Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Przed nami ostatki w piłkarskich rozgrywkach. Sezon 2018/2019 w sobotę zakończą nasi czwartoligowcy. Najciekawiej powinno być w Zamościu, gdzie Hetman podejmuje Powiślaka Końskowola. U siebie zagra też Lublinianka.
Lublinianka tylko zremisowała w Biłgoraju 1:1. Biorąc pod uwagę, ile okazji mieli goście to na pewno klub z Wieniawy odczuwa niedosyt
Chcesz spróbować swoich sił w Wojewódzkich Ligach Juniorów? Dobrze się składa, bo Lublinianka zaprasza zawodników z roczników: 2001, 2002 i 2003 do udziału w otwartych treningach. Te zaplanowane są na poniedziałek, 10 czerwca (godz. 16) i środę, 12 czerwca (także o 16) na boiskach treningowych klubu przy ul. Leszczyńskiego.
W tym sezonie IV ligi nie było mocnych na Hetmana Zamość. A kto w kolejnych rozgrywkach będzie chciał powalczyć o III ligę?
Lublinianka nie rozegrała w niedzielę wielkiego meczu, ale zdobyła kolejne trzy punkty. Tym razem pokonała młody zespół Górnika II Łęczna 2:0. Gospodarze na pewno lepiej spisali się w pierwszej połowie.
Osłabiona Tomasovia zremisowała w niedzielę na swoim boisku z Lublinianką 0:0. Gospodarzom brakowało kilku podstawowych zawodników, z tego powodu na boisku zameldowało się aż siedmiu młodzieżowców, w tym czterech juniorów
Kłos Chełm znowu złapał formę. Piłkarze Roberta Tarnowskiego nie pozwolili na wiele Lubliniance i pokonali wyżej notowanego rywala 2:0
Kryształ Werbkowice mógł zbliżyć się w tabeli do wicelidera. Zamiast tego przegrał na stadionie przy Al. Zygmuntowskich 0:2 i strata do Lublinianki powiększyła się do ośmiu punktów. Gościom znowu zabrakło zimnej głowy pod bramką przeciwnika
Hetman szybko zapewnił sobie awans do III ligi. Klub z Zamościa w sobotę pokonał Lubliniankę 2:1 i na sześć kolejek przed zakończeniem rozgrywek jest już pewny promocji. Jak zawody oceniają trenerzy obu ekip?
Dwa zmarnowane rzuty karne, sporo emocji i sytuacja na boisku zmieniająca się jak w kalejdoskopie. Mecz Hetmana z Lublinianką trzymał w napięciu od pierwszego do ostatniego gwizdka. Na koniec w Zamościu mogli świętować, bo gospodarze wygrali 2:1 i na sześć kolejek przed zakończeniem sezonu zapewnili sobie awans do III ligi
Już w sobotę w Zamościu mogą wystrzelić szampany. Hetman jest o krok od zapewnienia sobie awansu do III ligi. Warunek jest jeden – podopieczni Jacka Ziarkowskiego muszą pokonać na swoim stadionie drugą w tabeli Lubliniankę. Początek starcia na szczycie o godz. 17.
Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem było jasne, że to będzie spotkanie do jednej bramki. Włodawianka stawiła się w Lublinie w zaledwie 14-osobowym składzie. Na dodatek w kadrze znalazło się dziewięciu juniorów. Trudno się dziwić, że Lublinianka rozbiła rywali aż 9:0
Nie było łatwo, ale trzy punkty pojechały na Wieniawę. Lublinianka pokonała w Krasnymstawie tamtejszy Start 2:1. Warto było się wybrać na mecz, chociażby po to, żeby zobaczyć bramki, które zdobywali goście
Mówiło się o tym od kilkunastu dni. Teraz wydaje się, że sprawa jest już przesądzona. Piłkarze Motoru Lublin dwa ostatnie mecze w roli gospodarza mają rozegrać na stadionie OSiR przy ul. Królowej Jadwigi w Zamościu.
Nudy w pierwszej połowie i znacznie więcej groźnych sytuacji po przerwie. Tak w dużym skrócie wyglądało starcie drugiej w tabeli Lublinianki z trzecim Lewartem. Zawody zakończyły się jednak bezbramkowym remisem
Jest przełamanie Victorii! Drużyna ze Żmudzi zdobyła pierwsze punkty w tym roku. I to z nie byle kim, bo pokonała wicelidera – Lubliniankę 1:0
Lublinianka musiała się w sobotę mocno napracować na kolejne, trzy punkty. Piłkarze Dariusza Bodaka wynik meczu z Orlętami Łuków otworzyli dopiero w 90 minucie. Ostatecznie wygrali jednak 2:0
Lublinianka nie miała problemów z ostatnim w tabeli MKS Ryki. Goście wygrali 4:0, ale powinni zamknąć zawody zdecydowanie szybciej.
Całkiem niezły mecz na inaugurację obejrzeli kibice na Wieniawie. Co najważniejsze, Lublinianka pokonała Powiślaka Końskowola 3:2. Gospodarze niepotrzebnie zafundowali sobie jednak nerwową końcówkę meczu
Cztery miesiące przerwy i wystarczy. W sobotę startuje runda wiosenna. Na dzień dobry lider tabeli – Hetman Zamość podejmuje Orlęta Łuków (sobota, godz. 14). Najwięcej emocji powinno być za to na stadionie przy ul. Leszczyńskiego, gdzie trzecia Lublinianka zagra z czwartym Powiślakiem (sobota, godz. 15)
Do gry wraca IV liga. Na dzień dobry u siebie gra Hetman Zamość, ale i Lublinianka. Na stadionie przy ul. Leszczyńskiego w sobotę pojawi się Powiślak Końskowola. A mecz trzeciej drużyny w tabeli z czwartą rozpocznie się o godz. 15.
Ostatni sparing przed startem rundy wiosennej nie wyszedł piłkarzom Lublinianki. Drużyna Dariusza Bodaka przegrała z występującą w klasie okręgowej Piaskovią 0:2. A już w najbliższy weekend mecz o punkty z Powiślakiem Końskowola
Lublinianka na finiszu zimowych przygotowań ograła ligowego rywala – Kłosa Chełm 2:1. Ze względu na liczne kontuzje w tym tygodniu klub z Wieniawy planuje jeszcze jeden transfer
W środę nie było czym się chwalić, bo Lublinianka uległa Granitowi Bychawa 1:2. W sobotę piłkarze z Wieniawy zaprezentowali się lepiej i pokonali czwartoligowca z grupy mazowieckiej – Energię Kozienice 3:1
Mimo porażki dobry mecz w sobotę rozegrali piłkarze Lublinianki. Drużyna Dariusza Bodaka zmierzyła się w Warszawie z juniorami Legii. Górą byli gospodarze, którzy wygrali 1:0