Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Pierwsza wiosenna wygrana Avii na boisku. Wcześniej żółto-niebiescy trzy punkty wywalczyli tylko walkowerem za mecz z ŁKS Łagów. W sobotę wreszcie byli lepsi od rywali i pokonali u siebie niewygodnego Sokoła Sieniawa 2:1.
W trzech ostatnich meczach piłkarze Artura Renkowskiego wywalczyli siedem punktów. Niestety, w sobotę nie dopisali do swojego konta ani jednego „oczka”. Lepsi od Podlasia okazali rywale z Połańca, którzy wygrali 2:1. Tym samym gospodarze w sześciu kolejkach rundy wiosennej wywalczyli już 15 punktów na 18 możliwych. Na półmetku rozgrywek mieli… 16 „oczek”.
Młodzież Lublinianki była skazywana w starciu z liderem tabeli na pożarcie. I tym razem nie było mowy o niespodziance. Już po kwadransie Wieczysta Kraków prowadziła 3:0. Gościom udało się jednak zdobyć gola i ostatecznie przegrali 1:7.
Świąteczną kolejkę w grupie czwartej rozpoczął mecz Cracovia II – Chełmianka. Gospodarze prowadzili, ale drużyna Artura Bożyka urwała faworytowi jeden punkt, bo zawody zakończyły się remisem 1:1.
Orlęta Spomlek mają nowego trenera. Mikołaja Raczyńskiego, który zrezygnował z prowadzenia drużyny zastąpił Paweł Babiarz. Nowy szkoleniowiec w czwartek poprowadził już pierwszy trening, a w sobotę zadebiutuje na ławce biało-zielonych przy okazji spotkania z Koroną II w Kielcach (godz. 15).
Rozmowa z Radosławem Adamczykiem, trenerem Lublinianki
Obie drużyny mogły wygrać, ale ostatecznie derby w Białej Podlaskiej zakończyły się podziałem punktów. Do przerwy Podlasie prowadziło z Avią 1:0, ale w końcówce żółto-niebiescy uratowali punkt, po bramce zdobytej z rzutu karnego.
Jest pierwszy punkt młodych piłkarzy Lublinianki. Niespodziewanie drużyna Radosława Adamczyka urwała „oczko” Chełmiance. Goście przeważali, mieli swoje szanse, ale dowodzona przez Tomasza Brzyskiego defensywa nie „pękła” ani razu. Efekt? Bezbramkowy remis i dużego kalibru niespodzianka.
Tym razem czeka nas derbowa sobota. Podlasie zagra z Avią Świdnik (godz 16), a Lublinianka podejmuje Chełmiankę (14).
Ważne zwycięstwo Chełmianki. Drużyna Artura Bożyka w zaległym meczu 19. kolejki pokonała w środę Sokoła Sieniawa 4:2. Dzięki temu, odrobinę odskoczyła od drużyn znajdujących się w strefie spadkowej.
Efekt nowej miotły zadziałał w Stalowej Woli. Stal w sobotę dopisała do swojego konta trzy punkty po wyjazdowym zwycięstwie nad Chełmianką (2:0).
Drugi mecz na wiosnę u siebie i drugi remis. W sobotę piłkarze Avii Świdnik podzielili się punktami z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski (0:0).
Po pierwszym zwycięstwie w tym sezonie na własnym boisku piłkarze Podlasia poszli za ciosem. W sobotę drużyna Artura Renkowskiego pokonała na wyjeździe rezerwy Korony Kielce 2:1. Trzeba od razu dodać, że gospodarze wystawili bardzo mocny skład.
W pierwszym meczu na wiosnę Świdniczanka wygrała z Orlętami Łuków „tylko” 2:0. W drugim występie podopieczni Łukasza Gieresza spisali się zdecydowanie lepiej. W Hannie rozbili beniaminka aż… 12:1. Hat-tricka zaliczył Michał Paluch, ale nie tylko, bo w przeciągu dosłownie kilku minut trzy razy na listę strzelców wpisał się także inny z zimowych nabytków – Dawid Wójcik.
Trzecia z rzędu porażka piłkarzy z Radzynia Podlaskiego. Orlęta Spomlek w sobotę musiały uznać wyższość lidera tabeli grupy czwartej – Wieczystej. Ekipa z Krakowa pokonała rywali bez najmniejszych problemów 3:0.
Szykuje się ciekawy i bardzo trudny weekend dla naszych drużyn. Na ciężką przeprawę muszą się szykować przede wszystkim: Orlęta Spomlek i Chełmianka. Drużyna Mikołaja Raczyńskiego zagra w Krakowie z Wieczystą, czyli liderem tabeli, który na dodatek od kilku dni ma nowego trenera.
Długo musieli czekać na ten dzień kibice i piłkarze Podlasia, ale wreszcie się doczekali. Podopieczni Artura Renkowskiego pokonali w sobotę Wisłokę Dębica 2:1. I to na stadionie w Białej Podlaskiej. A to oznacza, że za dziesiątym podejściem w końcu zanotowali pierwsze zwycięstwo przed własną publicznością w tym sezonie.
Przed tygodniem piłkarze z Radzynia Podlaskiego przegrali w Tarnowie z Unią po tym, jak w końcówce sprokurowali bardzo głupi rzut karny. W sobotę sytuacja się powtórzyła. Tym razem w domowym meczu z Chełmianką. Orlęta Spomlek miało sporo dobrych momentów, ale w 71 minucie jedyną bramkę z „wapna” zdobył Paweł Myśliwiecki. I bardzo ważne punkty pojechały do Chełma.
Młodzież Lublinianki o mały włos nie zdobyła punktu w pierwszym domowym meczu w tym roku. Ostatecznie drużyna Radosława Adamczyka przegrała z KS Wiązownica tylko 1:2.
Młodzież Lublinianki szykuje się do pierwszego domowego meczu w tym roku. Drużyna Radosława Adamczyka w sobotę o godz. 14 zagra z KS Wiązownica.
Drugi mecz pomiędzy Unią Tarnów, a Orlętami Spomlek i druga wygrana pierwszej z ekip. „Jaskółki” na jesieni wygrały w Radzyniu Podlaskim 1:0, a w sobotę powtórzyły ten wynik w domowym spotkaniu.
Kibice w Świdniku liczyli, że po nieudanej inauguracji w Połańcu ich pupile wywalczą trzy punkty w domowym meczu z Podhalem Nowy Targ. Niestety, to rywale jako pierwsi wpisali się na listę strzelców i Avia musiała gonić. Udało się wyrównać, ale to wszystko, na co w sobotę stać było żółto-niebieskich.
Młodzież Lublinianki rozegrała niezłe zawody w Sandomierzu, w ramach pierwszej kolejki rundy wiosennej. Niestety, w sobotę poprzeczka była ustawiona znacznie wyżej, a mecz z czołowym zespołem grupy czwartej – Cracovią II potoczył się zupełnie inaczej. „Pasy” już do przerwy wygrywały 4:0, a ostatecznie zaaplikowały rywalom aż dziewięć goli.
Podlasie prowadziło do przerwy na wyjeździe z Wieczystą 1:0. Goście mają czego żałować, bo wypracowali sobie jeszcze dwie świetne sytuacje i wynik mógł być dużo wyższy. Po pięciu minutach drugiej połowy nie tylko było już 1:1, ale bialczanie grali już w dziesiątkę. I chociaż walczyli do ostatnich sekund, to ostatecznie przegrali 2:3.
Patrząc za okno wydaje się, że w weekend nie wszystkie mecze w grupie czwartej mogą dojść do skutku. Na razie nic nie zostało jednak odwołane, a u siebie mają zagrać: Avia Świdnik i Chełmianka.