Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lubelskie

11 grudnia 2023 r.
17:35

Stanowisko w sprawie reparacji od Niemiec podzieliło radnych

0 A A
Radni PSL, którzy chcieli zdjąć punk dot. stanowiska z obrad. Głos w dyskusji zabiera Arkadiusz Bratkowski
Radni PSL, którzy chcieli zdjąć punk dot. stanowiska z obrad. Głos w dyskusji zabiera Arkadiusz Bratkowski

Radni Sejmiku Województwa Lubelskiego przyjęli stanowisko w sprawie reparacji, odszkodowania i zadośćuczynienia z tytułu strat, jakie Polska i Polacy ponieśli z powodu bezprawnej napaści Niemiec na Polskę w 1939 r. oraz późniejszej okupacji niemieckiej. Za głosowało 17 radnych Prawa i Sprawiedliwości oraz jeden radny niezależny (Jacek Szczot). Pozostali radni, chociaż byli na sali głosu nie oddali, jedna radna była nieobecna.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Stanowisko w sprawie reparacji od Niemiec podzieliło radnych. Już na początku obrad Marek Kos, przewodniczący klubu PSL zawnioskował aby punkt dotyczący tej sprawy usunąć z porządku. – Nie jest to rolą i dążeniem Sejmiku, by takie stanowiska podejmować, wspierające rząd, który takie działania podjął – mówił Kos i pytał: Czy rząd zwrócił się do Sejmiku o takie wsparcie? Nie słyszałem, by jakikolwiek Sejmik takie stanowisko podejmował. Patrząc na zapisy, to jest taka prawda historyczna tamtych czasów, a nie ma nic na temat rzeczywistości. Co polski rząd zrobił, czy podjął rozmowy z rządem niemieckim? Jest to tylko wsparcie dla wsparcia – dodał.

Zdziwienia słowom Kosa nie ukrywał marszałek Jarosław Stawiarski (PiS) i przypomniał koledze z powiatu kraśnickiego, że za dwa miesiące będzie 80. rocznica pacyfikacji 6 wsi z tego powiatu i że takich wiosek spalonych przez Niemców było w całej Polsce od 800 do1000. – Upominamy się o pamięć i zadośćuczynienie. O rodziny, które cierpią, mają traumę – podkreślał marszałek.

Sławomir Sosnowski (PSL), były marszałek województwa wyraził z kolei opinię, że tego typu problem to temat dla wysoko postawionej dyplomacji. Pytał, czy nie wywołujemy tym społecznej nienawiści Niemców i Polaków. Czy to jest dziś najbardziej potrzebne dla rozwoju naszego regionu? Czy sprzyja współpracy polsko-niemieckiej? Sosnowski podkreślił, że dla naszego regionu są istotniejsze sprawy, które leżą w kompetencjach Sejmiku, związane choćby z sytuacją w rolnictwie.

– Jestem po dużym, negatywnym wrażeniem, że ten punkt dzisiaj się wprowadza - nie ukrywał oburzenia kolejny z ludowców Arkadiusz Bratkowski, były marszałek i członek zarządu województwa. Chcemy grać osobami, które w tamtym czasie oddały życie za Polskę, gdzie my dziś cierpimy – mówił i przypomniał, że podczas wojny Niemicy zastrzelili jego dziadka tuż przy domu, a ojciec został wywieziony na roboty do Rzeszy. - To pseudo działania pod publikę, wykorzystuje się tragedię. Rząd, który nic przez 8 lat w tym kierunku nie zrobił, skłócił nas z sąsiadami (…). Nie bawmy się w taką brudną politykę. To nie jest zadanie samorządu – zaapelował.

Adam Wasilewski, przewodniczący klubu Koalicji Obywatelskiej pytał, jaki sens ma głosowanie stanowiska wspierającego w działaniach rząd, który za chwilę, straci moc sprawczą. - Sprawy zagraniczne przejmie nowo utworzony rząd, zobaczymy jak generalnie prowadzić będzie tę sprawę. Moim zdaniem jest to działanie polityczne na rzecz zaostrzenia walki między partiami w kraju. Klub PO do tego ręki nie przyłoży – zapewnił.

