Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lubelskie

14 lutego 2021 r.
11:49

Port przeładunkowy w Małaszewiczach. Chińczycy lubią to

Autor: Zdjęcie autora Ewelina Burda
Port Małaszewicze
Port Małaszewicze (fot. UG Terespol)

Takiej inwestycji w Małaszewiczach nie było od kilkudziesięciu lat – przyznaje Krzysztof Iwaniuk, wójt gminy Terespol, który od początku śledzi losy portu przeładunkowego tuż przy wschodniej granicy. Ma tu powstać ogromny park logistyczny za 4 miliardy złotych. Nie byłoby takich planów, gdyby nie Nowy Jedwabny Szlak.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Wójt terespolskiej gminy od początku wierzył w potencjał Małaszewicz.

– Doskonale pamiętam te wszystkie etapy. Wiele razy zmieniali się zarządcy tej infrastruktury. Niestety, jej stan stale się pogarszał. Kiedy zaczęły się roszady w grupie PKP, jeździliśmy do spółek i zabiegaliśmy o remonty – opowiada Iwaniuk, który jest też przewodniczącym Związku Gmin Wiejskich RP. – Kiedy Małaszewicze znalazły się w rękach PKP Cargo, to wówczas było to bardziej centrum logistycznym. Dzisiaj działa tu kilkanaście terminali i wiele firm spedycyjnych. Wtedy port jednak coraz bardziej był dekapitalizowany. Zdziwiło mnie wówczas, że ci u władzy w PKP wiedzieli, ze stan infrastruktury w Małaszewiczach jest zły, ale nic z tym nie robili.

Targi w Pekinie

Przełom nastąpił kilka lat temu, gdy Małaszewiczami zaczęli interesować się Chińczycy.

– Można powiedzieć że przyjeżdżali masowo. Bo Polska odświeżyła porozumienie o strategicznej współpracy z nimi. Oni już wtedy zaczęli podkreślać, że będą podwajać liczbę kontenerów na Nowym Jedwabnym Szlaku – podkreśla wójt. Sam również poleciał do Pekinu na zaproszenie polskiego ambasadora. – To były targi logistyczne. Obszedłem wszystkie stoiska i na każdej mapce tych firm był mały punkcik: Małaszewicze. To mi uzmysłowiło, jak to ważny port dla Chińczyków – tłumaczy Iwaniuk. Program ponad tygodniowej wizyty był tak intensywny, że samorządowiec zdarzył zobaczyć jedynie Mur Chiński. – Mam wielki szacunek do nich, oni są bardzo pracowici, jak mrówki.

(fot. UG Terespol)

Po powrocie do Polski Iwaniuk też szybko zakasał rękawy.

– Nabrałem przekonania, aby jeszcze bardziej powalczyć o rozwój Małaszewicz – tłumaczy. Wójt zaczął przecierać szlaki wielu stołecznych resortów. – Pamiętam, że decydenci z niedowierzaniem słuchali o zapewnianych Chińczyków chętnych do zwiększenia transportów.

100 projektantów

W Małaszewiczach jest już port przeładunkowy, który obsługuje towar przyjeżdżający koleją ze wschodu – w tym z Chin – i jadący na zachód. Ale jednym z najważniejszych celów budowy parku logistycznego jest m.in. poprawa przepustowości kolejowego przejścia w Terespolu do 55 par pociągów na dobę po torze 1520 mm.

– Służy temu szereg inwestycji, takich jak poprawa dostępności przejścia granicznego, rozbudowa układu torów, budowa nowego mostu na Bugu oraz modernizacja infrastruktury kolejowej – tłumaczy Cezary Mitrus, kierownik projektu z ramienia Cargotoru, czyli kolejowej spółki odpowiedzialnej za megainwestycję.

Prawie 3 lata temu Cargotor zlecił przygotowanie projektu budowy największego w Europie parku logistycznego w Małaszewiczach. Biuro projektowe Systra kilka tygodni temu pokazało swoje szkice. Nad projektem pracowało ponad 100 osób, w tym 21 podwykonawców (np. analizy ekonomiczne przeprowadził państwowy Ośrodek Badawczy Ekonomiki Transportu z Warszawy).

– Wystąpiliśmy do lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego z wnioskiem o pozwolenie na budowę. Liczymy, że na przełomie trzeciego i czwartego kwartału tego roku go dostaniemy – mówi Andrzej Sokolewicz, prezes kolejowej spółki. Jego zdaniem prace budowlane powinny ruszyć w połowie 2022 roku. A potrwają 4 lata.

(fot. LUW)

– Nie ma lepszego momentu, aby chińska koncepcja nowego jedwabnego szlaku mogła przekształcić się w autentyczną korzyść dla Polski – dodaje Sokolewicz.

Plany są ambitne. Park powstanie na terenie kilku gmin powiatu bialskiego. Łącznie to ponad 30 kilometrów kwadratowych. W Małaszewiczach przyjmowane będą pociągi dłuższe (1050 metrów zamiast 750 metrów) i cięższe (nacisk na oś 25 ton zamiast 22,5 tony) niż dotąd. Wszystkie szyny zostaną dostosowane do tzw. standardu UIC60, a prędkość maksymalna wzrośnie do 40 km/h. Projekt obejmuje też modernizację istniejących sześciu stacji (Chotyłów, Bór, Małaszewicze Centralne i Rozrządowa, Kobylany i Zaborze, a także budowa trzech nowych – Kobylany Zachodnie, Osypisko i Karaczewo).

300 miejsc pracy

Cezary Mitrus podkreśla, że nadzorowana przez Ministerstwo Infrastruktury inwestycja to niejako zaproszenie do współpracy dla wszystkich korzystających z terminalu: przewoźników, spedytorów i właścicieli terminali.

