Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Chełmianka pokazała pazurki. W środę, na trudnym terenie w Sieniawie „biało-zieloni” zremisowali z tamtejszym Sokołem 2:2. Drużyna Artura Bożyka jako pierwsza zdobyła gola, ale później wydawało się, że będzie wracała do domu z pustymi rękami. Punkt udało się uratować w doliczonym czasie gry
Dorohusk, Hrebenne. Przez trzy dni, od poniedziałku do środy do godz. 11 polskie służby graniczne odprawiły ponad pięć tysięcy ukraińskich kibiców jadących na mecz finałowy Ligi Europejskiej w Warszawie.
Rozmowa z Arturem Gadzickim, szkoleniowcem futsalistów AZS UMCS Lublin.
Nie odbędzie się zaplanowany na dzisiaj półfinałowy mecz Pucharu Polski na szczeblu województwa. Motor miał zmierzyć się z Orlętami Radzyń Podlaski, ale ze względu na obfite opady deszczu murawa Areny Lublin nie nadaje się do gry. Spotkanie przełożono na 3 czerwca (godz. 18).
Ruch Ryki stracił właściwie szanse na utrzymanie w czwartej lidze, więc trener Sławomir Kozłowski podał się do dymisji. Jego następcą został Robert Piotrowski, który związany jest z klubem od dłuższego czasu.
Pracowitą końcówkę sezonu mają piłkarze Chełmianki. Dzisiaj znowu powalczą o ligowe punkty, bo muszą odrobić zaległości z 27. kolejki. Nie zagrali z Sokołem Sieniawa w pierwotnym terminie, z powodu... awarii autokaru. Początek zawodów zaplanowano na godz. 17
Marzenia o II lidze trzeba odłożyć do kolejnego sezonu. Teraz piłkarzom Motoru pozostaje walka w Pucharze Polski. Dzisiaj w półfinale tych rozgrywek zmierzą się z Orlętami Radzyń. Początek o godz. 18 na Arenie Lublin
W hali sportowej Górnika Łęczna odbyła się III Międzyprzedszkolna Olimpiada Sportowa ,,Duży i Mały to Sportowiec Doskonały’’.
Walczący o utrzymanie Tatran Kraśniczyn wykorzystał atut własnego boiska i pokonał skromnie sąsiada w tabeli Hutnika Ruda-Huta.
W spotkaniu wicelidera Granicy Dorohusk z trzecim w tabeli Kłosem Chełm zanotowaliśmy bezbramkowy remis.
Mają czego żałować piłkarze ze Świdnika. Dwa razy prowadzili ze Stalą Rzeszów, ale po końcowym gwizdku nie dopisali do swojego konta ani jednego punktu.
Strzałów było sporo, ale żadnego gola. Kibice w Przeworsku nie mogli narzekać na nudę przy okazji meczu Orzeł – Orlęta. W pierwszej połowie gospodarze trafili w słupek, a „biało-zieloni” nękali rywali zwłaszcza za sprawą Piotra Zmorzyńskiego.
Podopieczni Artura Dadasiewicz upragniony awans mogą wywalczyć już w najbliższy weekend. Wystarczy jedynie, żeby pokonali walczącą o utrzymanie Tęczę Bełżyce.
Koniec passy Pogoni 96 Łaszczówka. Beniaminek rozgromiony w Szczebrzeszynie.
W spotkaniu drużyn walczących o utrzymanie trzy punkty pojechały do Opola Lubelskiego. Gospodarze ujrzeli aż trzy czerwone kartki.
Zespół trenera Ireneusza Zarczuka odniósł cenne zwycięstwo w Żmudzi. Dzięki temu pozostał w grze o utrzymanie.
Mateusz Wysokiński z ŁKS Łazy popisał się hat-trickiem w spotkaniu z Granicą Terespol, a Emil Mazurek z Unii Żabików w meczu z Unią Krzywda. Rezerwowy bramkarz Orła Czemierniki Kamil Tatar z konieczności zagrał w polu i celnym strzałem uratował remis dla swojego zespołu. Siódme wiosenne zwycięstwo Sokoła Adamów.
Czwarty mecz z rzędu bez zwycięstwa zanotowali w sobotę piłkarze z Puław. Wisła tym razem uległa u siebie Puszczy Niepołomice 0:1. Mimo słabego występu gospodarze mogą być już spokojni o ligowy byt. Na dwie kolejki przed zakończeniem rozgrywek mają siedem punktów przewagi nad ostatnim zagrożonym zespołem, Kotwicą Kołobrzeg.
Trzecioligowcy z grupy lubelsko-podkarpackiej w sobotę ostro sobie postrzelali. W czterech spotkaniach padło aż... 25 goli. Najwięcej w Białej Podlaskiej, gdzie pojedynek spadkowiczów zakończył się pokaźnym zwycięstwem Podlasia. Bialczanie rozbili Wisłokę Dębica 8:1. Sporego kalibru niespodziankę sprawili też piłkarze z Kraśnika, którzy pokonali Lubliniankę 4:1
Motor Lublin w dramatycznych okolicznościach zremisował w sobotę z Karpatami Krosno 2:2. Lider tabeli przegrywał już 0:2, ale nie poddawał się do samego końca. Efekt? Bramka wyrównująca w 90 minucie spotkania, która oznacza, że drużyna Mariusza Sawy marzenia o II lidze musi odłożyć do następnego sezonu
Dzięki bramce Veljko Nikitovicia Górnik Łęczna zremisował na wyjeździe z Zawiszą Bydgoszcz 1:1. To może być punkt na wagę pozostania w lidze!
Motor wygrał środowe derby z Lublinianką 3:0. Dzięki temu awans do II ligi nadal jest możliwy. Punkty w 31. kolejce straciły Resovia, a także Stal Rzeszów. I drużyna Mariusza Sawy zbliżyła się do obu tych zespołów. Do prowadzących Karpat traci pięć punktów.
O wielkim pechu mogą mówić piłkarze Wisły Puławy. Podopieczni trenera Bohdana Bławackiego przegrywali na wyjeździe z Kotwicą Kołobrzeg 0:2, ale zdołali odrobić straty. W doliczonym czasie gry Konrad Nowak trafił na 2:2 i wydawało się, że goście będą wracali do domu w bardzo dobrych nastrojach. Tymczasem kilkadziesiąt sekund później gospodarze zdobyli bramkę na 3:2.
W zaległym meczu 18. kolejki Lewart Lubartów bezbramkowo zremisował w środę u siebie z Kryształem Werbkowice
W środę po meczach 31. kolejki poznaliśmy kolejnego spadkowicza. Do Wisłoki Dębica dołączyło Podlasie Biała Podlaska. Na włosku wisi Stal Kraśnik, która musiałaby wygrać trzy ostatnie mecze i liczyć, że rywale wszystko przegrają