Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Ważna wygrana zespołu z Werbkowic. Piłkarze Piotra Welcza pokonali u siebie Grom Różaniec 4:1 i wskoczyli na ósme miejsce.
Po sensacyjnej porażce na inaugurację wiosny w Hannie, tym razem piłkarze Opolanina pokazali się z dużo lepszej strony. Podopieczni Daniela Koczona ograli u siebie rezerwy Motoru Lublin 3:2.
Mimo zmiany trenera w zimie, w Poniatowej zmianie nie uległy wyniki. Beniaminek nie przestaje pozytywnie zaskakiwać. Pod wodzą Konrada Szmyrgały wygrał drugie spotkanie i to na bardzo trudnym terenie – 4:2 w Lubartowie z tamtejszym Lewartem.
Pierwsza seria gier w nowym roku przyniosła zmianę lidera grupy drugiej. Start Krasnystaw tylko zremisował u siebie ze Spartą Rejowiec Fabryczny 1:1. Z okazji skorzystała Tomasovia, która rozbiła Błękitnych Obsza 6:0
Już pierwszy mecz rundy wiosennej rozstrzygnął, że w grupie mistrzowskiej zagra Motor II Lublin. A wszystko dzięki wygranej żółto-biało-niebieskich z Górnikiem II Łęczna 2:0.
Tylko dziewięć punktów jesienią wywalczyli piłkarze z Werbkowic. W trzech ostatnich kolejkach rundy zasadniczej chcieli mocno poprawić ten dorobek. I na pewno Kryształ obiecująco rozpoczął spotkanie z Granitem Bychawa, bo prowadził i miał kolejne sytuacje. Słono zapłacił jednak za brak skuteczności, bo zawody zakończyły się remisem 1:1.
Udane rozpoczęcie wiosny dla piłkarzy Daniela Szewca. Stal Kraśnik przegrywała na wyjeździe z POM Iskrą 0:1, ale jeszcze przed przerwą wyrównała. A w doliczonym czasie gry spotkania Paweł Zięba zapewnił gościom trzy punkty.
Inauguracja i od razu wielka niespodzianka. Skazywany przez wielu na spadek Bug Hanna rozpoczął wiosnę od zwycięstwa nad Opolaninem (2:1). Gospodarze mieli sporo szczęścia, ale pokazali, że nie mają jeszcze zamiaru rezygnować z walki o utrzymanie w IV lidze.
Faworyt do awansu nie miał na inauguracje łatwiej przeprawy, ale zrobił swoje. Świdniczanka pokonała w sobotę Orlęta Łuków 2:0. Mecz został rozegrany nie w Świdniku, a na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Lubartowie.
Wiosna zapowiada się wyjątkowo ciekawie. Wydaje się, że murowanym faworytem do awansu jest Świdniczanka. Dlatego więcej emocji powinna dostarczyć walka na dole tabeli. Z 10 drużyn, które będą się biły o utrzymanie najprawdopodobniej uratują się tylko trzy.
Niespodziewanie po pierwszej rundzie Kryształ Werbkowice zamyka tabelę grupy drugiej. Trener Piotr Welcz postarał się jednak w zimie o solidne wzmocnienia i ma nadzieję, że jego podopieczni szybko rozpoczną marsz w górę tabeli.
Nasze zespoły w weekend mają wrócić do gry. Najpierw trzeba będzie dokończyć rundę zasadniczą. Po trzech ostatnich kolejkach drużyny znowu zostaną podzielone na dwie grupy: mistrzowską i spadkową. Pytanie tylko: czy wszystkie mecze pierwszej serii gier dojdą do skutku?
Ciekawy sparing na zakończenie okresu przygotowawczego. Lewart przegrywał ze Świdniczanką 0:1, do przerwy prowadził 2:1, a zawody ostatecznie zakończyły się remisem 2:2. Obie ekipy za tydzień mają wznowić rozgrywki ligowe. Pytanie tylko czy boiska będą gotowe?
