Odwołania nic nie dały, odrzucone pomysły nadal są odrzucone. Jest oficjalna lista projektów które będą walczyły o głosy mieszkańców Zamościa w ramach budżetu obywatelskiego. Na liście są 32 projekty osiedlowe i 9 ogólnomiejskich. Głosowanie zacznie się jeszcze w tym miesiącu.
Dla każdego z szesnastu osiedli w BO 2021 przeznaczono po 100 tys. zł. Na realizację projektu ogólnomiejskiego zaplanowano 900 tys. zł. To zmiana, bo w edycji BO 2020 na projekt dotyczący całego Zamościa było 700 tys. W sumie do rozdysponowania obywatele mają 2,5 mln zł.
Kierowcy rządzą
Pandemia zmieniła harmonogram zgłaszania wniosków ale pomysły, które mieli mieszkańcy i które zaakceptował zespół powołany do opiniowania projektów nie były inne niż zwykle. Parkingi, chodniki, latarnie, miejsca zabaw dla dzieci. To jest zdaniem mieszkańców im najpotrzebniejsze. Inwestycji których oczekują mieszkańcy-kierowcy chcą osiedla: Planty, Orzeszkowej-Reymonta, Kilińskiego, Zamojskiego, Powiatowa, Promyk, Rataja, Stare Miasto, Nowe Miasto, Świętego Piątka, Majdan i Zamczysko.
Karolówka jest ekologiczna – pomysł na ścieżkę rowerową wzdłuż ul. Śląskiej będzie walczył z budową zbiornika na deszczówkę przy ul. Traugutta. Promyk liczy albo na modernizację ul. Spółdzielczej albo terenów zielonych jej towarzyszących. Janowice będą głosować na oświetlenie osiedlowej ścieżki pieszo-rowerowej.
Miasteczko tak, park nie?
– Oczywiście, że składałem odwołanie, ale nie zostało ono uznane. Dostałem odpowiedź prezydenta, że decyzja jest ostateczna. Nigdy nie zrozumiem, jak władze miasta mogły dopuścić do powstania placu zabaw na terenie cmentarza. Szkoda, bo wielu ludzi może nie mieć świadomości, że ich dzieci bawią się na terenie dalej skrywającym kości i fragmenty nagrobków. Mam nadzieję, że teren ten odzyska kiedyś należny mu szacunek – komentuje Daniel Sabaciński, autor ogólnomiejskiego projektu, który nie zyskał akceptacji i nie trafi pod głosowanie. Chodzi o utworzenie Parku 400-lecia Zamościa wraz z pomnikiem upamiętniającym miejsce po starym cmentarzu żydowskim. Dziś to teren osiedla Partyzantów.
Pisząc odwołanie Sabaciński zwrócił uwagę, że akceptację zyskał projekt dotyczący tego samego terenu. Chodzi o wymianę nawierzchni istniejących alejek ogródka jordanowskiego i utworzenia tu miasteczka ruchu. Urzędnicy odrzucając pomysł sadzenia drzew i krzewów powołali się między innymi na stanowisko Komisji Rabinicznej. Konkretnie naruszanie, przy zakładaniu parku, statusu „ziemi świętej” tego miejsca. Nie mieli tych wątpliwości oceniając zmiany na placu zabaw.
Członkowie zespołu opiniującego zauważyli też, że ogródek jest jedynym dostępnym dla wszystkich miejskim placem zabaw na osiedlu Partyzantów. Jeśli się go zlikwiduje robiąc park, pozbawi się dzieci możliwości bezpiecznej zabawy.
Fasady poczekają
– W zeszłym roku proponowałem remont „Centralki”, teraz stworzenie systemu do wideo-mappingu. Zbierając podpisy poparcia rozmawiałem z wieloma osobami, które coś w mieście znaczą. Tłumaczyłem na czym to polega i one oceniały, że to dobry pomysł – mówi Sławomir Bartnik, autor drugiego ogólnomiejskiego projektu, który nie zyskał akceptacji urzędników. – W innych miastach są w ramach budżetu obywatelskiego realizowane tak zwane projekty miękkie. To tego typu pomysł. Owszem wymaga współpracy kilku instytucji ale uważam, że warto. Przyznam, że kategoryczne stwierdzenie prezydenta i fakt, że odrzucono projekt już na wstępie, mnie zdenerwowało. Czuję niedosyt. Uważam, że wcześniej czy później wideo-mapping w Zamościu będzie. Mamy wiele obiektów, które się do tego idealnie nadają. Niedługo będzie gotowy kościół franciszkanów, wręcz do tego wymarzony – mówi autor pomysłu na zakup aparatury pozwalającej na bardzo efektowne wizualizacje eksponowane na fasadach budowli.
Klikasz i wrzucasz
Zgodnie z harmonogramem od 24 sierpnia zacznie się głosowanie internetowe. Od 21 września można będzie oddać głosy tradycyjnie, na terenie każdego z osiedli. Na przełomie września i października dowiemy się, co wybrali mieszkańcy.