Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Nieprędko zakończy się spór o możliwość budowy biurowca w wąwozie między Czubami a lasem Stary Gaj. Firma dążąca do tej inwestycji zaskarżyła odmowną decyzję środowiskową wydaną przez Urząd Miasta.
Do sądu przeniósł się spór o niechcianą przez sąsiadów budowę bloków obok domów jednorodzinnych przy Goździkowej. Deweloper nie zgadza się z unieważnieniem decyzji, która była podstawą do udzielenia mu pozwolenia na budowę.
Uchylona została decyzja Urzędu Miasta, który dopuścił budowę bloku mieszkalnego na działce z parterowym budynkiem sklepu przy ul. Popiełuszki 29 (róg ul. Skautów).
Na nic zdała się skarga mieszkańców przeciwnych budowie bloków w miejscu przeznaczonym obecnie tylko pod domy jednorodzinne. Samorządowe Kolegium Odwoławcze nie znalazło błędu w decyzji władz miasta w sprawie bloków przy Jaspisowej.
Co najmniej osiem miesięcy będzie musiała czekać na decyzję miasta firma, która chce budować biurowiec w dolinie między osiedlem Górki a lasem Stary Gaj. Ratusz zamawia dodatkową ekspertyzę poza Urzędem Miasta. Jej przygotowanie potrwa.
12 października sąd zajmie się sporem o budowę bloków mieszkalnych obok domów jednorodzinnych przy Sławinkowskiej. Obecni mieszkańcy tej ulicy bronią decyzji miejskich urzędników, którzy nie zgodzili się na inwestycję dewelopera.
Urząd Miasta nie miał racji, gdy żądał zwrotu pieniędzy od prywatnej podstawówki Paderewski – uznało Samorządowe Kolegium Odwoławcze. Chodzi o sprawę prawidłowości wykorzystania dotacji oświatowej pobranej przez szkołę z budżetu Lublina.
Uchylona została odmowna decyzja miejskich urzędników, którzy nie zgodzili się na budowę biurowca w wąwozie między os. Górki a torami wzdłuż lasu. Teraz miasto musi od nowa ocenić wniosek firmy planującej niechcianą przez sąsiadów budowę.
Księża pallotyni chcą zbudować osiedle 20 domów jednorodzinnych na gruntach przeznaczonych pod powiększenie Ogrodu Botanicznego. Urząd Miasta nie wydał im zgody ani odmowy, tylko zawiesił postępowanie w tej sprawie. Duchowni zaskarżyli tę decyzję i przegrali.
Unieważniona została decyzja Urzędu Miasta, który nie zgodził się na budowę bloków mieszkalnych tuż obok zabudowy jednorodzinnej przy ul. Sławinkowskiej. Ratusz musi znów rozpatrzeć wniosek dewelopera.
Marszałek województwa odmówił udostępnienia Fundacji Wolności danych swoich pracowników, którym przyznał nagrody powyżej 20 tys. zł.
Zaskarżone zostało zezwolenie na usunięcie drzew pod budowę nowego osiedla przy al. Kraśnickiej. Decyzję wydaną przez Urząd Miasta oceni teraz Samorządowe Kolegium Odwoławcze. Domagają się tego dwie lubelskie organizacje przeciwne wycince planowanej przez dewelopera.
Odrzucone zostało odwołanie przedsiębiorcy, któremu urzędnicy uniemożliwili budowę spopielarni ludzkich zwłok przy ul. Głuskiej. Przeciw inwestycji protestowali okoliczni mieszkańcy, a Urząd Miasta uznał ich obawy za uzasadnione i unieważnił wcześniejszą zgodę na ustawienie pieca do kremacji.
Sklep sieci Lidl przy ul. Diamentowej w Lublinie miałby zostać rozebrany, a potem zbudowany od nowa, tyle że bliżej drogi. Na tę przeprowadzkę pozwolił Urząd Miasta, ale inwestycję blokuje właściciel sąsiedniej działki. Spór przeniósł się na sądową salę rozpraw i nieprędko ją opuści.
Miesiącami może jeszcze trwać spór o spopielarnię zwłok planowaną przy ul. Głuskiej. Ratusz daje sobie dodatkowy czas na rozstrzygnięcie tej sprawy. Urzędnicy raz zgodzili się na spopielarnię, później cofnęli swoją zgodę, co skutecznie zaskarżył inwestor.
Przedsiębiorcy chcący budować spopielarnię zwłok przy ul. Głuskiej odwołali się od decyzji władz miasta blokującej ich inwestycję. Twierdzą, że Ratusz bezprawnie unieważnił swą wcześniejszą zgodę na ulokowanie pieca kremacyjnego. Sprawa może trafić do sądu.
Spółka TergoPower Lublin, która przy ul. Mełgiewskiej chciała postawić elektrownię na słomę i skrawki drewna, odwołuje się od negatywnej dla nich decyzji Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Norweski inwestor wciąż ma nadzieję na udaną współpracę z miastem. – Ale nasza cierpliwość powoli się kończy – mówi prezes spółki.
Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Lublinie odrzuciło skargę stowarzyszenia Lexmid, któremu nie spodobało się zwiększenie liczby kursów autobusów PolskiBus z Lublina do Warszawy. Przewoźnik dostał też z SKO zgodę na przywrócenie rejsów na trasie Warszawa-Lublin-Rzeszów. Do finalizacji tych planów jednak jeszcze daleka droga.
Marszałek się zgodził, ale PolskiBus nie zwiększy liczby kursów z Lublina do Warszawy. Po raz kolejny plany przewoźnika pokrzyżowała skarga stowarzyszenia Lexmid. – Takich problemów nie mieliśmy nigdzie w Polsce – przyznaje przewoźnik.
Zakład utylizacji odpadów może jednak powstać na terenie Puław. Samorządowe Kolegium Odwoławcze nakazało władzom miasta ponowne rozpatrzenie wniosku firmy Eko Europa Energy o wydanie decyzji środowiskowej.
Czy na trasie Lublin-Kraków powinny kursować komfortowe klimatyzowane autobusy? Według marszałka nie ma takiej potrzeby.
Którzy z miejskich urzędników dostali nagrody finansowe? Ratusz odmawiał ujawnienia takich danych, ale jego odmowa właśnie została unieważniona przez Samorządowe Kolegium Odwoławcze. Kolegium nakazało Urzędowi Miasta, by jednak odpowiedział na to pytanie.
Od decyzji Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Warszawie zależy, czy i kiedy firma PolskiBus uruchomi połączenia z Warszawy przez Lublin do Rzeszowa. SKO rozpatruje odwołanie złożone przez stowarzyszenie lubelskich przewoźników.