Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Tylko do północy mają czas na skończenie pracy robotnicy odnawiający al. Tysiąclecia. Zobowiązuje ich do tego umowa z miastem, które wymaga terminowego zakończenia robót, włącznie z oznakowaniem buspasa. Do zrobienia pozostało dużo, a to, co położono na ścieżce rowerowej nie wszędzie da się nazwać asfaltem.
Utrudnienia spowodowane remontem jezdni występują dziś na al. Tysiąclecia. Dużo czasu tracą kierowcy jadący od strony ul. Mełgiewskiej.
Od dziś już na stałe zlikwidowany ma być jeden z dwóch przystanków na al. Tysiąclecia po stronie Dworca Głównego PKS. A konkretnie ten bliżej ronda.
Od dziś trudno w godzinach szczytu przejechać al. Tysiąclecia po stronie dworca PKS z powodu prac drogowych. Robotnicy muszą zedrzeć z jezdni stary asfalt między rondem przy Zamku a salonem Fiata, a potem ułożyć kilka warstw nowej nawierzchni.
Nasilenia się utrudnień na al. Tysiąclecia muszą się spodziewać kierowcy jadący jej przebudowywanym odcinkiem obok dworca PKS. Ale nie tylko oni, bo jeszcze w tym tygodniu tymczasowo przeniesiony ma zostać jeden z przystanków komunikacji miejskiej.
W poniedziałek ma się zacząć przebudowa al. Tysiąclecia po stronie dworca PKS. Utrudnienia będą, ale ich kulminacja powinna nastąpić dopiero po dniu Wszystkich Świętych.
Policjanci szukają mężczyzny, który miał napastować kobietę na terenie dworca autobusowego przy al. Tysiąclecia.
Dopiero na przełomie września i października może się rozpocząć przebudowa al. Tysiąclecia po stronie dworca. Do tego czasu wstrzymany ma być remont chodnika i budowa ścieżki rowerowej po przeciwnej stronie ulicy, wzdłuż zamkowego wzgórza.
W środę zaczęła się rozbiórka straganów wzdłuż al. Tysiąclecia, które mają zwolnić miejsce pod ścieżkę rowerową. Poprawiona koncepcja przebudowy drogi została już przekazana miastu przez projektanta. Wstępnie znana jest m.in. szerokość chodników
Miasto rozstrzygnęło przetarg na przebudowę al. Tysiąclecia po stronie dworca autobusowego między rondem przy Zamku a ul. Lubartowską. Wygrało lubelskie PRD Lubartów, czyli tańsza z dwóch firm, które starały się o kontrakt. Spółka ma najpierw sporządzić niezbędne projekty i na ich podstawie wykonać roboty, na co ma czas do końca listopada.
Wczoraj padła deklaracja, że jeszcze w wakacje odnowiona zostanie al. Tysiąclecia po stronie Zamku. Wczoraj też znalazły się pieniądze, których brakowało na przebudowę po stronie dworca, gdzie do jesieni ma powstać buspas i nowa zatoka przystankowa. Będzie też ścieżka rowerowa w miejscu straganów, które zostaną zamknięte do końca lipca.
Zniknąć mają blaszane stragany stojące wzdłuż al. Tysiąclecia. To uboczny skutek planowanej przebudowy drogi. Ratusz wprost tego nie potwierdza, za to kupcy już zostali poinformowani, że będą musieli się wynieść.
Przebudowę obu jezdni od ronda przy Zamku do okolic PZMot zapowiedział dziś prezydent miasta. Równe mają być nie tylko jezdnie, ale i chodniki, przystanki po stronie dworca zostaną połączone, autobusy dostaną buspas, rowery ścieżkę, a pozostałe pojazdy stracą jeden pas ruchu.
Przedłuża się proces Rafała W., który po pijanemu wjechał w pieszych na przejściu w centrum Lublina. Miał blisko 2,8 promila alkoholu w organizmie. Jedna z poszkodowanych w wypadku kobiet odniosła bardzo poważne obrażenia.
Al. Tysiąclecia zostanie poszerzona o dodatkowy pas ruchu dla autobusów.
Ratusz chce wytyczyć na al. Tysiąclecia po stronie dworca pas ruchu tylko dla autobusów. Miałby on powstać kosztem chodnika, a budowa zaczęłaby się już latem. Dzisiaj okaże się, czy na te pomysły zgodzi się Rada Miasta i czy przeznaczy na to pieniądze.
Jest akt oskarżenia przeciwko kierowcy, który po pijanemu wjechał w pieszych przy hali Nova w Lublinie. Rafał W. odpowie za potrącenie dwóch kobiet i prowadzenie „na podwójnym gazie”. Grozi mu do 12 lat więzienia.