Nie stwierdzono bakterii grupy coli, escherichia coli i enterokoków kałowych. Woda ze źródełka w podlubelskim Motyczu "pod względem bakteriologicznym jest przydatna do spożycia" – potwierdza Urząd Gminy Konopnica, który zleciła badania próbek wody.
Stało się tak po tym kiedy jeden z mieszkańców zaalarmował urzędników, że w niedzielę, przy ujęciu "Motyczanka" wyczuł odór przypominający fekalia. To mogło sugerować, że ktoś wylał do rzeki lub na pola zawartość szamba.
Po tym jak informacja wpłynęła do urzędu, wójt zarządził kontrolę, która ma na celu sprawdzenie w jaki sposób mieszkańcy posesji sąsiadujących z rzeką Motyczanką (która bezpośrednio przylega do popularnego źródełka) pozbywają się ciekłych nieczystości.
– Interesuje nas, czy przypadki wylewania szamba bezpośrednio do rzeki lub pośrednio przez swoją działkę do rzeki mają miejsce w rejonie źródełka – powiedział nam kilka dni temu Mirosław Żydek, wójt gminy Konopnica. – Tam nie ma wielu domów, więc wytypowanie takich posesji do kontroli nie jest trudne.
Do mieszkańców, których dotyczy kontrola zostały skierowane pisma by okazali umowy na odbiór nieczystości.
Tymczasem ze źródełka w Motyczu zostały pobrane próbki wody i przekazane do badania do laboratorium. Są już wyniki (które opublikował na swojej stronie internetowej Urząd Gminy Konopnica). W źródłanej wodzie nie wykryto mikroorganizmów w temp. 22 st. C ani też bakterii grupy coli, bakterii escherichia coli ani enterokoków kałowych.