Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Przebudowany po drugim spadku z rzędu zespół z Łęcznej w pierwszym meczu nowego sezonu wywalczył punkt w Wejherowie chociaż po niespełna pół godzinie gry przegrywał 0:2
Po dwóch kompletnie nieudanych sezonach zielono-czarni rozpoczynają zmagania w II lidze. W sobotę podopieczni trenera Rafała Wójcika zmierzą się na wyjeździe z Gryfem Wejherowo. Początek spotkania zaplanowano na godz. 17
Sporo działo się we wtorek w obozie Górnika. Zielono-czarni mają nowego zawodnika – Jakuba Chrzanowskiego. Zmiany zaszły także w sztabie szkoleniowym i medycznym klubu z Łęcznej
Górnik Łęczna ma za sobą ostatni sparing podczas letnich przygotowań. Test nie wypadł za dobrze, bo zielono-czarni przegrali w Kielcach z tamtejszą Koroną 2:6
W sobotę, w Łęcznej była okazja, żeby zobaczyć w akcji piłkarzy tamtejszego Górnika i Wisły Puławy. Obie drużyny przecho-dzą w lecie rewolucję. To było widać po składach. Po obu stronach pojawiła się duża grupa testowanych zawodników. Okazji bram-kowych było, jak na lekarstwo i mecz ostatecznie zakończył się bezbramkowym remisem
ROZMOWA Z Rafałem Wójcikiem, trenerem piłkarzy Górnika Łęczna
Klub z Łęcznej ogłosił nazwiska zawodników, którzy w kolejnym sezonie na pewno nie będą zakładali koszulki zielono-czarnych. W tym gronie znaleźli się chociażby doświadczeni: Grzegorz Bonin, Dariusz Jarecki, czy Adrian Łuszkiewicz
Po ponad siedmiu latach spędzonych w Łęcznej z ekipą zielono-czarnych żegna się Grzegorz Szkutnik, były prezes Motoru i BKS Lublin, który w Górniku zajmował się ostatnio marketingiem
ROZMOWA Z Veljko Nikitoviciem, prezesem Górnika Łęczna
To tylko mecz kontrolny, ale dobry wynik z mistrzem Polski powinien przynamniej zachęcić zielono-czarnych do ciężkiej pracy podczas kolejnych tygodni przygotowań do sezonu. W sobotę Górnik Łęczna zremisował z Legią Warszawa 3:3, chociaż po 34 minutach przegrywał 0:2
Letnia przebudowa w Górniku Łęczna staje się powoli tradycją. Po spadku z Nice I Ligi zielono-czarni kolejny raz muszą dokonać w kadrze rewolucji. Kilku zawodników już znalazło sobie nowe kluby, a kolejni w najbliższych dniach również opuszczą Łęczną. Jednak trener Rafał Wójcik nie załamuje rąk
Piłkarze Górnika Łęczna w czwartek wrócili do treningów. Zajęcia poprowadził Rafał Wójcik, który ma być nowym trenerem zespołu. Znamy też terminarz sezonu 2018/2019. Zielono-czarni już za miesiąc rozpoczną rozgrywki od wyjazdowego spotkania z Gryfem Wejherowo (21 lipca)
W środę poznaliśmy ostateczne decyzje odnośnie licencji dla PGE GKS Bełchatów oraz Stali Stalowa Wola. Oba kluby otrzymały zgodę na grę w II lidze. A to oznacza koniec marzeń Wisły Puławy o pozostaniu na tym szczeblu rozgrywek
W Puławach liżą rany po drugim z rzędu spadku. W przyszłym sezonie Wisła ma grać tylko w III lidze, ale ciągle jest cień szansy, że z powodu kłopotów z licencjami innych klubów jednak się uratuje.
W swoim ostatnim meczu w II lidze Wisła nie potrafiła urwać punktów Garbarni Kraków. Goście wygrali w Puławach 2:0 i dzięki temu zajęli czwarte miejsce w tabeli wyprzedzając na ostatniej prostej Radomiaka. A to oznacza, że zmierzą się w barażach o awans z 15. zespołem I ligi.
W sobotę Wisła zakończy sezon, o którym wszyscy będą chcieli, jak najszybciej zapomnieć. Puławianie przed własną publicznością zmierzą się z walczącą o awans Garbarnią Kraków. Początek meczu zaplanowano na godz. 17
Zostały już tylko dwa mecze, szanse na utrzymanie są bardzo małe, a na dodatek Wisła gra z zespołami, które mogą mieć jeszcze nadzieje na awans. Mimo wszystko puławianie chcą jeszcze powalczyć. W sobotę o godz. 17 czeka ich wyjazdowy mecz z Radomiakiem
W sobotę piłkarze Wisły rozgrywali pierwszy z trzech finałów. Aby przedłużyć nadzieje na utrzymanie musieli wygrać w Bełchatowie. Niestety, nic z tego nie wyszło. Wisła przegrała z tamtejszym GKS 0:3 i na dwie kolejki przed zakończeniem sezonu nadal znajduje się w strefie spadkowej. A to oznacza, że drugi spadek z rzędu jest coraz bardziej realny.
ROZMOWA Z Mateuszem Pielachem, kapitanem Wisły Puławy
Piłkarze Bohdana Bławackiego przegrali w sobotę u siebie z Wartą Poznań 0:2. A to oznacza, że puławian czeka bardzo trudna walka o pozostanie w II lidze. Rywale swoje mecze rozegrają w niedzielę. Jeżeli Gryf Wejherowo wygra w Koszalinie, a Stal Stalowa Wola w Legionowie, to Wisła wyląduje w strefie spadkowej.
W środę udało się przedłużyć passę meczów bez porażki do trzech. Wisła Puławy zremisowała w Elblągu z tamtejszą Olimpią 1:1. Znowu błysnął Piotr Zmorzyński, który po zmianie stron doprowadził do wyrównania. Teraz podopieczni trenera Bohdana Bławackiego staną przed kolejnym trudnym zadaniem. Tym razem zmierzą się u siebie z wiceliderem tabeli – Wartą Poznań. Mecz zaplanowano na sobotę, o godz. 18
Do zakończenia sezonu pozostało pięć kolejek. Wszyscy w Puławach liczą, że nie trzeba będzie drżeć o utrzymanie do ostatniej serii gier. Wisła może mocno poprawić, albo skomplikować swoją sytuację w najbliższych dniach. W środę gra na wyjeździe z Olimpią Elbląg (godz. 17), a w sobotę u siebie z Wartą Poznań (godz. 18)
Piłkarze Wisły wrócili z dalekiej podróży. Dosłownie i w przenośni. We wtorek grali w Koszalinie. Nie zanosiło się na happy-end jednak puławianie wyciągnęli wynik z 0:1 na 2:1. To bardzo ważne punkty, bo do końca sezonu podopieczni Bohdana Bławackiego za rywali będą mieli wyłącznie zespoły z pierwszej dziesiątki. Już w sobotę o godz. 17 starcie z ŁKS Łódź
Wszyscy w Puławach mogli we wtorek głęboko odetchnąć. Wisła była w olbrzymich tarapatach, bo przegrywała na boisku ostatniej w tabeli Gwardii Koszalin 0:1. Na dodatek rywale wykonywali rzut karny. Zamiast do siatki piłka trafiła jednak w słupek. To podziałało na gości, jak płachta na byka. W końcówce zadali dwa ciosy i wygrali 2:1