Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Czy przez 11 lat policja bezprawnie wlepiała mandaty za złamanie zakazu wjazd (znak B-2) na teren Portu Lotniczego Lublin? Na wniosek pana Witolda, taksówkarza ze Świdnika służby wojewody przeprowadziły audyt organizacji ruchu na lotnisku. Sprawa wyszła na jaw, bo mężczyzna stanął przed sądem za 17 wykroczeń. W najbliższy wtorek odbędzie się kolejna rozprawa w Sądzie Rejonowym w Świdniku.
Tankowały na CPN, brały pasażerów stojących w kolejkach na postojach i wprost z ulicy. Lubelskie taksówki, gdy były nimi fiaty 125p, wołgi i warszawy, są bohaterkami wystawy fotograficznej. Autorem zdjęć pokazujących Lublin i jego mieszkańców z czasów PRL jest Wojciech Turżański
To już kolejny weekend, podczas którego policja zatrzymywała kierowców z Lublina i Świdnika świadczących usługi przewozowe na aplikację. Tym razem sprawdzono 120 samochodów pytając ich kierowców o posiadanie wymaganych licencji na przewóz osób oraz sprawdzając ich stan trzeźwości. Badano też stan techniczny i wyposażenie pojazdów.
Ogromnego pecha miał mężczyzna, który na dachu swojego samochodu miał koguta taksówki.
Taksówki były tanie. Gdy ludzie wychodzili z pracy, a autobus mieli za kwadrans. to we troje czy czworo brali taksówkę, bo wyszło im tyle, co za bilet na PKS – wspomina jeden z czterech chodelskich taksówkarzy. Nie ma już śladu po postoju taksówek w centrum miejscowości uwiecznionym na starej fotografii. – Kiedyś to nawet taxi było, a teraz... – komentują współcześni mieszkańcy.
19 i 20-latka usłyszały zarzuty pobicia taksówkarza. Sprawczynie uderzały pięściami i kopały kierowcę, który kazał im wysiąść z powodu niewłaściwego zachowania.
70 skontrolowanych taksówek, 31 wlepionych mandatów, wszczęcie 10 postępowań administracyjnych i zatrzymanie 7 dowodów rejestracyjnych – to efekty piątkowych kontroli kierowców taksówek w Lublinie. Pod lupę wzięto zarówno korporacje, jak i osoby współpracujące z firmami Bolt, Uber i Free Now.
29-letni Piotr P. odpowiada za usiłowanie zabójstwa. W maju ubiegłego roku napadł na kierowcę Bolta.
19-latek w trakcie kursu zaatakował kierowcę taksówki i ukradł mu pieniądze. Już został zatrzymany.
Pijany 30-latek wykorzystał okazję, że właściciel auta na chwilę opuścił pojazd. Złapali go na Nałęczowskiej.
Trzy tysiące złotych ma zapłacić pasażer, który napadł kierowcę Bolta. Jacek K. bił i wyzywał swoją ofiarę. Na sądowy finał czeka kolejna tego typu sprawa.
Pseudokibic z Lublina odpowie za usiłowanie zabójstwa. Zaatakował kierowcę Bolta, bo nie spodobała mu się trasa przejazdu. Pobił mężczyznę, a potem gonił go jego własnym samochodem.
- Kierowca, który spowodował kolizję nie współpracuje z nami od blisko trzech miesięcy – pisze w oświadczeniu zarząd Stowarzyszenia Jedynka. Chodzi o pijanego taksówkarza z ulicy Kunickiego.
40-letni mieszkaniec Chełma nie chciał zapłacić taksówkarzowi za kurs. Był agresywny.
Rozmowa z Sławomirem Borysiewiczem, taksówkarzem MPT w Chełmie
Prawie 3 promile alkoholu w organizmie miała kobieta, którą w sobotę wieczorem w Chorupniku zatrzymali do kontroli policjanci. W tym stanie miała problemy z utrzymaniem właściwego toru jazdy. Mieszkanka gminy Izbica jechała po męża, który wracał z delegacji.
Dzięki obywatelskiej postawie lubelskiego taksówkarza zatrzymany został pijany kierowca.
Andrzej Bogusz, taksówkarz z Łukowa w Mikołajki wozi klientów za darmo. – Ludzie są zaskoczeni – przyznaje pan Andrzej.
Policja we Wrocławiu zatrzymała taksówkarza w trakcie wykonywania kursu. Pod koniec kontroli kierowca znieważył policjantów i rzucił się do ucieczki.
Czterej młodzi ludzie, którzy zaatakowali taksówkarza w centrum Lublina usłyszeli już zarzuty. Odpowiedzą za pobicie i usiłowanie rozboju. Trzech z nich trafiło już do aresztu.
Byli pijani, szli środkiem jezdni, a potem pobili taksówkarza. W poniedziałek przesłuchani mają być sprawcy pobicia na ul. Lubartowskiej w pobliżu skrzyżowania z ul. Czwartek. Do zdarzenia doszło wczoraj o 4.40 nad ranem.
Ukrainiec, który chciał zabić lubelskiego taksówkarza został skazany na 15 lat więzienia. Vitalij N. rzucił się na kierowcę z nożem i próbował poderżnąć mu gardło. Mężczyzna przeżył, bo udało mu się wydostać z auta.
18-latek poszukiwany już przez poznańską prokuraturę za włamanie, będzie odpowiadać też za usiłowanie rozboju w Lublinie. Młody mężczyzna próbował zastraszyć taksówkarza przedmiotem przypominającym broń. Żądał wydania pieniędzy. Napad mu się jednak nie udał.
– Mój syn boi się krwi. Nawet kury nie mógł zabić – przekonywała w piątek sąd matka Vitalija N. Młody Ukrainiec odpowiada za brutalny napad na taksówkarza. Próbował poderżnąć kierowcy gardło.
- Wypaliliśmy papierosa i nagle mnie zaatakował. Poczułem, jak krew spływa mi po szyi - wspominał w sądzie taksówkarz, napadnięty na lubelskim Sławinku. Miał zginąć z rąk swoich pasażerów – 26-letniego Vitalija N. i jego 14-letniego kolegi.