Stanowisko, nad którym chwilę później zagłosowali radni odczytał Bartłomiej Bałaban, członek zarządu województwa. Poniżej jego pełna treść:

„Sejmik Województwa Lubelskiego wyraża poparcie dla starań Rządu Rzeczypospolitej Polskiej zmierzających do uzyskania reparacji, odszkodowania i zadośćuczynienia z tytułu strat, jakie Polska i Polacy ponieśli z powodu bezprawnej napaści Niemiec na Polskę w 1939 r. oraz późniejszej okupacji niemieckiej.

W ocenie Rządu Rzeczpospolitej Polskiej kwestia reparacji, odszkodowań i zadośćuczynienia z tytułu strat poniesionych przez Polskę i Polaków w wyniku II Wojny Światowej nie została dotychczas uregulowana umową międzynarodową pomiędzy Rzeczpospolitą Polską a Republiką Federalną Niemiec.

Parlamentarny Zespół ds. Oszacowania Wysokości Odszkodowań Należnych Polsce od Niemiec za Szkody Wyrządzone w trakcie II Wojny Światowej wraz z grupą zaproszonych ekspertów opracował „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej 1939-1945”, w którym oszacował i opisał te straty. Na jego podstawie przyjmuje się, że podczas II wojny światowej w wyniku ataku III Rzeszy Niemieckiej na Rzeczpospolitą Polską, Polska poniosła największe, w stosunku do całkowitej liczby ludności i majątku narodowego, straty osobowe i materialne ze wszystkich państw europejskich. Straty wojenne wynikały nie tylko z działań wojennych, ale przede wszystkim z niemieckiej polityki okupacyjnej, która polegała na celowej i zorganizowanej eksterminacji ludności na okupowanych terenach państwa polskiego, a także z intensywnej eksploatacji społeczeństwa polskiego, w formie przymusu pracy oraz celowego niszczenia mienia.

Na terenie województwa lubelskiego wśród ludności miast i terenów wiejskich od 1945 r. odbywało się katalogowanie poniesionych szkód wojennych. Opracowane na tej podstawie przez Biuro Odszkodowań Wojennych „Sprawozdanie w przedmiocie strat i szkód wojennych Polski w latach 1939-1945”, opublikowane w styczniu 1947 r., ukazało, że województwo lubelskie miało w skali całego kraju udział 3,2 % strat rzeczowych. Wówczas oszacowano je na około 17 miliardów ówczesnych dolarów, czyli na około 80 miliardów zł. Należy podkreślić, że były to tylko straty rzeczowe (materialne). Prace Biura Odszkodowań Wojennych dotyczyły również kategorii szkód niematerialnych, czyli osobowych oraz innych szkód, czyli pretensji.

Na terenie województwa lubelskiego wciąż szczególnie żywa jest pamięć o osobach pomordowanych i poszkodowanych na skutek bezpośrednich działań wojennych przeprowadzonych przez wojska niemieckie oraz inne wojska oraz bezpośrednich zarządzeń władz okupacyjnych, względnie czynów bezprawnych popełnionych przez funkcjonariuszy i żołnierzy niemieckich oraz innych osób podległych dowództwu niemieckiemu, a także czynów bezprawnych dokonanych przez obywateli niemieckich i osoby przynależne do narodu niemieckiego oraz wszelkich innych osób będących w służbie niemieckiej. Jak podaje IPN na terenie województwa lubelskiego władze okupacyjne podczas II Wojny Światowej zbudowały trzy spośród sześciu położonych na terenie Polski obozów zagłady. Na Majdanku koło Lublina oraz w Bełżcu i Sobiborze Niemcy wymordowali ponad pół miliona osób. Utworzenie obozów zagłady w Bełżcu i Sobiborze wiązało się bezpośrednio z akcją „Reinhardt”, w ramach której przeprowadzono zagładę Żydów z Generalnego Gubernatorstwa. Jak wynika z analizy, działania III Rzeszy, obok fizycznej likwidacji więźniów, obejmowały również wymiar ekonomiczny tej operacji. Olbrzymi dochód przyniósł STANOWISKO Sejmiku Województwa Lubelskiego z dnia … Niemcom wyzysk ludności w obozach pracy i rabunek mienia należącego do pomordowanych. Według końcowego raportu władz niemieckich wartość zysku z przeprowadzonej Akcji Reinhardt wyniosła 179 milionów marek po odliczeniu kosztów operacji wynoszących 12 milionów marek.

