Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Wydział Spraw Obywatelskich i Cudzoziemców Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego działa już w nowej lokalizacji. Obcokrajowcy, nie będący obywatelami Unii Europejskiej, sprawy związane z zalegalizowaniem swojego pobytu w Polsce załatwiają teraz przy ul. Czechowskiej 15.
Prawie nigdy nie opuszczają ośrodka – ich świat to Łuków. Trwa publiczna zbiórka na trzydniową wycieczkę do Krakowa dla dzieci i ich mam z ośrodka dla cudzoziemców. Potrzeba 8500 zł
Nie w gmachu głównym Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego przy ul. Spokojnej, a kilkaset metrów dalej przy ul. Czechowskiej będą załatwiać swoje sprawy obcokrajowcy chcący zalegalizować swój pobyt w Polsce. Przeprowadzka Wydziału Spraw Obywatelskich i Cudzoziemców nastąpi najprawdopodobniej po wakacjach.
Blisko 1,5 tys. cudzoziemców przebadano w filtrze epidemiologicznym w Białej Podlaskiej przez rok jego funkcjonowania. To jedyny taki obiekt w Europie gdzie cudzoziemcy ubiegający się w Polsce o ochronę międzynarodową są diagnozowani m.in. pod kątem chorób zakaźnych.
5 tys. cudzoziemców w 2017 roku złożyło w Polsce wnioski o udzielenie ochrony międzynarodowej – podsumowuje Urząd do spraw Cudzoziemców. Ale warunki nadania jednej z form ochrony spełniło zaledwie 520 osób. To głównie obywatele Ukrainy
Żeby zatrudnić cudzoziemca nie wystarczy już złożenie prostego oświadczenia. Od 1 stycznia konieczne jest rozpoczęcie żmudnej i płatnej procedury. Eksperci szacują, że z rolnictwa i sadownictwa odejść może nawet 1/3 zatrudnionych tu Ukraińców
Incydentem w ośrodku strzeżonym dla cudzoziemców zajęła się prokuratura. Straż Graniczna utrzymuje, że funkcjonariusze zostali zaatakowani przez cudzoziemców. Ale wątpliwości mają organizacje pozarządowe.
Kolejowe przejście graniczne w Terespolu znowu na cenzurowanym. Tym razem przedstawiciele Rzecznika Praw Dziecka przeprowadzili tu kontrolę, po której zalecają aby rozmowy Straży Granicznej z cudzoziemcami miały charakter przesłuchań i były protokołowane.
Cudzoziemcy stawiali się w przejściach granicznych, tam ubiegali się o status uchodźcy. Następnie zgodnie z procedurą kierowani byli do otwartych ośrodków dla cudzoziemców na terenie Polski. Jednak nigdy tam nie docierali
Cudzoziemcy odurzają się alkoholem i zakłócają spokój mieszkańców pobliskich osiedli – alarmuje bialski radny Eliasz Iwan (PiS). Ale policja takich zdarzeń nie notowała.
Przede wszystkim wzrost poziomu bezpieczeństwa ma przynieść nowelizacja ustawy o udzielaniu cudzoziemcom ochrony na terenie Polski. Chodzi też o uszczelnienie granic. Tak zapowiada Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Organizacje pozarządowe obawiają się jak nowe przepisy będą realizowane w praktyce.
Brak intymności w toalecie, konieczność rozebrania się do naga podczas kontroli osobistej czy niewygodne łóżka. To tylko niektóre z nieprawidłowości które w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców w Białej Podlaskiej stwierdził zespół Krajowego Mechanizmu Prewencji.
Najwięcej mamy studentów z Ukrainy, Tajwanu, Arabii Saudyjskiej i USA. Ale coraz częściej Lublin wybierają też obywatele Bangladeszu, Libanu czy Tanzanii. Na lubelskich uczelniach studiuje już ponad 6,5 tys. obcokrajowców.
Zastrzeżenia odnośnie procedury uchodźczej na kolejowym przejściu granicznym w Terespolu odnotowali przedstawiciele Rzecznika Praw Obywatelskich. Pojawili się tam bez zapowiedzi w sierpniu i jako jedyni, jak dotąd, zostali dopuszczeni do tzw. strefy zero, gdzie pogranicznicy rozmawiają z cudzoziemcami o powodach ich wjazdu do Polski.
Aktor z Moskwy, lektorka z Kiszyniowa, nauczycielka z Antwerpii i informatyk z Lyonu. Co ich łączy? Ostatnie trzy tygodnie spędzili w Lublinie ucząc się języka polskiego. Podobnie jak ich koleżanki i koledzy z 20 krajów świata, którzy wzięli udział w 40. edycji Lata Polonijnego na UMCS.
Aslan z Czeczenii uciekł prawie dwa lata temu. Był prześladowany. Teraz on i jego rodzina mają spokój. Z kolei, Natia młoda Gruzinka opuściła swój kraj z mężem i dziećmi ze względów politycznych. – Tu jest nam dobrze. Mamy wszystko, co trzeba – mówi. Aslan i Natia to cudzoziemcy, którzy mieszkają w Horbowie niedaleko Białej Podlaskiej. Tu w ośrodku oczekują na status uchodźcy lub inną formę ochrony. Czekają tak od kilku miesięcy do kilku lat.
Bilard, fitness, a może biblioteka? Z tych nowych form spędzania czasu wolnego mogą od kilku dni korzystać cudzoziemcy w ośrodku strzeżonym w Białej Podlaskiej.
Jest takie miejsce w Polsce, gdzie mali uchodźcy, którzy uciekają na Zachód w poszukiwaniu lepszego życia, mogą odnaleźć swój azyl - to szkoła we wsi Berezówka. Podstawówka, która w 2012 r. miała zostać zamknięta, dziś uczy ok. 70 dzieci - połowa z nich to cudzoziemcy.