często, bo chcemy śpiewać coraz więcej piosenek na głosy. Rozpisujemy je tak i ćwiczymy. To ma być nasz wyróżnik. Jak tak dalej pójdzie to niedługo zaczniemy śpiewać a capella, jak przedwojenne zespoły Juranda albo Dana – śmieje się Andrzej Namiota.

Zespół chce włączyć teraz do swojego repertuaru piosenki okresu międzywojennego, takie jak pisali Wars, Petersburski, Szpilman.

– W Polsce jest na nie zapotrzebowanie – uważają muzycy. – To tęsknota za dobrą piosenką z ciekawym tekstem i piękną linią melodyczną.

Chórki i czas wolny

Prace nad płytą „Lublin w piosence” trwały długo.

– Samo nagranie muzyki, czyli warstwy instrumentalnej poszło szybko. Potem jednak zaplanowaliśmy, że oprócz wokalu głównego dopiszemy chórki, żeby większość zespołu włączyła się do śpiewania – opowiada Andrzej Namiota. – Dlatego trzeba było ustalić z czasem wolnym wszystkich kolegów i ich zobowiązań zawodowych.

Dużo czasu zajęły też sprawy związane pozwoleń na nagranie utworów innych twórców, czyli kwestie związane z prawem autorskim. Na płycie znalazły się dwie piosenki Jana Markowskiego, który urodził się w 1913 roku w Lublinie, w rodzinie Leopolda Markowskiego, warszawskiego śpiewaka operowego i znanego aktora, który prowadził w Lublinie sklep meblowy.

Kupić można było w nim meble bambusowe. Niezwykle wtedy modne i wstawiane do wszystkich gabinetów prawniczych, dentystycznych, medycznych i biur.

Zapomniana piosenka

Markowscy mieszkali przy ulicy Nowej 23 (dziś Lubartowskiej 25). W 1937 roku Markowski odbywał ćwiczenia saperskie z I. Batalionem Modlin w Korpusie Oficerów Saperów w Puławach. Jednocześnie śpiewał własne piosenki i gra na pianinie w Septecie Stefana Rachonia.

Komponował też piosenki dla popularnego warszawskiego kwartetu wokalnego „Chór Juranda”. Przede wszystkim jednak był akompaniatorem Mieczysława Fogga, z którym występował w popularnych warszawskich kawiarniach artystycznych.

To dla niego napisał między innymi „Zapomnianą piosenkę” i „Walc na niepogodę”. W trakcie wojny walczył także w Powstaniu Warszawskim jako zastępca dowódcy kompanii saperów w obwodzie V. Mokotów pułku „Baszta” pisząc jednocześnie „Marsz Mokotowa”.

– Dziś nikt już o Markowskim nie pamięta – przyznaje ze smutkiem Andrzej Namiota. – Z powodu pracy w Wolnej Europie w PRL-u jego dorobek objęty był cenzurą – dodaje Namiota. – Chcemy to zmienić. Zwłaszcza w jego rodzinnym mieście o doskonałym muzyku o wspaniałym dorobku artystycznym zasłużonego dla historii piosenki polskiej i człowieku o wyjątkowym życiorysie trzeba pamiętać.

Plany i nietypowe koncerty

– Bardzo cieszymy się z tej płyty. Dobrze nam to wyszło – uważa Namiota. – Zainteresowanie wydawnictwem, ale i naszą muzyką jest duże. Bierzemy udział w wielu koncertach. Ostatni był wspaniały koncert charytatywny w LCK na rzecz chorej na nowotwór Marysi.

Czasami nie jest jednak aż tak oczywiście: „Lubelska Baszta” zaprezentowała się podczas Koncertu Kapel Młodzieżowych grających szeroko pojętą muzykę rockową.

