Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Avia to jedyny zespół w grupie czwartej, który ma na koncie komplet zwycięstw. Żółto-niebiescy w środę chcą podtrzymać dobrą passę w Dębicy, a w niedzielę szykuje się prawdziwe święto – starcie faworytów w walce o awans, bo do Świdnika przyjedzie Wieczysta Kraków.
Podlasie straciło pierwsze punkty w sezonie 23/24. Podopieczni Artura Renkowskiego zremisowali u siebie derbowy mecz z Orlętami Spomlek 0:0.
Świdniczanka bezbramkowo zremisowała na wyjeździe z innym beniaminkiem, Karpatami Krosno. Goście mogą jednak odczuwać niedosyt, bo częściej zagrażali bramce rywali i w końcówce mogli przechylić szalę na swoją stronę.
Nie było łatwo, ale Avia jednak przedłużyła passę zwycięstw do trzech. Drużyna Łukasza Mierzejewskiego musiała się jednak niesamowicie napracować na trzy punkty, w starciu z Unią Tarnów (1:0).
Trzecia kolejka w grupie czwartej rozpoczęła się już w piątek. Po laniu w Tarnowie kibice Chełmianki liczyli, że ich pupile szybko się pozbierają i w starciu z ostatnią w tabeli Wisłoką Dębica dopiszą do swojego konta trzy „oczka”. Drużyna Grzegorza Bonina prowadziła od 78 minuty, ale po dramatycznej końcówce przegrała 1:2.
Wydarzeniem numer jeden w grupie czwartej będą w weekend derby pomiędzy Podlasiem, a Orlętami Spomlek. Spotkanie zostanie rozegrane w sobotę na stadionie w Białej Podlaskiej i rozpocznie się o godz. 19.57.
Po wygranej z KSZO na inaugurację kibice Chełmianki szybko musieli przełknąć gorzką pigułkę. Ich pupile w sobotę liczyli na kolejny komplet punktów w Tarnowie. A tymczasem tamtejsza Unia wygrała aż 3:0. Punkt do swojego konta dopisali za to piłkarze z Radzynia Podlaskiego. Orlęta Spomlek zremisowały u siebie z KS Wiązownica.
Nie było łatwo, ale jest druga wygrana Avii Świdnik. W sobotę piłkarze Łukasza Mierzejewskiego pokonali w Ostrowcu Świętokrzyskim KSZO 2:1.
Po zimnym prysznicu na inaugurację i porażce 2:4 w Połańcu, piłkarze Świdniczanki czekali na pierwszy mecz u siebie. W sobotę w starciu beniaminków drużyna Łukasza Gieresza pokonała rywali ze Starachowic 1:0.
To się nazywa udane rozpoczęcie nowego sezonu. Drugi mecz w rozgrywkach 23/24, drugie zwycięstwo i drugie czyste konto. Podlasie w sobotę pokonało w Sieniawie tamtejszego Sokoła aż 3:0.
Udane rozpoczęcie nowego sezonu w wykonaniu piłkarzy Grzegorza Bonina. Chełmianka pokonała na inaugurację KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 2:1. Duża w tym zasługa dwóch zawodników. Bartłomiej Korbecki zdobył oba gole dla gospodarzy, a Sebastian Ciołek obronił rzut karny.
Trzy punkty? Są. Efektowna gra? Była. Świetne debiuty nowych zawodników? Też były. I ogólnie bardzo udana inauguracja w Świdniku. Avia rozpoczęła nowy sezon od mocnego uderzenia. Piłkarze Łukasza Mierzejewskiego pokonali u siebie Orlęta Spomlek 4:0, a pierwszoplanowe role odegrali: Adrian Paluchowski i Patryk Małecki.
Świdniczanka bardzo dobrze zaczęła pierwszy w historii klubu mecz na poziomie III ligi. Drużyna Łukasza Gieresza w Połańcu prowadziła z Czarnymi 1:0 i miała szanse na drugiego gola. Niestety, zamiast podwyższyć wynik jeszcze przed przerwą straciła dwie bramki, a ostatecznie przegrała 2:4.
