Mieszkańcy Indii i Bangladeszu zmagają się ze zniszczeniami spowodowanymi przejściem supercyklonu Amphan. Zniszczone są domy, uszkodzona sieć energetyczna, zalane pola. Dramat rozgrywa się w cieniu pandemii Covid-19.
O dramatycznej sytuacji informują wolontariusze Fundacji ADRA Polska będącej lokalnym oddziałem międzynarodowej Fundacji ADRA działającej w 118 krajach świata. Jej celem jest pomoc ludziom w potrzebie, działania zmierzające do ich usamodzielnienia poprzez działania z obszaru edukacji i zdrowia, a także organizowanie źródeł utrzymania oraz pomoc rozwojową i humanitarną w rejonach dotkniętych kataklizmami. Członkowie Fundacji są dziś m.in. w Indiach i Bangladeszu.
Supercyklon Amphan uderzył w Indie i Bangladesz w nocy z 20 na 21 maja. Wiatr o prędkości 185 km na godzinę, ulewne deszcze i fale uszkodziły sieci energetyczne, niszczyły często prowizoryczne zabudowania mieszkalne, niosły samochody po zalanych ulicach. Podniesiony poziom wody zatapiał ogrody, pola uprawne i domy, często zrobione z gliny i bambusa. Zniszczenia są katastrofalne. Jak donosi ADRA Bangladesz na podstawie informacji otrzymanych od lokalnych urzędników, w samym Bangladeszu w ciągu 2 dni ewakuowano do 15 tys. specjalnych schronów 2,4 miliona osób. Na tyle, na ile to możliwe, zachowywane są towarzyszące pandemii Covid-19 zasady dystansowania społecznego.
- Nasi działacze i wolontariusze z oddziałów Fundacji w Indiach i Bangladeszu, skupieni w centrach zarządzania kryzysowego, pomagają już od kilku dni w ewakuacji oraz organizowaniu żywności, środków higienicznych i materiałów na odbudowę lub choć prowizorycznego „załatania” zniszczonych domostw. Weźmy pod uwagę, że w zaatakowanych regionach ludzie żyją bardzo często w chatkach zbudowanych z gliny i bambusa. Możemy sobie wyobrazić, jakich spustoszeń dokonał wśród nich żywioł – opowiada Piotr Nowacki, prezes Fundacji ADRA Polska.
- Nasi pracownicy i wolontariusze donoszą o panice - relacjonuje Vitalie Zegera z Fundacji ADRA oddział Bangladesz. - Nisko położone wybrzeże Bangladeszu, zamieszkałe przez 30 milionów ludzi, oraz wschód Indii są regularnie niszczone przez cyklony, które w ostatnich dziesięcioleciach pochłonęły życie setek tysięcy ludzi – dodaje przedstawiciel ADRA Bangladesz.
Amphan jest drugim, od czasu pomiarów, „supercyklonem”, który utworzył się nad Zatoką Bengalską. Pierwszy cyklon – Sidr – zabił około 3500 osób i spowodował straty w miliardach dolarów w 2007 roku.
Fundacja ADRA prowadzi zbiórkę środków na pomoc dotkniętym cyklonem społeczności. Najpilniejsze potrzeby to żywność i materiały na rekonstrukcję domostw – przede wszystkim bambus, liny, prześcieradła i plandeki.
- Cyklon Amphan nazywany jest największą od dwudziestolecia katastrofą tego typu, która nawiedziła Indie i Bangladesz. Chcemy okazać poszkodowanym solidarność i pomóc, tym bardziej, że żywioł uderzył w środku pandemii Covid-19 i dotknął najuboższą ludność, żyjącą w spartańskich warunkach. Takie okoliczności grożą jeszcze większą katastrofą, jeśli doszłoby do rozprzestrzenienia koronawirusa – mówi Piotr Nowacki, prezes Fundacji ADRA Polska.
Datki wpłacać można na stronie fundacji lub na nr konta 49 1240 1994 1111 0010 3092 3882 (Fundacja ADRA Polska) z dopiskiem „cyklon”.