W maju liczba bezrobotnych w powiecie puławskim wyniosła 2905 osób, to o ponad 140 więcej, niż przed miesiącem. Stopa bezrobocia, według szacunków Powiatowego Urzędu Pracy, może zbliżyć się do 5,8 procent.
Rok temu o tej porze roku liczba zarejestrowanych bezrobotnych w powiecie wynosiła 2793 osoby i miała tendencję spadkową. Tegoroczna pandemia koronawirusa wyhamowała ten korzystny trend.
Maj był kolejnym miesiącem z rzędu, w którym Puławski Urząd Pracy zanotował wzrost liczby osób bezrobotnych. O ile w kwietniu zarejestrowało się 253 osoby, tak w zeszłym miesiącu było ich już 326.
Łączna liczba osób bez pracy nie rośnie jednak aż tak szybko, bo część bezrobotnych znajduje zatrudnienie. I co może cieszyć, ich również jest coraz więcej. W maju wyrejestrowały się 184 osoby, z czego większość znalazła pracę.
– Na razie nie możemy mówić o gwałtownym wzroście osób bezrobotnych. Oczywiście ich liczba rośnie, ale tempo tego przyrostu jest umiarkowane. Na pewno pomagają w tym środki, jakie każdego dnia przekazujemy przedsiębiorcom w ramach „tarczy antykryzysowej”. W tym roku będzie to ok. 30-35 mln zł – mówi Krzysztof Gumieniak, dyrektor PUP w Puławach.
Puławski pośredniak pozytywnie zaopiniował już m.in. 2,2 tysiąca (z 3,7 tys. złożonych) wniosków o bezzwrotne mikropożyczki w wysokości 5 tys. zł. Do tego należy doliczyć pieniądze przekazywane w ramach wsparcia wynagrodzenia dla pracowników (złożono już 300 takich wniosków na ponad 2 tys. pracowników) oraz samozatrudnionych.
Niestety, mimo transferu milionów złotych do lokalnych firm, nie udało się całkowicie zapobiec zwolnieniom. Tym samym, licząc od marca, stopa bezrobocia w powiecie puławskim rośnie średnio o 0,2 punktu procentowego miesięcznie. W kwietniu wynosiła ona 5,6 proc, a zgodnie z przewidywaniami urzędników, na koniec maja wzrośnie do 5,8 proc.
Na razie nic nie wskazuje na to, by czerwiec miał przynieść odwrócenie trendu. Najbliższy możliwy termin wyjścia na „prostą”, czyli zatrzymania wzrostu bezrobocia, należy spodziewać się dopiero jesienią. I to pod warunkiem, że równolegle do zwolnień, podobnie jak miało to miejsce w maju, rosnąć będzie ilość miejsc pracy.
Na szczęście, co widać po ogłoszeniach, tych ostatnich faktycznie przybywa. – Z tego, co widzimy, rozkręca się budownictwo i gastronomia, ale przybywa również ogłoszeń do pracy w produkcji – zauważa dyrektor Gumieniak. Praca „szuka człowieka” także na polach truskawek, ale Polacy niechętnie podejmą tego rodzaju zatrudnienie.
Bezrobocie rośnie, ale są wyjątki
W Puławach liczba bezrobotnych w maju wyniosła 1263 osoby i była o 45 osób większa, niż pod koniec kwietnia. Wzrost bezrobocia w ubiegłym miesiącu zanotowało także osiem kolejnych gmin, z czego najwięcej osób bez pracy przybyło w Końskowoli i Nałęczowie. Niewielkie spadki pojawiły się natomiast w Baranowie i Markuszowie.
Miasto Puławy - 1263 osoby (+45)
Gmina Puławy - 326 (+14)
Miasto i Gmina Nałęczów - 211 osób (+17)
Gmina Kurów - 202 osoby (+8)
Gmina Końskowola - 182 osoby (+21)
Gmina Żyrzyn - 171 (+8)
Miasto i Gmina Kazimierz Dolny - 166 osób (+14)
Gmina Wąwolnica - 124 (+9)
Gmina Janowiec - 99 osób (+14)
Gmina Baranów - 99 osób (-1)
Gmina Markuszów - 62 osoby (-7)
(Liczba osób bezrobotnych w poszczególnych gminach powiatu puławskiego w maju, z porównaniem do kwietnia, źródło: Powiatowy Urząd Pracy w Puławach)