Województwo lubelskie było też terenem, z którego Niemcy przymusowo wysiedlali rdzenną ludność polską, w celu udostępnienia miejsca osadniczego na terenie Zamojszczyzny dla ludności etnicznie niemieckiej z innych krajów Europy. Wśród wysiedlonych ponad 100 tysięcy Polaków było ponad 30 tysięcy dzieci, które historia zapamiętała jako „Dzieci Zamojszczyzny”. Szacuje się, ze około kilkanaście tysięcy z tych dzieci wywieziono do Niemiec i przeznaczono do germanizacji. Pozostałe zostały zabite m.in. w obozach zagłady. Po wojnie do Polski powróciło jedynie około 800 dzieci.

Mając na uwadze ogrom zbrodni niemieckich wyrządzonych podczas II Wojny Światowej, nieludzkiego traktowania ludności żyjącej na terytorium Polski, Sejmik Województwa Lubelskiego popiera starania Rządu Rzeczypospolitej Polskiej o uzyskanie od prawnych następców III Rzeszy zadośćuczynienia za straty poniesione w wyniku ataku na Polskę w 1939 r. i późniejszej okupacji niemieckiej.”

Ostatecznie za przyjęciem stanowiska głosowało 17 radnych Prawa i Sprawiedliwości oraz radny niezależny Jacek Szczot, który w Sejmiku zastąpił Magdalenę Filipek-Sobczak (w ostatnich wyborach do Sejmu wywalczyła mandat poselski). 13 radnych Koalicji Obywatelskiej i PSL oraz dwie radne niezależne (Ewa Bieniek i Ewa Jaszczuk), chociaż byli na sali głosu nie oddali, jedna radna KO (Bożena Lisowska) była nieobecna.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Sygnatariusze listu intencyjnego. Intencją jest odbudowa polskich zdolności do produkcji materiałów wybuchowych, w tym prochów strzelniczych
zbrojenia

Polska potrzebuje własnego prochu do amunicji. Pomoże Grupa Azoty

Grupa Azoty będzie współpracowała z Polską Grupą Zbrojeniową, Mesko oraz Agencją Rozwoju Przemysłu. Celem jest rozwój bazy surowcowej i zdolności do produkcji polskiej amunicji. Docelowo chodzi o budowę fabryki nitrocelulozy.

U zbiegu ulicy Nałęczowskiej i alei Kraśnickiej może stanąć 70-metrowy wieżowiec

Ma być najwyższym wieżowcem w Lublinie. Będą negocjacje z inwestorem

U zbiegu Nałęczowskiej i Kraśnickiej może stanąć 70-metrowa wieża - najwyższy budynek mieszkalny na Lubelszczyźnie. Żeby go postawić konieczne będą zmiany planistyczne, bo tak wysokie obiekty w tym miejscu Lublina nie były przewidziane. Co miasto chce uzyskać za ewentualną zgodę? Lista życzeń jest długa.

Torby, na które czekają organizatorzy akcji nie muszą być nowe, ale powinny być w dobrym stanie. Najmilej widziane są te duże, ale tak naprawdę także mniejsze również się przydadzą
Zamość

Wędrujące, używane torby na prezenty. Masz na zbyciu? Oddaj

Z ciekawą inicjatywą wyszła Zamojska Akademia Kultury. Zachęca mieszkańców do przekazywania używanych, ale jeszcze w dobrym stanie toreb na prezenty. Będą w nie pakowane upominki dla potrzebujących.

Powiat puławski ma już projekt budżetu na przyszły rok. Na inwestycje tym razem przeznaczy 37 mln zł, z czego lwia część trafi na drogi oraz dokończenie siedziby puławskiej PSP
Puławy
galeria

Nowy budżet mniejszy od starego. Połowa wydatków trafi na oświatę

Radni powiatu puławskiego otrzymali już projekt budżetu na 2025 rok. Przyszłoroczne dochody mają spaść z ponad 250 do niecałych 240 mln zł. Cięcie czekają również wydatki, zwłaszcza te na inwestycje. Najwięcej pieniędzy pochłonie oświata i wychowanie.

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”
galeria

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”

Dzisiaj obchodzimy Dzień Pracownika Socjalnego. To okazja do uhonorowania najbardziej zasłużonych oraz podjęcia dyskusji o zmianach, których potrzebują osoby wykonujące ten zawód.

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne
zdrowie

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne

Kilka tysięcy mieszkańców prawobrzeżnej części gminy wiejskiej Puławy obecnie pozbawiona jest wody pitnej z wodociągu. Sanepid potwierdza skażenie na ujęciu w Gołębiu, które zaopatruje sześć miejscowości. Samorząd udostępnia mieszkańcom wodę w butelkach.

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina
Lublin
galeria

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina

Na ścianie budynku przy ul. Targowej w Lublinie powstała mozaika „Warunek cudu”. Dzieło autorstwa Ingi Levi nawiązuje do żydowskiego dziedzictwa tej części miasta, przypominając o historycznym znaczeniu ulicy dla społeczności żydowskiej.

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec
wypadek

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec

Do tego nieszczęśliwego wypadku doszło wczoraj w Trzebieszowie Pierwsyzm w powiecie łukowskim. 37-letni rolnik obsługiwał rozdrabniacz słomy. W pewnym momencie znalazł się zbyt blisko podajnika. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Edyta Majdzińska najprawdopodobniej będzie dalej prowadzić MKS FunFloor Lubin

Edyta Majdzińska (MKS FunFloor Lublin): Wierzę w kierunek mojej pracy i wierzę w ten zespół

Przedwczesne odpadnięcie z europejskich pucharów najprawdopodobniej nie wywoła burzy w MKS FunFloor. Wydaje się, że Edyta Majdzińska przetrwa ten okres niepokoju.

Kilka lat temu kino Bajka było popularnym miejscem spotkań studentów. Jak jest teraz - zapytaliśmy jego właściciela
magazyn
galeria

Jak radzi sobie lubelskie kino Bajka? "Nie wiem czy przetrwamy"

Po zakończeniu pandemii koronawirusa właściciele kin zauważają zmiany w preferencjach widzów dotyczących sposobu oglądania filmów. Czy mieszkańcy Lublina chętnie odwiedzają lokalne kina? Jak właściciele radzą sobie w nowej rzeczywistości? O sytuacji kina „Bajka” w Lublinie opowiedział nam Waldemar Niedźwiedź.

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Zadaszenie tarasu to praktyczne rozwiązanie, które pozwala cieszyć się przestrzenią na świeżym powietrzu niezależnie od pogody. Odpowiednio dobrane chroni przed słońcem, deszczem oraz zapewnia prywatność. W tym artykule przyjrzymy się inspiracjom, jakie można wykorzystać przy wyborze zadaszenia tarasu.

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Nowotwór piersi jest najczęstszą przyczyną przedwczesnej śmierci wśród polskich kobiet. Kluczem do zdrowia jest m.in. regularna mammografia. Będzie ją można zrobić w mobilnym gabinecie, który właśnie przejeżdża przez nasz region.

Czym są kampery i jak działają?

Czym są kampery i jak działają?

Kampery to specjalnie zaprojektowane pojazdy, umożliwiające komfortowe podróżowanie i nocowanie w różnych miejscach. Ich unikalna konstrukcja łączy funkcje samochodu z przestrzenią mieszkalną.

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku
koncert
22 listopada 2024, 18:00
film

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku

Smolik//Kev Fox to eklektyczny i wymykający się jasno określonym ramom duet Andrzeja Smolika – znakomitego polskiego producenta i Keva Foxa brytyjskiego songwrittera, który w najbliższy piątek zagra w Świdniku.

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko na drogach. Oblodzenie pojawi się w całym regionie.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium