Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Damian Miechowicz, który po zmianie władzy w Zamościu został odwołany z funkcji prezesa Zamojskiego Szpitala Niepublicznego zarządza już inną placówką medyczną w regionie. Został szefem Powiatowego Centrum Zdrowia w Opolu Lubelskim.
Jeszcze kilka tygodni pacjenci oddziału hematologii będą musieli znosić utrudnienia związane z remontem. Ale po zakończeniu prac warunki ich leczenia będą dużo lepsze. To pierwszy etap inwestycji zaplanowanej do kontynuacji w przyszłym roku.
To jest dobra wiadomość. Do zamojskiego szpitala miejskiego trafi kolejna dostawa specjalistycznego sprzętu od Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Skorzystają pacjenci pulmonologii.
Kilka nowoczesnych urządzeń będzie za jakiś czas pracować w Zamojskim Szpitalu Niepublicznym. Placówka otrzyma je od Fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Mimo że pod jego rządami szpital wypracowywał zyski, to Rada Nadzorcza Zamojskiego Szpitala Niepublicznego odwołała z funkcji prezesa Damiana Miechowicza. Bliskiego współpracownika b. prezydenta Zamościa zastąpił jego dotychczasowy zastępca, a wcześniej wieloletni prezes placówki Mariusz Paszko.
To już pewne. Do Zamojskiego Szpitala Niepublicznego trafi sprzęt o wartości przeszło miliona złotych. Trafi na oddział chorób płuc. Przekaże go Fundacja Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Zamojski Szpital Niepubliczny ogłosił, że zamierza zatrudnić lekarzy kilku specjalności. Czeka na zgłoszenia chętnych.
Mówił, że zarządzanie niektórymi miejskimi spółkami mu się nie podoba. Na razie ich prezesi odwołani nie zostali, ale w radach nadzorczych Rafał Zwolak, prezydent Zamościa zmiany już wprowadził. I to poważne.
Bez żadnej dotacji, wyłącznie z własnych środków Zamojski Szpital Niepubliczny przeprowadził remonty na oddziale chirurgii urazowo-ortopedycznej. Pacjenci będą teraz mieć dużo lepsze warynki pobytu i leczenia.
W przeszłości byli obdarowywani sprzętem od Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, w tym roku chcą wesprzeć zbiórkę pieniędzy na kolejne zakupy. Zamojski Szpital Niepubliczny zorganizuje w ostatnią niedzielę stycznia darmowe badania. Kto zechce, wrzuci grosz do puszki.
Kaloryczniej nie będzie, bo nie powinno, ale bardziej estetycznie na pewno. Poza tym pacjenci mają możliwość korzystania z konsultacji dietetycznych, a także zapewniony nieograniczony dostęp do wody mineralnej. Zamojski Szpital Niepubliczny już realizuje pilotażowy program „Dobry posiłek w szpitalu”. Kilkanaście innych placówek również.
Sytuacja jest poważna. Bo jeżeli lekarze pracujący na oddziale pulmonologii Zamojskiego Szpitala Niepublicznego nie wycofają złożonych pod koniec września wypowiedzeń, to w ostatnich dniach grudnia nie będzie tam miał kto leczyć pacjentów.
Pacjenci oddziału chorób płuc i hematologii skorzystają ze sprzętu, w który Zamojski Szpital Niepubliczny wzbogaca się dzięki finansowemu wsparciu Fundacji PGE.
Średnią ocen 4,7 w pięciostopniowej skali uzyskał Zamojski Szpital Niepubliczny i dzięki temu został wyróżniony jako Szpital Onkologiczny Dziesięciolecia w województwie lubelskim w konkursie portalu Alivia Onkomapa.
Lubią offroadową jazdę po bezdrożach i lubią... pomaganie. Członkowie Stowarzyszenia Zamość 4x4 kolejny raz wsparli finansowo Zamojski Szpital Niepubliczny.
Trudno powiedzieć, że pojazd kosztował grosze, bo trzeba było na niego wydać 118 tys. zł netto, ale jednak oszczędność była duża. Za taki sam, tyle że nowy ambulans w Polsce zapłaciłoby się trzy razy więcej. Ten sprowadzony do Zamościa jest używany, ale w idealnym stanie.
Paneli jest 99, ich łączna moc to blisko 50 kW. Dzięki wykorzystaniu prądu, który produkują już od tygodnia, Zamojski Szpital Niepubliczny w Zamościu będzie w stanie zaoszczędzić rocznie nawet 40 tys. zł na rachunkach za energię elektryczną.
Pulmonologia i interna zamieniły się miejscami. Oddział paliatywny jest tam, gdzie była przed likwidacją pediatria, a ZOL się rozrósł. W ostatnim czasie zaszło trochę zmian w Zamojskim Szpitalu Niepublicznym.
Teoretycznie od soboty 1 października, ale w praktyce dopiero ponad dwa tygodnie później zacznie na dobre pracować oddział pediatryczny utworzony w szpitalu "papieskim" w Zamościu.
Po 11 latach pracy Mariusz Paszko pożegnał się z funkcją prezesa Zamojskiego Szpitala Niepublicznego. Zastąpił go Damian Miechowicz, do niedawna szef pogotowia w Zamościu.
Podwyżki miały być równe, ale w jednym szpitalu pielęgniarki dostały więcej, a w drugim mniej. Związkowcy zarzucają, że niektórzy dyrektorzy nie stosują się do zapisów ustawy. Ci odpierają, że ich rozwiązanie jest bardziej sprawiedliwe.
Hematologów w Polsce jest za mało, podobnie jak łóżek hematologicznych dla pacjentów – przyznają wprost lekarze. Właśnie dlatego dostać się na oddziały szpitalne leczące osoby z białaczką wcale nie jest tak łatwo, jak być powinno.
Dyrektorzy szpitali biją na alarm, że za chwilę niektóre z nich trzeba będzie zamykać, bo nie ma w nich komu pracować. Już teraz coraz częściej są problemy z ustawieniem siatki dyżurów na poszczególnych oddziałach, które są zawieszane.
Od kwietnia w Zamościu ma znowu działać pediatria. Oddział dziecięcy wróci do Zamojskiego Szpitala Niepublicznego albo powstanie w szpitalu „papieskim”. Tak przynajmniej zapowiada wojewoda lubelski Lech Sprawka.
Oddziałowi dziecięcemu szpitala w Krasnymstawie grozi zawieszenie. Wszystko przez brak lekarzy. – Na pewno nie chcemy likwidować pediatrii. Walczymy o nowych specjalistów i prosimy o wsparcie – mówi dyrektor placówki.