– Zakwalifikowaliśmy się do niego i o dziwo zostaliśmy tam zauważeni – opowiada Namiota. – Początkowo młodzież patrzyła na nas z zainteresowaniem i rozbawieniem, ale „nasza bajka” im się spodobała. Po drugim, czy trzecim utworze młodzież stała pod sceną zasłuchana w teksty i zdziwiona, że gramy na takim fajnym poziomie. Było nam bardzo miło się wśród tak młodych ludzi samemu się odmłodzić.

Czytaj więcej o:

Pozostałe informacje

Siedziba rejonu w Radzyniu

Czy powtórzy się historia sprzed dekady? Pracownicy rejonu PGE zaniepokojeni

Czy historia z 2012 roku się powtórzy i PGE Dystrybucja zamknie placówkę w Radzyniu Podlaskim? Takie obawy mają pracownicy, którzy zwrócili się o pomoc do posłanki Małgorzaty Gromadzkiej (PO).

Projekt Volodia - piosenki Wysockiego w Domu Kultury LSM
koncert
29 listopada 2024, 18:00

Projekt Volodia - piosenki Wysockiego w Domu Kultury LSM

Projekt Volodia zrodził się z fascynacji twórczością Włodzimierza Wysockiego. Sprawcą powołania tego projektu jest Janusz Kasprowicz muzyk, aranżer, twórca i dyrektor artystyczny pierwszego w Polsce cyklicznego festiwalu poświęconego twórczości Wysockiego „Wołodia pod Szczelińcem”. Pieśni Wysockiego będzie można wysłuchać w piątkowy wieczór w Domu Kultury LSM.

W tym momencie nie ma możliwości zdobycia dofinansowania na budowę mieszkań komunalnych, więc miasto przekażę działkę Towarzystwu Budownictwa Społecznego, które ma szanse uzyskać preferencyjny kredyt i postawić blok z 48 mieszkaniami społecznymi

Rada jest na tak. TBS dostaje działkę i gotowy projekt

Nie mieszkania komunalne, jak pierwotnie zakładano, ale społeczne, należące do TBS powstaną najprawdopodobniej przy ul. Sikorskiego. Rada Miasta Zamość dała w poniedziałek zgodę na to, by miejskiej spółce przekazać działkę oraz przygotowaną wcześniej pełną dokumentację.

Terapia z udziałem Zenka Kupatasy i Dr Gree
koncert
29 listopada 2024, 19:31

Terapia z udziałem Zenka Kupatasy i Dr Gree

Zenek Kupatasa na każdym koncercie idzie ostro w pogo. Już w piątek wystąpi w Kultowej Klubokawiarni. Piątkowy wieczór zapowiada się nad wyraz energetycznie ponieważ publiczność Kultowej Klubokawiarni rozrusza lubelski zespół Dr Gree.

Zdjęcie z II Forum Kultury Studenckiej
MAGAZYN

Od buntu po nowoczesność. Jak zmieniała się kultura studencka?

Rozkwit kultury studenckiej przypada na ok. 50 lat temu. Od tego czasu wiele się jednak zmieniło i nie chodzi tylko o młodzież, ale również o rozwiązania systemowe.

Sanepid pozwala korzystać z wody, ale z piciem ostrożnie

Sanepid pozwala korzystać z wody, ale z piciem ostrożnie

Chlorowanie wodociągu czerpiącego wodę z ujęcia w Gołębiu w gminie Puławy przyniosło skutek. Ilość groźnych dla zdrowia bakterii spadła do bezpiecznego poziomu. Sanepid warunkowo pozwolił na korzystanie z wody. Ale przed spożyciem warto ją przegotować.

Pękające ściany w bloku przy ul. Wędrownej. Nadzór budowlany wkracza do akcji
Nasza interwencja
galeria

Pękające ściany w bloku przy ul. Wędrownej. Nadzór budowlany wkracza do akcji

Wracamy do tematu pękających ścian i ugięć stropu w bloku przy ul. Wędrownej w Lublinie. Mieszkaniec bezskutecznie próbuje wyegzekwować od dewelopera naprawę, a Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego miasta Lublin zapowiada kontrolę.

