Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Udany powrót na czwartoligowe boiska Łady 1945. Ekipa z Biłgoraja rozbiła na dzień dobry Tomasovię i to w Tomaszowi Lubelskim aż 5:2. Pecha na inaugurację IV ligi miała Stal Poniatowa. Drużyna Konrada Szmyrgały miała zmierzyć się z rezerwami Górnika Łęczna, ale zielono-czarni stawili się na mecz w składzie niemal pierwszoligowym. I ostatecznie wygrali 4:0.
Beniaminek kontra spadkowicz z III ligi. Mecz Cisowianki Drzewce z Lublinianką był jednym z najciekawszych spotkań pierwszej kolejki IV ligi. Drużyna Łukasza Gizy prowadziła już 4:1, ale ostatecznie pokonała rywali „tylko” 4:3 po bardzo emocjonującej końcówce.
Ciekawy mecz w Werbkowicach. Tamtejszy Kryształ długo dobrze radził sobie w spotkaniu ze Startem Krasnystaw. Od 39 minuty gospodarze musieli jednak grać w dziesiątkę i drużyna Marka Kwietnia to wykorzystała, bo szybko po przerwie zdobyła dwa gole i wygrała 2:0.
Kibice, którzy w sobotę zdecydowali się odwiedzić stadion w Kraśniku na pewno mocno się zdziwili jeszcze przed pierwszym gwizdkiem meczu Stal – Grom Kąkolewnica. Spiker podając skład gości odczytał tylko… siedem nazwisk. To nie była jednak pomyłka, bo trener Mirosław Kosowski miał do dyspozycji tylko tylu zawodników. Spotkanie potrwało zresztą tylko 44 minuty.
Nowy sezon w IV lidze wystartował w sobotę, na stadionie przy Al. Zygmuntowskich. Zwycięski powrót do Lublina zaliczył Daniel Koczon. Jego Opolanin pokonał rezerwy Motoru 2:1, chociaż goście przegrywali 0:1, a kilka ostatnich minut grali w liczebnym osłabieniu. Sam „Koczi” przyznał, że przyjezdni nie zasłużyli na zwycięstwo.
Można chyba zaryzykować stwierdzenie, że mimo wielu transferów nowi zawodnicy szybko wkomponowali się w zespół Kamila Dydo. Piłkarze Stali wygrali w okresie przygotowawczym wszystkie pięć sparingów. Co więcej, strzelili w nich aż 24 bramki. Statystyki „zepsuł” ostatni mecz kontrolny, bo kraśniczanie pokonali Opolanina „tylko” 1:0
Kolejne wieści z Wieniawy. Lublinianka poinformowała w piątek, że wkrótce spłaci zaległości wobec byłych zawodników i trenerów, którzy przed rokiem wywalczyli z klubem awans do III ligi.
Start Krasnystaw w lecie stracił kilku ważnych zawodników. Z klubem rozstał się chociażby najlepszy strzelec Dominik Skiba, który przeniósł się do drugoligowca ze Słowacji, ale ubytków było znacznie więcej.
Plotkowano o tym od dawna, a w czwartek rano wszystko się potwierdziło. Powiślak Końskowola w sezonie 23/24 nie zagra w IV lidze. Klub przesłał już oficjalne pismo do Lubelskiego Związku Piłki Nożnej.
Kilka dni temu opublikowaliśmy list otwarty byłych pracowników Lublinianki, którzy od ponad roku czekają na zaległe wypłaty. We wtorek do zarzutów przedstawionych przez zawodników i trenerów odniósł się zarząd, a także rada nadzorcza klubu z Wieniawy.
Do startu sezonu 23/24 w IV lidze pozostało już tylko kilkanaście dni. Jak zespołom minął kolejny tydzień przygotowań? Bardzo pracowity czas mają za sobą zwłaszcza podopieczni Marka Kwietnia. Start Krasnystaw zagrał aż… trzy mecze kontrolne.
W środę porażka 1:4 z Ładą 1945 Biłgoraj, a w sobotę pewna wygrana z POM Iskrą Piotrowice (4:1). Lublinianka ma za sobą dwa kolejne mecze kontrolne, a na dniach do drużyny Marcina Zająca powinni dołączyć kolejni nowi zawodnicy.
Lublinianka w sezonie 2022/2023 wywalczyła awans do III ligi. Niestety, już wcześniej w klubie pojawiły się poważne problemy finansowe i organizacyjne. Kolejne miesiące? Walka o przetrwanie, przetasowania we władzach i błyskawiczny powrót do IV ligi. Wydawało się, że drużyna powoli wychodzi na prostą, ale byli piłkarze i trenerzy ciągle nie dostali zaległych pieniędzy. Napisali właśnie list otwarty z apelem o pomoc.
Przed tygodniem osiem bramek, a teraz niewiele gorzej, bo… siedem. Stal Kraśnik rozbiła kolejnego rywala, tym razem swoją imienniczkę z Poniatowej 7:1.
Piłkarze Marcina Zająca pokonali w sobotę czołowy zespół IV ligi z poprzedniego sezonu – Start Krasnystaw 1:0. Lublinianka ma też kolejnego nowego zawodnika. Do kadry drużyny dołączył Mateusz Wójtowicz, ostatnio zawodnik Powiślanki Lipsko.
Lewart w lecie stracił dwóch podstawowych zawodników: Bartłomieja Konecznego i Damiana Kuziołę. Wrócić do klubu ma Krystian Żelisko, ale nie wiadomo kiedy i na jak długo. Stąd transfer napastnika – Pawła Myśliwieckiego, który przenosi się do Lubartowa z trzecioligowej Chełmianki.
W weekend mecze kontrolne rozegrała już spora grupa naszych czwartoligowców. Z dobrej strony pokazała się zwłaszcza Stal Kraśnik, która rozbiła rezerwy Motoru aż 8:2.
Piłkarze Marcina Zająca mają za sobą mecz kontrolny z Gryfem Gmina Zamość. Lepsi okazali się goście, którzy wygrali spotkanie 1:0. W obu drużynach nie brakowało nowych twarzy i zawodników testowanych.
Biorąc pod uwagę ruchy transferowe Stal Kraśnik wyrasta na jednego z głównych kandydatów do awansu. Do czwartej drużyny poprzednich rozgrywek dołączyli już: Ernest Skrzyński (Orlęta Spomlek Radzyń Podlaski) czy Bartłomiej Koneczny (Lewart Lubartów). Niebiesko-żółtych mogą także wzmocnić byli gracze Avii Świdnik: Arkadiusz Górka i Bartłomiej Janiszek.
Znamy terminarz sezonu 2023/2024. Już na dzień dobry piłkarzy czeka mały maraton spotkań. Nowe rozgrywki wystartują w weekend 12-13 sierpnia. A już we wtorek, 15 sierpnia zaplanowano mecze drugiej kolejki.
To że Dominik Skiba po bardzo udanym sezonie 2021/2022 został w Starcie Krasnystaw było dużym sukcesem czwartoligowca. 23-letni napastnik kolejne rozgrywki znowu zakończył z tytułem króla strzelców. Tym razem z dorobkiem 21 goli. Niestety, wygląda na to, że tym razem zmieni pracodawcę.
W nowym sezonie kibice Powiślaka Końskowola będą musieli przyzwyczaić się do zupełnie nowej drużyny. Na ławce trenerskiej Radosława Muszyńskiego zastąpił Radosław Adamczyk. Sporo zmian będzie też w kadrze drużyny. Nowych klubów szukają chociażby: Jarosław Milcz, Radosław Kursa czy Rafał Stępień.
Oficjalnie wiadomo już, że Lutnia Piszczac nie zgłosiła się do udziału w rozgrywkach IV ligi, w sezonie 2023/2024. Pismo od mistrza bialskiej klasy okręgowej dotarło już do Lubelskiego Związku Piłki Nożnej. Zgodnie z procedurami szansę na awans ma drugi zespół w stawce, czyli Grom Kąkolewnica, który ma teraz tydzień, żeby podjąć decyzję, w której lidze zagra.
Rozmowa z Mateuszem Łakomym, piłkarzem KS Cisowianka Drzewce
Chyba nie spodziewali się tego nawet najwięksi optymiści. Wiele wskazuje na to, że Bug Hanna jednak uratuje się przed spadkiem do klasy okręgowej. A trzeba pamiętać, że beniaminek kończył 2022 rok jako najgorszy czwartoligowiec, z dorobkiem zaledwie… czterech punktów.