Koniec transferów w drużynie Świdniczanki. W zimowym okienku do głównego faworyta w walce o awans dołączyli: Arkadiusz Bednarczyk (Motor Lublin), Dawid Wójcik (Avia Świdnik), a także Michał Paluch (Lublinianka). Ten ostatni kilka dni temu w końcu został oficjalnie przedstawiony jako nowy gracz „Świdni”.
Mimo że to był tylko sparing, to Lewart i Stal Kraśnik postarały się o całkiem ciekawe widowisko. W sobotnim meczu kontrolnym rozegranym na boisku w Lubartowie drużyna Daniela Szewca pokonała rywali… 5:3.
To był bez wątpienia jeden z ciekawszych sparingów podczas zimowych przygotowań. Czwartoligowy Gryf Gmina Zamość w piątek miał okazję zmierzyć się z reprezentacją Polski do lat 16. Drużyna Sebastiana Luterka prowadziła do przerwy 1:0, ale w drugiej połowie straciła dwa gole i przegrała 1:2.
To się nazywa ciekawy sprawdzian podczas okresu przygotowawczego. Piłkarze Gryfa Gmina Zamość w piątek będą mieli okazję zagrać sparing z reprezentacją Polski do lat 16. Spotkanie odbędzie się w Siedlcach (godz. 17.45).
W sobotę na boisku w Lubyczy Królewskiej spotkały się dwie najlepsze drużyny grupy drugiej Hummel IV ligi: Start Krasnystaw i Tomasovia. Znowu górą była pierwsza z ekip. W lidze podopieczni Marka Kwietnia ogrywali niebiesko-białych: 4:2 i 2:0. A tym razem 3:2, chociaż Dominik Skiba i spółka do przerwy prowadzili już 3:0.
Drugi mecz kontrolny mają za sobą piłkarze Lublinianki. Drużyna Mirosława Kosowskiego w piątkowy wieczór przegrała z czwartoligową Świdniczanką 1:3. „Kosa” przyglądał się kolejnej grupie testowanych zawodników. W tym gronie byli także obcokrajowcy: trzech Ukraińców, Meksykanin i Japończyk. Szansę na pozostanie w drużynie ma tylko jeden z nich.
Chełmianka pokonała w środowym sparingu rezerwy Motoru Lublin 2:0. Trener Artur Bożyk miał już do dyspozycji dwóch piłkarzy z Ukrainy, którzy na pewno dołączą już do drużyny biało-zielonych.
Dobry występ drużyny Artura Renkowskiego w sparingu z czwartoligowym Huraganem Międzyrzec Podlaski. Białczanie pokonali rywali 4:0, a powinni strzelić kilka goli więcej. Szkoleniowiec biało-zielonych dostał też ostatnio sporo dobrych wieści odnośnie Macieja Wojczuka i reszty kontuzjowanych piłkarzy
Udanie gry kontrolne rozpoczął lider grupy drugiej. Świdniczanka rozbiła występującą w zamojskiej klasie okręgowej Ładę 1945 Biłgoraj 6:1. W drużynie trenera Łukasza Gieresza pojawiło się trzech nowych zawodników,
W zimie Świdniczanka szuka tylko piłkarzy, którzy będą wzmocnieniami drużyny Łukasza Gieresza. Jednym z takich zawodników może być Michał Paluch z Lublinianki, który znalazł się na celowniku kilku trzecioligowców, ale i „Świdni”.
Od tygodnia piłkarze jednej z rewelacji rundy jesiennej – Stali Poniatowa ćwiczą pod okiem nowego trenera. Kamila Witkowskiego na tym stanowisku zastąpił były opiekun Stali Kraśnik Konrad Szmyrgała.
Jeszcze w lecie Tomasovia nie była zainteresowana walką o szybki powrót do III ligi. Wygląda jednak na to, że po udanej rundzie jesiennej sytuacja mocno się zmieniła i niebiesko-biali będą chcieli powalczyć ze Świdniczanką. A mają w tym pomóc zimowe transfery.