Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
W ostatnich sparingach zawodnicy mocno się rozstrzelali. Polesie Kock pokonało Orlęta Łuków aż 6:1, zaś Kryształ Werbkowice rozgromił Brata Siennica Nadolna 9:1. Cztery gole zdobyli też gracze Stali Kraśnik, którzy zremisowali z juniorami Motoru Lublin.
Po kilku dniach treningów piłkarze Opolanina Opole Lubelskie mieli w sobotę okazję do urozmaicenia sobie przygotowań do rundy wiosennej w lubelskiej IV lidze i zagrania sparingu z występującym w Centralnej Lidze Juniorów zespołem Motoru Lublin. Co ciekawe, drużynę rywali prowadzi były zawodnik i prezes Opolanina Tomasz Jasik, który po końcowym gwizdku sędziego mógł się cieszyć ze zwycięstwa swoich podopiecznych 1:0.
W pierwszym tej zimy sparingu drużyna z Werbkowic, prowadzona przez nowego trenera Roberta Wieczerzaka, rozgromiła w Zamościu miejscowy AMPSN Hetman 3:0. Gole zdobyli Andrzej Całka, Aleksander Poterucha i Szymon Dec.
Po pierwszej części rozgrywek lubelskiej IV ligi Podlasie jest na bardzo dobrej drodze do tego, aby po rocznej przerwie znów występować na trzecim froncie. Bialczanie zajmują pierwsze miejsce w tabeli (jedyne premiowane awansem w tym sezonie) i mają cztery punkty przewagi nad drugą Stalą Kraśnik i aż dziesięć na trzecim Polesiem Kock. W tej sytuacji wydaje się, że na wiosnę najgroźniejszym rywalem zespołu trenera Jarosława Makarewicza w bitwie o III ligę będą właśnie kraśniczanie.
Zespół z Werbkowic poprowadzi w rundzie wiosennej Robert Wieczerzak, zaś drużynę z Opola Lubelskiego będzie szkolił Radosław Gąsiorowski. Na Nowy Rok kibice oraz zawodnicy Kryształu i Opolanina dostali nowych trenerów. Trwające w obu klubach od paru tygodni poszukiwania następców dla Jacka Szczyrby i Jarosława Pacholarza zostały wreszcie wczoraj sfinalizowane.
Dziś mamy wreszcie oficjalnie poznać nazwiska nowych trenerów Kryształu Werbkowice i Opolanina Opole Lubelskie. Działacze obu klubów trzymają w napięciu swoich kibiców już od kilku tygodni. Kandydatów do objęcia posady po Jacku Szczyrbie w Krysztale Werbkowice było paru, tak samo zresztą jak na stołek po Jarosławie Pacholarzu w Opolaninie Opole Lubelskie. Dlatego klubom trudno było podjąć szybką decyzję.
Początek nowego sezonu dla beniaminka z Kocka był wymarzony. Polesie długo przewodziło tabeli po serii ośmiu zwycięstw z rzędu. W końcówce kartki i kontuzje spowodowały jednak, że w czterech ostatnich występach w 2015 roku nie udało się ugrać ani jednego „oczka”. Efekt? Spadek na najniższy stopień podium.
Powiślak traci obecnie aż 12 punktów do prowadzącego w tabeli Podlasia Biała Podlaska. Drużyna Roberta Makarewicza nie zamierza jednak rezygnować z walki o pierwsze miejsce. – Wiosna na pewno dla wszystkich będzie trudniejsza. My postaramy się, żeby Stal Kraśnik i Podlasie miały pod górkę – mówi szkoleniowiec drużyny z Końskowoli.
W tym sezonie awans wywalczy tylko jeden zespół. Chrapkę na powrót do III ligi mają przede wszystkim spadkowicze: Podlasie Biała Podlaska i Stal Kraśnik. Liderem na razie jest pierwsza z ekip, która wyprzedza niebiesko-żółtych o cztery punkty
Kraśnik był gospodarzem memoriału Ryszarda Łysanowicza, który przy okazji był też charytatywnym turniejem „Gramy dla Natalki”. W zawodach wystartowało 10 drużyn, a najlepsi okazali się piłkarze miejscowej Stali
Unia Hrubieszów wykorzystała sprzyjającą pogodę na sparing z Hetmanem Zamość, a Stal Kraśnik zagrała w halowym turnieju charytatywnym. Nie wszyscy piłkarze lubelskiej IV ligi udali się na odpoczynek. Niektórzy trenerzy postawili bowiem zaserwować swoim podopiecznym okres roztrenowania, a nawet sparingi. Tak było w sobotę w przypadku Unii Hrubieszów.
