Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Zuzanna M., zabójczyni z Rakowisk zasługuje na ponowny proces lub łagodniejszą karę. Tak uznał jej obrońca i skierował do sądu apelację od wyroku 25 lat więzienia
Więzienie w zawieszeniu, grzywna i 50 tys. zł nawiązki. Taką karę sąd wymierzył Zbigniewowi K. z Lublina. Mężczyzna prowadził solarium, w którym jedna z klientek został dotkliwie poparzona
Półtora roku bezwzględnego więzienia. Taką karę zaproponował dla siebie 31-latek z Lublina. Konrad W. próbował wysadzić kamienicę, w której mieszkał.
Dyrektor Zespołu Szkół w Horodle, który prowadził samochód na podwójnym gazie, rezygnuje ze stanowiska. Jego sprawa wraca na wokandę. Wcześniejsze postępowanie sąd umorzył
Rolnicy z gminy Puławy oskarżają wójta Krzysztofa Brzezińskiego o bezczynność i niedopełnienie obowiązków, które doprowadziły do zalania ich pól. Stracili dziesiątki tysięcy złotych. Wójt twierdzi, że zrobił wszystko, co mógł, by do tego nie doszło.
– To było straszne, miałem takie migawki w oczach. Nie wiedziałem, czy stoję, czy leżę – tak swoje wrażenia po zażyciu tzw. Cząstki Boga opisywał wczoraj świadek, zeznający w procesie Jakuba G. i Patrycji M. Para odpowiada za handel niebezpiecznymi substancjami
Policjant z lubelskiej „jedynki” odpowiada za pobicie zatrzymanego. 32-letni Krzysztof L. miał podczas przesłuchania znęcać się nad nastolatkiem. Chłopak twierdzi, że policjant rzucał nim o ścianę.
Kończy się proces trójki młodych mężczyzn z Czerniejowa. Michał K. i jego znajomi odpowiadają za tragiczne w skutkach pobicie. Mieli poturbować 35-latka, który zmarł w wyniku odniesionych ran.
Leszek B., były przewodniczący Rady Gminy Markuszów, został uznany przez sąd winnym wielokrotnego znieważania czterech funkcjonariuszy publicznych i skazany na grzywnę oraz więzienie w zawieszeniu.
Są już pierwsze wyroki w sprawie mężczyzn, którzy zakładali peruki i posługując się fałszywymi dokumentami wyłudzili z pięciu banków ponad dwa miliony złotych. Na razie skazano cztery osoby, które przyznały się do winy.
Wczoraj miał zapaść wyrok w sprawie 44-letniego Artura O., byłego już dyżurnego V komisariatu policji. Mężczyzna jest oskarżony o przywłaszczenie sobie 4 tys. zł, które uczciwy znalazca przyniósł na policję oraz o wypłacenie gotówki z konta kobiety, która padła ofiarą rozboju.
Doradca zawodowy z Lublina odpowie za oszustwa. Mężczyzna miał wyłudzić blisko milion złotych dotacji, zakładając fikcyjne spółdzielnie socjalne dla bezrobotnych. Nielegalny proceder odkryli urzędnicy skarbówki.
Prokurator Robert B. jest winny nieumyślnej utraty broni, uznał Sąd Okręgowy w Lublinie. To finał procesu toczącego się od 2006 r. Rozstrzygnięcie jest prawomocne.
Na pewno nie będzie ponownych wyborów burmistrza Kraśnika. Sąd Apelacyjny w Lublinie oddalił zażalenie pełnomocnika Komitetu Wyborczego Wyborców Piotra Janczarka. Większość zarzutów podnoszonych w zażaleniu sąd uznał za bezzasadne. Orzeczenie jest prawomocne.
Są wnioski o pisemne uzasadnienie wyroku w sprawie mordu w Rakowiskach. To oznacza, że można się spodziewać apelacji. W zakończonym niedawno procesie sąd wymierzył nastoletnim zabójcom kary po 25 lat więzienia
Marian S., były dyrektor z lubelskiego ratusza został skazany za przekroczenie uprawnień. Pozwolił, by właściciel skweru przy ul. Walecznych wyciął ponad 70 drzew, unikając przy tym ok. 2 mln zł opłaty. Sąd wymierzył za to urzędnikowi karę 10 tys. zł grzywny.
Nawet 5 lat pozbawienia wolności grozi Marianowi S., byłemu dyrektorowi z lubelskiego ratusza. Urzędnik dał zgodę na wycięcie drzew ze skweru przy ul. Walecznych.
34-latek z Lublina domaga się od byłego wykładowcy KUL oraz Archidiecezji Lubelskiej pół miliona złotych. Ma to być zadośćuczynienie za molestowanie seksualne. Z działań sądu wynika jednak, że mężczyzna może liczyć najwyżej na przeprosiny
Marcin M. zmarł, bo został kopnięty w śledzionę. Do takich wniosków prowadzi opinia biegłego, który badał ofiarę pobicia z Czerniejowa. Trzej oskarżeni w sprawie mężczyźni powinni niebawem usłyszeć wyrok.
Uprawomocnił się wyrok 3 lat bezwzględnego więzienia dla Piotra Cz. – byłego burmistrza Kraśnika. Skazany czeka teraz na wezwanie do odbycia kary za łapownictwo, wyłudzenia i przekroczenie uprawnień.
Proces byłych ochroniarzy oskarżonych o zgwałcenie studentki rozpocznie się dopiero pod koniec stycznia. Sędzia, który miał orzekać w tej sprawie czeka na własne postępowanie dyscyplinarne. Piotr R. wpadł na jeździe po pijanemu
Nastolatek twierdzi, że rodzice zastępczy bili go pasem i kijem. Mieli go też zmuszać do pracy i ograniczać posiłki. – To nieprawda – zapewniał wczoraj w sądzie Zbigniew Z. – On czuł się bezkarny. Pił, palił, okradł mnie, żonę i syna. A ze szkoły wracał pijany
Zakończył się proces Mariana S., byłego dyrektora z Ratusza, który dał zgodę na wycięcie drzew ze skweru przy Walecznych. Urzędnik może zostać skazany za cięższe przestępstwo niż to, które zarzucili mu śledczy. Marian S. nie przyznaje się do winy
Halina D., 54-letnia podinspektor Starostwa Powiatowego w Hrubieszowie, stanie przed sądem za przekroczenie uprawnień i przerobienie dokumentacji, którą przekazała do sądu. Śledczy uważają, że starła gumką dane, żeby jej rodzice odziedziczyli większą część spadku.
Kończy się śledztwo w sprawie Artura O., byłego policjanta z Lublina. Mężczyzna był dyżurnym w V komisariacie. Odpowie przed sądem za okradanie ofiar przestępstw.