Początkowo sytuacja z instalacjami gazowymi była bardzo prosta. Montaż mało skomplikowanego układu LPG obniżał koszt przejechania każdego kilometra o ponad 50 proc. Dzisiaj motory stały się bardziej nowoczesne i oszczędne. Co więcej, część kierowców uważa, że nie nadają się one do przerobienia „na gaz”. Czy gra jest warta świeczki?
Niemalże przed dekadą żaden z mechaników nie podjąłby się montażu instalacji LPG w niemieckiej jednostce napędowej. Czemu? Główną przeszkodą były wtryskiwacze paliwa, a dokładnie niezwykła zmienność charakterystyki ich pracy oraz podatność na uszkodzenia. Problem dotyczył nie tylko silników z grupy VAG, ale również jednostek Mazdy, Toyoty czy Hyundaia i Kia.
Dzisiaj montaż instalacji LPG w silniku z bezpośrednim wtryskiem nie stanowi problemu dla doświadczonego montażysty. Co więcej, firmy produkujące układy dedykowane wyspecjalizowały się w rozwiązaniach dla takich jednostek. Na przykład montowane w skodach instalacje Landi Renzo posiadają dotrysk benzyny, dzięki czemu wtryski chronione są przed nagrzewaniem się i przedwczesnym niszczeniem. W praktyce oznacza to, że w czasie jazdy skład mieszanki paliwowej nieustannie się zmienia. Jednakże kierowca całkowicie tego nie odczuwa. Utrzymania właściwego stosunku benzyny do LPG pilnuje sterownik.
Wśród polskich kierowców nadal funkcjonuje przekonanie, że opłacalność montażu instalacji LPG warunkują wysokie roczne przebiegi. Nic bardziej mylnego. Dla przykładu – bazowa wersja skody fabii 1,2 TSI o mocy 90 KM kosztuje 44 880 zł. Do dedykowanej instalacji LPG firmy Landi Renzo trzeba teraz dopłacić w salonach czeskiej marki 3150 zł.
Skoda fabia 1,2 TSI spala średnio około 6,5 litra benzyny. To oznacza, że koszt przejechania każdych stu kilometrów to przeszło 28 złotych. W przypadku posiadania instalacji LPG mieszanka 7,5 litra gazu oraz połowy litra benzyny użytej do dotrysku będzie kosztować niespełna 15 złotych. Tym samym kierowca jest w stanie zaoszczędzić 13 złotych, o ile nie będzie podróżował zbytnio obciążonym autem czy też z nadmierną prędkością na autostradzie – wtedy dotrysk benzyny może być wyższy.
Skala niższych wydatków rośnie wraz ze wzrostem skali pokonanych kilometrów. Po przejechaniu 1000 kilometrów oszczędność wynosi 130 złotych, 10 tysięcy kilometrów – 1300 złotych, a 20 tysięcy kilometrów – 2600 złotych. Aby koszt zakupu instalacji LPG do fabii 1,2 TSI zwrócił się całkowicie, należy pokonać nieco ponad 24 tysiące kilometrów.
Silniki stały się dużo nowocześniejsze, ich zapotrzebowanie na paliwo zdecydowanie spadło, jednak montaż instalacji LPG nadal jest opłacalny. Kierowcy pokonujący minimum tysiąc kilometrów miesięcznie są w stanie odczuć oszczędności w domowym budżecie.