Przed rundą wiosenną do składu Opolanina Opole Lubelskie ma wrócić doświadczony bramkarza Bartłomiej Jakóbczyk. Zespół może stracić jednak trenera, bo Jarosław Pacholarz dostał ofertę pracy w III-ligowej Wiśle Sandomierz.
Po 16. kolejkach spotkań na najlepszej drodze do awansu do III ligi jest Podlasie Biała Podlaska. Ale wiosną szyki spróbuje mu pokrzyżować druga w tabeli Stal Kraśnik. Zgodnie z regulaminem rozgrywek IV ligi na sezon 2015/16 awans do wyższej klasy rozgrywkowej wywalczy wyłącznie mistrz, a nie jak to miało miejsce choćby jeszcze w ub. sezonie także wicemistrz. Od samego początku zmagań chrapkę na III ligę mają dwie drużyny, które jeszcze pół roku temu w niej grały, czyli Podlasie Biała Podlaska i Stal Kraśnik. Widać to zresztą po wynikach i tabeli.
Piłkarze Podlasia Biała Podlaska zakończyli tegoroczne rozgrywki tak jak je zaczęli, czyli zwycięstwem nad Orionem Niedrzwica Duża. W pierwszym spotkaniu, które odbyło się w sierpniu w Białej Podlaskiej wygrali 4:1, z kolei w rewanżu, rozegranym wczoraj na boisku w Niedrzwicy Kościelnej pokonali rywala 3:0.
Piłkarze Stali Kraśnik zakończyli jesień zwycięskim akcentem pokonując na wyjeździe Opolanina Opole Lubelskie 2:0. Wynik spotkania otworzył już w 3 min Adrian Chamera, który wykorzystał podanie Daniela Szewca. Na kolejne trafienie kibice musieli czekać jednak aż ponad godzinę. W 68 min na listę strzelców ponownie wpisał się Chamera, ustalając jak się później okazało wynik spotkania.
W środę rozegrano ostatnią kolejkę rundy jesiennej. Mistrzem półmetka zostało Podlasie Biała Podlaska
Łupem bramkowym podzieliło się dwóch zawodników gospodarzy. Daniel Szewc ustrzelił hat-tricka, a Dawid Wronka zdobył dwa gole. Piłkarze Stali Kraśnik nie odpuszczają w walce o jak najwyższe miejsce na półmetku rozgrywek IV ligi. Po wczorajszej wygranej nad Victorią Żmudź 5:2 (2:1) podopieczni trenera Piotra Piechnika mają już tyle samo punktów co drugie Polesie Kock.
Przedostatnia kolejka spotkań rundy jesiennej została podzielona na dwa dni. Cztery mecze odbędą się dziś, zaś pozostałe cztery jutro
Polesie Kock to największa rewelacja rozgrywek. Po 13 kolejkach beniaminek jest wiceliderem
To był mecz godny czołowych drużyn IV ligi. Dwa gole padły już w doliczonym czasie gry. Remis jest sprawiedliwym wynikiem. Ostatecznie Powiślak Końskowola zremisował z Polesiem Kock 2:2.
13. kolejka spotkań zostanie rozegrana w całości dziś. Najciekawiej powinno być w Końskowoli, gdzie trzeci w tabeli Powiślak podejmie pierwsze Polesie Kock
Gospodarze wygrali dziesiąty mecz w sezonie i depczą po piętach liderowi z Kocka. Drużyna z Końskowoli po raz drugi w tych rozgrywkach schodziła z boiska pokonana. Starcie drugiej z trzecią drużyną w tabeli zapowiadało się jako hit tej kolejki. Kibice nie mogli narzekać, bo oba zespoły pokazały, że nieprzypadkowo zajmują czołowe lokaty. Zadowoleni po końcowym gwizdku sędziego byli jednak tylko fani z Białej Podlaskiej. Podlasie pokonało Powiślaka i umocniło się w fotelu wicelidera.
12. kolejka spotkań rozpocznie się dziś w południe od meczu Podlasia Biała Podlaska z Powiślakiem Końskowola. Będzie to najciekawsze wydarzenie tej serii gier
Dwa gole Daniela Szewca nie dały gospodarzom nawet punktu w meczu z rewelacyjnym beniaminkiem. A ten, dzięki zwycięstwu w Kraśniku znów znalazł się na pierwszym miejscu w tabeli.
W zaległym meczu 8. kolejki Hetman Żółkiewka przegrał u siebie z Opolaninem Opole Lubelskie 1:2