Start Krasnystaw w lecie stracił kilku ważnych zawodników. Z klubem rozstał się chociażby najlepszy strzelec Dominik Skiba, który przeniósł się do drugoligowca ze Słowacji, ale ubytków było znacznie więcej.
Z punktu widzenia kibica, z województwa lubelskiego, najciekawszy mecz pierwszej kolejki zostanie rozegrany w Świdniku. Avia w sobotę o godz. 17 zmierzy się w derbach z Orlętami Spomlek.
Pierwszym z naszych zespołów, który powalczy o punkty w sezonie 23/24 będzie Świdniczanka. Beniaminek na dzień dobry zagra w Połańcu z Czarnymi już w piątek (godz. 18).
Już w piątek pierwsze mecze sezonu 23/24 w grupie czwartej. Na finiszu przygotowań sprawdzamy, jak wygląda sytuacja kadrowa naszych drużyn. Hitem ostatnich dni był oczywiście transfer Patryka Małeckiego do Avii Świdnik. Szósty zawodnik dołączył właśnie do Świdniczanki, a piłkarza z II ligi sprowadziła Chełmianka.
Nowy sezon w grupie czwartej wystartuje już w piątek. Kluby ciągle szukają jednak wzmocnień. W tym gronie jest także Avia Świdnik, która chce powalczyć o awans. A ma w tym pomóc kolejny nowy zawodnik, którego nikomu specjalnie przedstawiać nie trzeba – to Patryk Małecki.
Podlasie w sobotę rozegrało ostatni mecz kontrolny przed startem ligi. Po 90 minutach spotkania z Olimpią Zambrów było 0:0. Obie ekipy rozegrały jednak jeszcze… dodatkowe pół godziny. I w tej dogrywce jedynego gola zdobył jeden z letnich nabytków – Kacper Jakóbczyk. A skoro o transferach mowa, to wiadomo już, że jako ostatni do drużyny z Białej Podlaskiej dołączy były zawodnik Tomasovii i Górnika II Zabrze Maciej Orzechowski.
Na zakończenie okresu przygotowawczego Orlęta Spomlek zremisowały u siebie z mocną Mazovią Mińsk Mazowiecki 1:1. Wiadomo już, że w drużynie Marcina Popławskiego zagra trzech kolejnych zawodników: Denis Ostrovski (Tomasovia), Dmytro Yanczuk (Bug Hanna), a także Jakub Szczypek (Wisła Sandomierz).
W ostatnim sparingu przed startem nowego sezonu piłkarze Grzegorza Bonina pokonali Górnika Łęczna 1:0. W składzie zielono-czarnych pojawiło się sporo zawodników z pierwszej drużyny. – Rywale zagrali mocnym składem, dlatego to był dla nas dobry test, który wypadł pozytywnie – przekonuje trener Chełmianki.
Na pierwszy transfer trzeba było czekać długo, ale później poszło już z górki. We wtorek Patryk Czułowski jako pierwszy dołączył do Świdniczanki. W środę beniaminek ogłosił pozyskanie Mateusza Kompanickiego (ostatnio Avia Świdnik), a w czwartek umowę podpisał Igor Kuchta (Lech Poznań).
Kibice Świdniczanki długo musieli czekać na oficjalnie wieści w sprawie letnich wzmocnień, ale w końcu się doczekali. We wtorek wieczorem beniaminek ogłosił, że pierwszym zawodnikiem, który dołączył do drużyny Łukasza Gieresza jest Patryk Czułowski, ostatnio piłkarz Chełmianki.
W sobotnim meczu kontrolnym Chełmianka pokonała drugą drużynę Górnika Łęczna aż 8:1. Mecz trwał nietypowo 120 minut i został podzielony na kwarty po 30 minut każda.
Ciągle sporo dzieje się w Radzyniu Podlaskim. Kadra Orląt Spomlek oficjalnie powiększyła się o dwa kolejne nazwiska. To zagraniczni piłkarze: Brazylijczyk Cassio oraz obrońca z Ukrainy Igor Krashnevskyi. Trener Marcin Popławski jest już zdecydowany na dwóch kolejnych zawodników, ale pozostaje kwestia dogadania się z nimi w kwestiach finansowych.