Łydka Grubasa: Strasznie mocno stoimy za nurtem polskiego rocka. | (Nie)Wyparzona Gęba
(Nie)Wyparzona Gęba
film

Łydka Grubasa: Strasznie mocno stoimy za nurtem polskiego rocka. | (Nie)Wyparzona Gęba

Gośćmi programu (Nie)Wyparzona Gęba byli członkowie zespołu Łydka Grubasa: Bartosz „Hipis” Krusznicki, Artur „Carlos” Wszeborowski oraz Dominik „Długi” Skwarczyński. Zapytaliśmy ich o początki zespołu, o to czy sądzili że Rapapara stanie się hitem, o współpracę z Kwiatem Jabłoni oraz o ciekawostki backstagowe.

Kadrowe roszady w więzieniu. Nowy dyrektor ma nowego zastępcę
Zamość
galeria

Kadrowe roszady w więzieniu. Nowy dyrektor ma nowego zastępcę

Już nie major Piotr Grabczak, ale kpt. Robert Ząbek jest zastępcą dyrektora Zakładu Karnego w Zamościu. To kolejna kadrowa zmiana w służbie więziennej, jaka zaszła w ostatnim czasie. A wszystko to po ucieczce groźnego przestępcy.

Grudniowy Jarmark Świąteczny w Zamościu ma już 10-letnią tradycję. Podczas wydarzenia odbywają się występy artystyczne, ale również handel. W minionych latach na straganach można było kupować najróżniejsze przedmioty, również rękodzieło

Świąteczny jarmark już wkrótce. Więcej rękodzieła, mniej „chińszczyzny”

Nie tylko handlowcy, których stać na opłatę za stoisko, ale być może również lokalni artyści i rękodzielnicy będą mieli dla siebie miejsce na grudniowym Jarmarku Świątecznym w Zamościu. Prezydent rozważa udostępnienie dla tej grupy specjalnego namiotu.

Pociąg, który miał dotrzeć do Lublina został dość poważnie uszkodzony

Ciężarówka wjechała pod pociąg do Lublina. Jest kilka osób rannych

Siedem osób zostało rannych w wypadku, jaki dzisiaj wczesnym popołudniem wydarzył się niedaleko Sochaczewa. Pod pociąg, który miał dotrzeć do Lublina, wjechała ciężarówka.

Dzień Kariery na Lubelskiej Akademii WSEI - praca, praktyki i możliwości
galeria

Dzień Kariery na Lubelskiej Akademii WSEI - praca, praktyki i możliwości

Jak znaleźć pracę, praktyki lub zmienić ścieżkę zawodową? Z pomocą przyszło 40 wystawców, a w tym lubelskie firmy i instytucje.

Chełm przepięknie rozbłysnął na święta
DUŻO ZDJĘĆ
galeria

Chełm przepięknie rozbłysnął na święta

Ulice, place i skwery rozświetlone przyciągającymi wzrok iluminacjami. A wśród nich spacerujący z zaciekawieniem ludzie. W Chełmie magia świąt rozbłysła już miesiąc przed Bożym Narodzeniem, a miasto ponownie chce się włączyć w walkę o miano najpiękniej rozświetlonego w kraju.

Pasażer się skarży: Na dworcu w Lublinie nie ma gdzie usiąść

Pasażer się skarży: Na dworcu w Lublinie nie ma gdzie usiąść

Na dworcu metropolitalnym w Lublinie nie ma gdzie usiąść w oczekiwaniu na autobus – zwrócił uwagę jeden z naszych Czytelników. Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego przekonuje, że "obiekt zapewnia miejsca oczekiwania w wielu lokalizacjach, oferując dogodne warunki dla wszystkich grup".

Zadzwonili po policję dla żartu. Na serio zostaną ukarani

Zadzwonili po policję dla żartu. Na serio zostaną ukarani

Mieszkańcy powiatu hrubieszowskiego wezwali policję, bo im się nudziło. Teraz naprawdę zapłacą za swój czyn.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium