Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Były przewodniczący Rady Miasta Lublin Piotr Kowalczyk został wrobiony przez CBA w aferę Zanagate. Tak twierdzi były pracownik Centralnego Biura Antykorupcyjnego “agent Krzysiek”. Szokujące informacje ujawnił portal Onet.pl w wywiadzie z byłym agentem służb.
Sypie się narracja prokuratury Zbigniewa Ziobro w sprawie rzekomej łapówki za wybudowanie wieżowca w Lublinie. Prokurator prowadzący sprawę dostał lekcję od prezydenta Krzysztofa Żuka na temat funkcjonowania samorządu i tego, jak należy sprowadzać inwestorów
Radni mają przesądzić o losie kolejnych działek w okolicy ul. Filaretów. Dziś nie są zabudowane, a mieszkańcy chcą, żeby tak zostało.
Zaskarżona została decyzja Urzędu Miasta dopuszczająca przebudowę dawnej kliniki stomatologicznej przy ul. Karmelickiej.
Miasto wydało kolejną zgodę na przebudowanie dawnej kliniki stomatologii na budynek mieszkalny i postawienie obok kolejnych bloków. Taką inwestycję umożliwia decyzja Urzędu Miasta ustalająca warunki zabudowy działek przy ul. Karmelickiej.
Zarzut zrozumiałem, nie przyznaję się do winy, w dniu dzisiejszym odmawiam składania wyjaśnień – powiedział dziś w sądzie Piotr Kowalczyk, lubelski przedsiębiorca i były przewodniczący rady miasta oskarżony przez prokuraturę wraz z dwoma innymi osobami o tzw. płatną protekcję. Chodzi o słynną sprawę pomocy przy uzyskaniu zgód na budowę wieżowca przy ulicy Zana w Lublinie.
W sądowych aktach leży skarga kasacyjna, urzędnicy wydają kolejną WZ-kę, a w biurze sprzedaży dewelopera można się już zapisywać na jeden z apartamentów. Nowe bloki przy Karmelickiej chce budować Piotr Kowalczyk, były szef Rady Miasta. Lubelski ratusz nie po raz pierwszy idzie mu na rękę.
Już drugi raz w tym tygodniu szef klubu PiS musi prostować swoje słowa wypowiedziane publicznie na konferencjach prasowych. Tym razem wycofuje się z tego, co mówił o prezydencie Lublina, który zagroził mu „podjęciem kroków prawnych”.
Prezydent dostał od Rady Miasta zgodę na sprzedaż działek przy ul. Filaretów, wbrew protestom Lubelskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, głosom z rady dzielnicy i radnym opozycji. Na decyzji może skorzystać Piotr Kowalczyk, były przewodniczący Rady Miasta
Czekam na taki pozew – mówi radny Piotr Breś (PiS), któremu Piotr Kowalczyk (były przewodniczący Rady Miasta) zagroził w środę pozwem za jego wypowiedź na konferencji prasowej. Mimo to Breś prostuje swoją wypowiedź, która na niego tę groźbę ściągnęła.
Przeprosin oraz wpłaty 50 tys. zł na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy ma się domagać Piotr Kowalczyk (były przewodniczący Rady Miasta) od miejskiego radnego Piotra Bresia (PiS). Poszło o wypowiedzi na dzisiejszej konferencji prasowej radnych.
W czwartek radni mają decydować o sprzedaży miejskiej ziemi przy ul. Filaretów. Jej zakup może być na rękę spółce, której współwłaścicielem jest były przewodniczący Rady Miasta Piotr Kowalczyk. Opozycja jest oburzona, a Ratusz zapewnia, że przetarg będzie przejrzysty.
Sąd odrzucił dziś wnioski obrońców dwóch oskarżonych w głośnej sprawie „wieżowiec za 1 mln łapówki” o umorzenie postępowania. Tym samym Piotr Kowalczyk, były przewodniczący Rady Miasta Lublin i jego biznesowy partner Adam M. mają być osądzeni w normalnym trybie.
