Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Tak zaskakująca, jak zasłużona wygrana Japonek z Dunkami dała Polkom całkowitą autonomię przed ostatnimi dwoma meczami fazy głównej MŚ. Niezbędnym warunkiem, by wykonać krok w stronę awansu była zdobycz punktowa w sobotniej konfrontacji w Herning ze współgospodyniami turnieju. Na papierze wyglądało to na klasyczną „mission impossible”. Boisko potwierdziło nasze przewidywania. Dania pewnie pokonała Biało-Czerwone 32:22, kwalifikując się tym samym do ćwierćfinałów.
W drugiej kolejce rundy rewanżowej Azoty Puławy zmierzą się z Piotrkowianinem. Niedzielne spotkanie rozpocznie się o godzinie 15, transmisja w Polsacie Sport Extra.
Reprezentacja Polski w piłce ręcznej po prawdziwym thrillerze pokonała Serbię 22:21, zachowując tym samym szanse na awans do ósemki najlepszych. MVP spotkania została Karolina Kochaniak-Sala.
Przeciwnikiem KPR Padwy Zamość będzie Nielba Wągrowiec. Do Białej Podlaskiej przyjedzie Handball Stal Mielec. Oba mecze zostaną rozegrane w sobotę.
W czwartek o 15.30 Biało-Czerwone rozpoczną główną fazę mistrzostw od meczu z Serbkami, które w grupie E wygrały jedynie z Chile.
- Zrobimy wszystko, żeby mecz z Niemkami nie był pogrzebem – mówi po dotkliwej porażce z naszymi zachodnimi sąsiadkami asystentka trenera reprezentacji Polski w piłce ręcznej Monika Marzec. W czwartek Biało-Czerwone rozpoczną udział w drugiej fazie mistrzostw świata.
- Jesteśmy na tyle silną i zgraną ekipą, że mimo takiej porażki zostaniemy razem - mówi po przegranej z Niemkami w mistrzostwach świata Monika Kobylińska. Kapitan reprezentacji Polski wierzy, że drugi taki mecz w tym turnieju już się nie powtórzy.
Bramkarz Azotów Puławy Zurab Tsintsadze wybrany został graczem listopada. W trzech spotkaniach golkiper obronił 39 rzutów.
- Kompletnie nic nie szło po naszej myśli - mówi po przegranym 17:33 meczu mistrzostw świata piłkarek ręcznych z Niemkami. Bramkarka reprezentacji Polski zapewnia, że drużyna będzie chciała zmazać tę plamę w kolejnych spotkaniach.
W ostatnim swym meczu pierwszej rundy mistrzostw świata kobieca reprezentacja Polski wysoko przegrała z Niemkami, zajmując ostatecznie drugie miejsce w grupie F. Biało-Czerwone od czwartku rywalizować będą w fazie głównej turnieju i najprawdopodobniej zaczną ją od starcia z Serbią, o ile ta pokona we wtorek słabiutkie Chile.
W poniedziałek o 20.30 początek starcia z Niemkami. Stawką zwycięstwo w grupie F i punkty wliczane do następnej fazy mistrzostw świata. Nie czekając nawet na ostatnie, wtorkowe mecze w grupie E, można z prawie stuprocentowym prawdopodobieństwem napisać, że kolejnymi rywalkami Polek będą Dunki, Serbki i Rumunki.
Akademicy z Białej Podlaskiej przegrali na wyjeździe z Nielbą Wągrowiec 23:25
MVP spotkania wybrany został rozgrywający zamojskiego zespołu Kacper Adamczuk
Azoty Puławy lepsze od Grupy Azoty Tarnów w meczu pierwszej kolejki rundy rewanżowej. Puławianie wygrali w Tarnowie 37:21. Statuetkę MVP otrzymał bramkarz gości Zurab Tsintsadze.
W niedzielę w Tarnowie zmierzą się z Grupą Azoty Unia. Pierwszy gwizdek o godzinie 15, transmisja w Polsacie Sport Extra
Magda Balsam, prawoskrzydłowa MKS FunFloor Lublin i reprezentacji Polski, była jedną z bohaterek sobotniej rywalizacji z Japonkami, wygranej przez nasz zespół 32:30. Zawodniczka wicemistrzyń kraju w drugim spotkaniu biało-czerwonych w grupie podczas mistrzostw świata w piłce ręcznej zanotowała stuprocentową skuteczność rzutów, zarówno ze skrzydła, jak i z linii siódmego metra. Po pasjonującym widowisku w Jyske Bank Boxen w Herning rozmawiała z Michałem Pomorskim, korespondentem Dziennika Wschodniego, który w Danii na żywo śledzi zmagania najlepszych kobiecych zespołów na świecie.
Reprezentacji Polski w swym drugim starciu w mistrzostwach świata pokonała niezwykle groźne Japonki 32:30 (15:15), pieczętując awans do fazy głównej turnieju. Biało-Czerwone rozegrały znakomite zawody.
W sobotę o 20.30 kobieca reprezentacja Polski w piłce ręcznej zmierzy się z Japonią w ramach drugiej kolejki spotkań grupy F mistrzostw świata. Dla Biało-Czerwonych będzie to pierwszy z pięciu meczów decydujących o ewentualnym awansie do ćwierćfinałów.
W 11. kolejce KPR Padwa Zamość zagra na wyjeździe z KPR Autoinwest Żukowo
Od wygranej 35:15 rozpoczęły udział w rozgrywanych w Danii, Szwecji i Norwegii mistrzostwach świata polskie piłkarki ręczne. W czwartkowy wieczór w hali Boxen w duńskim Herning swój debiut w dużej imprezie zaliczyła zawodniczka MKS FunFloor Lublin Aleksandra Tomczyk.
Trudno było o łatwiejszego rywala na starcie 26. mistrzostw świata w piłce ręcznej kobiet. Reprezentacja Polski, mimo przestojów w grze, pewnie pokonała Iran i po pierwszej kolejce grupy F przewodzi w tabeli. Schody zaczną się już w sobotę, gdy Biało-czerwone zmierzą się z bardzo groźnymi Japonkami.
Do końca pierwszej rundy zostało pięć kolejek. Zamościanie rozegrali dziewięć spotkań, z których siedem wygrali
Czwartkowym meczem z Iranem polskie piłkarki ręczne rozpoczną udział w tegorocznych mistrzostwach świata. W składzie Biało-czerwonych są trzy zawodniczki MKS FunFloor Lublin. W Danii jest korespondent Dziennika Michał Pomorski.
Przed puławianami w klasyfikacji są mistrz i wicemistrz Polski oraz Chrobry Głogów i Górnik Zabrze
Akademicy z Białej Podlaskiej pokonali KPR Autoinwest Żukowo 40:27