Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Różnych rzeczy może w Zamościu brakować, ale nie maseczek. Podsumowano akcję, w której charytatywnie powstało ich blisko 100 tysięcy. Zaczęły też działać miejskie maseczkomaty
Do Portu Lotniczego Lublin dotarł kolejny transport - 3,2 mln maseczek z Chin.
MaseczkoBus od kilku dni jeździ po Lublinie i podlubelskich miejscowościach. To najnowszy projekt lubelskiego Centrum Wózków Inwalidzkich, które w czasie epidemii koronawirusa musiało nieco się przebranżowić.
To była bardzo krótka interwencja artystyczna w przestrzeni miejskiej. Jeden z mieszkańców założył maseczki miejskim rzeźbom. – Jestem rowerowym aktywistą, nie artystą. To miał być wyraz solidarności z mieszkańcami w czasie pandemii – tłumaczy autor akcji.
Bialscy radni składają się na maseczki i przekazują je m.in. pracownikom szpitala. Każdy klub robi to jednak oddzielnie.
Ośrodek Pomocy Społecznej w Wojciechowie wciąż wydaje maseczki ochronne dla mieszkańców. Do tej pory rozdysponował około 1,5 tysiąca sztuk, ale zapasy są systematycznie uzupełniane.
Maseczka ochronna dla rodzącej to kolejne ograniczenie w związku z epidemią koronawirusa. Szpitale w przestrzeganiu tego zalecenia nie są jednak bardzo restrykcyjne. – Jeśli rodząca będzie chciała zdjąć maseczkę, to nikt z personelu nie będzie jej zmuszał, żeby w niej została – zapewnia rzecznik szpitala im. Jana Bożego
Sierż. szt. Izabela Zazula z bialskiej drogówki dba nie tylko o bezpieczeństwo ludzi na drogach. W wolnym czasie szyje maseczki ochronne dla służby zdrowia oraz pracowników opieki społecznej.
W Zakładzie Karnym w Białej Podlaskiej osadzeni zaczęli szyć maseczki ochronne. Na początek trafią one do pracowników więzienia. Ta akcja trwa już w innych lubelskich jednostkach.
250 tys. masek N95/KN95 i milion trójwarstwowych maseczek ochrony osobistej zakupionych przez Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy przyleci w najbliższych dniach do Polski kolejnym samolotem w ramach programu Cargo dla Polski – poinformował PAP Krzysztof Dobies, rzecznik Orkiestry.
W Kazimierzu Dolnym, Biłgoraju i Zamościu maseczkomaty działają od końca ubiegłego tygodnia. Takich automatów w województwie lubelskim jest coraz więcej. Pomagają nie tylko mieszkańcom, ale też wspierają lokalnych przedsiębiorców w czasie kryzysu.
Pracownicy Urzędu Skarbowego w Radzyniu Podlaskim aktywnie włączyli się do walki z koronawirusem.
Policjanci z Lublina oraz z Zamościa rozdawali maseczki ochronne mieszkańcom. Przypominali także o obowiązku zasłaniania ust oraz nosa i instruowali, jak poprawnie zakładać maseczki.
Maseczki do Lublina nadeszły z chińskiego Changsha (prowincja Hunan) w ramach współpracy partnerskiej.
Rozmowa z dr hab. Mohammedem Hazem Kalaji, biologiem, specjalistą od fotosyntezy, współtwórcą (razem z dr. Jackiem Mojskim) antywirusowej maseczki z filtrem roślinnym.
Akcja charytatywna prowadzona przez parafię św. Brata Alberta w Puławach spotkała się z licznym odzewem ze strony wiernych. Dzięki zebranym środkom, duchowni przekazali placówkom medycznym już 2 tys. masek ochronnych oraz zapas płynu do dezynfekcji.
Wypełniona mieszanką roślin maska, która jest nieprzepuszczalna dla wirusa grypy, może też chronić przed koronawirusem. W szczycie epidemii swoim wynalazkiem naukowcy z Warszawy próbują zainteresować instytucje publiczne i firmy prywatne.
Już nie tylko Kurów, ale także miasto Puławy i Markuszów będą mogły korzystać z publicznych automatów do wydawania maseczek. W tych dwóch ostatnich miejscowościach maszyny stanęły wczoraj. Koszt jednej maski wynosi 5 zł.
Nie miał maseczki na twarzy, teraz będzie miał spore kłopoty. A wszystko dlatego, że zlekceważył obowiązujący od czwartku, 16 kwietnia nakaz zakrywania ust i nosa.
Na osiedlu Orzeszkowej, w pobliżu osiedlowego targowiska stanął pierwszy w Zamościu automatu do zaopatrywania się w maseczki jednorazowe.
W związku z epidemią, od czwartku do odwołania nałożony został obowiązek zakrywania ust i nosa; można nosić maski i maseczki, można też wykorzystać części odzieży np. szalik.
Prawie 60 tys. zł przeznaczył Urząd Miasta Opole Lubelskie na zakup nowych maseczek wielokrotnego użytku. Łącznie urząd kupił ich 14 tys. sztuk.
14 tys. sztuk wielorazowych maseczek ochronnych zamówiło miasto Hrubieszów. Dzisiaj rozpoczęła się dystrybucja pierwszej partii, czyli 5 tys. sztuk - mieszkańcy miasta powinni szukać maseczek w swoich skrzynkach pocztowych.
– Każdy mieszkaniec Łęcznej otrzyma maseczkę wielokrotnego użytku – zadeklarował burmistrz Łęcznej Leszek Włodarski. Maseczki szyją wolontariusze, a miasto na ostatnie zamówienie na materiały przeznaczyło 50 tys. zł.