Podczas prac koparką, w Kajetanowie (gmina Puławy) wykopane zostały dwa granaty moździerzowe. Potrzebni byli saperzy.
Na prywatnej działce, podczas prac koparką wykopane zostały niewybuchy.
Policyjny pirotechnik, który został wezwany na miejsce, stwierdził, że są to uzbrojone granaty moździerzowe i konieczne jest wstrzymanie prac oraz zabezpieczenie terenu przed dostępem ludzi.
Do czasu przyjazdu saperów, policjanci zabezpieczali teren i pilnowali, żeby nikomu nic się nie stało.
Niebezpieczne materiały zostały podjęte, przewiezione w bezpieczne miejsce i unieszkodliwione przez saperów z 34 Patrolu Rozminowania z 1 Dęblińskiego Batalionu Drogowo – Mostowego.