Prezydent Lublina znów chce sprzedać atrakcyjnie położone miejskie działki koło ZUS. Wiosną wycofał się z tego, gdy przypomniano mu, że obiecał ich nie sprzedać. Teraz znów zmienił zdanie. Chodzi o grunty leżące między działkami spółki, której współwłaścicielem jest były przewodniczący Rady Miasta Piotr Kowalczyk.
Obrońca byłego przewodniczącego Rady Miasta Lublin Piotra Kowalczyka już po raz drugi wniósł o umorzenia postępowania wobec swojego klienta. Zresztą nie tylko on. – Złożone wnioski mają na celu jedynie doprowadzenie do przewlekłości postępowania – komentuje prokurator prowadzący śledztwo w sprawie domniemanej milionowej łapówki za wieżowiec.
Do sali rozpraw przenosi się spór o legalność zgód na wycinkę 37 drzew kolidujących z planami zaprzyjaźnionego z prezydentem dewelopera. Zezwolenia zostały unieważnione z powodu „rażącego naruszenia prawa”. Ratusz i deweloper odwołali się do sądu.
Jest wyrok sądu i miażdżąca opinia Towarzystwa Urbanistów Polskich. Mimo to miasto na działki w ścisłym centrum Lublina, przy ul. Karmelickiej, wystawiło już trzy wuzetki korzystne dla inwestora. A tym deweloperem jest spółka byłego przewodniczącego Rady Miasta Lublin. Piotr Kowalczyk to prywatnie dobry znajomy prezydenta miasta.
Nie dojdzie dzisiaj w Radzie Miasta do głosowań nad sprzedażą miejskich działek przy ul. Filaretów.
Jeszcze w marcu Ratusz miał zapewniać, że nie sprzeda pod zabudowę miejskich działek przy ul. Filaretów. Teraz zmienił zdanie. – To słabe – komentuje przewodniczący rady dzielnicy, który obawia się, że zabudowa tego terenu zaszkodzi pobliskiemu osiedlu.
Prezydent Lublina chce sprzedać atrakcyjnie położone miejskie działki przy ul. Filaretów. To grunty leżące między działkami spółki, której współwłaścicielem jest były przewodniczący Rady Miasta Piotr Kowalczyk. Może tu stanąć blok, akademik lub biurowiec
To rażące naruszenie prawa – tak wydanie zgód na wycinkę 37 drzew przy ul. Jutrzenki w Lublinie oceniło Samorządowe Kolegium Odwoławcze. Drzew już nie ma. Wycięto je w związku z inwestycją zaprzyjaźnionego z Ratuszem dewelopera.
Wydawało nam się, że Ratusz nie jest już w stanie nas niczym zaskoczyć, a tu proszę, taka piękna świąteczna niespodzianka.
Centralne Biuro Antykorupcyjne i prokuratura zdradzają więcej szczegółów na temat postawienia nowego zarzutu jednemu z bohaterów głośnej prowokacji CBA w Lublinie.
Adam M., jeden z trzech oskarżonych w sprawie głośnej prowokacji CBA w Lublinie, powinien mieć normalny proces. Sąd Okręgowy w Lublinie uznał, że decyzja o umorzeniu postępowania w jego sprawie była przedwczesna. 44-latek ma też zarzuty w innej sprawie – o oszustwo
Gdzie lubelscy przedsiębiorcy z branży architektoniczno-deweloperskiej spotykali się z agentem CBA udającym biznesmena zainteresowanego wybudowaniem pierwszego w mieście drapacza chmur? Kto mógł wejść „z ulicy” do prezydenta Lublina? Jak wyglądało spotkanie biznesmenów i agenta z Krzysztofem Żukiem w jego gabinecie? Kto do kogo dzwonił i jak często? Tego wszystkiego można dowiedzieć się z materiałów zgromadzonych przez CBA i śledczych Prokuratury Okręgowej w Zamościu w aktach sprawy Piotra Kowalczyka, byłego przewodniczącego Rady Miasta Lublin.