– Oczekujemy od przewoźników dostosowania zasobów do spełnienia oczekiwań właścicieli towarów, od właścicieli terminali szybszego przeładunku, który trwa średnio od 6 do 12 h, od spedytorów: zaangażowania w codzienną kontrolę nad relokacją i zatwierdzania ładunków – wylicza kierownik projektu i dodaje, że osiągnięcie docelowych zdolności przewozowych zależne jest od działań wszystkich uczestników. Poza tym, spółka szacuje, że całe to przedsięwzięcie wykreuje ponad 300 nowych stanowisk pracy.

Delegacja z Chin

Decyzje już zapadły

Inwestor zdążył już podpisać porozumienia z samorządami kilku gmin m.in. odnośnie inwestycji drogowych.

– Jest to pierwsza przebudowa Małaszewicz po latach 50-tych ubiegłego stulecia. Budowa wiaduktu w Kobylanach ułatwi naszym mieszkańcom z największej miejscowości wyjazd, ale i komunikację dla wszystkich firm, których mam nadzieję będzie jeszcze więcej w rejonie Małaszewicz – przyznaje wójt Krzysztof Iwaniuk.

Kolejowa spółka nie wniesie żadnego wkładu finansowego w inwestycję: w 100 proc. ma ona zostać zrealizowana ze środków unijnych i budżetowych państw. Realność tego planu potwierdza zastępca dyrektora departamentu kolejnictwa w Ministerstwie Infrastruktury.

– Zakładamy przyjęcie przez Radę Ministrów programu wieloletniego dla tej inwestycji w tym roku – podkreśla Jakub Kapturzak. Będzie on podobny do realizowanego przez PKP PLK Krajowego Programu Kolejowego. Zdaniem resortu, najważniejsze decyzje, m. in. w Ministerstwie Finansów i Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej już zapadły. – To, co będzie najbardziej wymagające, to zapewnienie wszystkich instytucji w pełną zgodność programu co do reguł pomocy publicznej.

(fot. UG Terespol)

Dr hab. Piotr Witkowski, prof. UMCS z Katedry Gospodarki Światowej i Integracji Europejskiej

O tym Nowym Jedwabnym Szlaku usłyszeliśmy kilka lat temu. Na początku wszyscy entuzjastycznie to przyjmowali, również Unia Europejska, a później ten entuzjazm trochę opadł, m.in. w związku z polityką byłego prezydenta Donalda Trumpa. Unia też zaczęła dostrzegać zagrożenie gospodarcze z tego kierunku chińskiego. Ale nie ulega wątpliwości, że Jedwabny Szlak będzie sprzyjał zwiększonej obecności towarów chińskich w Europie. Droga morska z Chin do zachodnich portów europejskich zajmuje półtora miesiąca, a kolejowa to dwa tygodnie. Poza tym kolej jest tańsza.

Trzeba też pamiętać, że Białoruś również przygotowuje się na ten ruch towarowy. Pod Mińskiem buduje się centrum logistyczne. Nasi sąsiedzi też widzą tu swoją szansę. Kolejowe spółki w Polsce inwestują w infrastrukturę przy granicy, bo to strategiczne tereny, aby obsługiwać przeładunek na inne kierunki. Wobec tego Małaszewicze wydają się naturalnym wyborem. Ten potencjał jest tam od lat 70-tych. Grzechem byłoby z tego nie skorzystać. Te tendencje raczej są niezmienne. A Małaszewicze są kompleksowo przygotowane do obsługi międzynarodowego ruchu kolejowego. Tam jest kadra i infrastruktura. Jest również doskonały klimat w samorządzie. Z punktu widzenia lokalnej społeczności generuje to miejsca pracy i zarobek

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Sky Jumpers i jej założyciel Krzysztof Barszczewski (nr 23)

Krzysztof Barszczewski: Sky Jumpers to projekt z pasją

Rozmowa z Krzysztofem Barszczewskim, dyrektorem marketingu TKKF Cukropol i twórcą projektu Sky Jumpers

Służby pracują na terenie obiektu w Komornikach pod Poznaniem, gdzie w środę, 19 lutego, pracownicy znaleźli fragment rakiety Falcon 9

Szczątki amerykańskiej rakiety nad Polską. Znaleziono drugi element

W podpoznańskich Wirach znaleziono kolejny niezidentyfikowany obiekt – informuje wielkopolska PSP. Wcześniej pracownicy jednej z firm w Komornikach znaleźli na terenie zakładu przedmiot przypominający zbiornik. – W środę rano nad terytorium naszego kraju doszło do niekontrolowanego wejścia w atmosferę szczątków członu rakiety nośnej Falcon 9 – potwierdziła Polska Agencja Kosmiczna.

Azoty przepłacały za gaz? Chodzi o co najmniej 932 miliony złotych

Azoty przepłacały za gaz? Chodzi o co najmniej 932 miliony złotych

Zarząd Grupy Azoty S.A. odkrył, że w latach 2022-2023 gaz kontraktowany dla chemicznego koncernu był droższy, niż wynikało z dziennych cen spot na europejskim rynku. Spółka miała przepłacić za surowiec co najmniej 932 mln zł. Czy jej ówczesne władze złamały prawo?

Piotr Schmidt oraz Wojciech Myrczek

Był Komeda i Stańko, teraz jest Młynarski i jazz

Nie można się bać nawiązywania do kultowych projektów czy artystów i ich twórczości – wywiad z Piotrem Schmidtem, trębaczem, kompozytorem, liderem i producentem muzycznym. Pod koniec minionego roku ukazała się płyta „Młynarski. Bynajmniej”. Za jej produkcję, jak i partie solowe trąbki odpowiada właśnie nasz rozmówca

ChKS Chełm musiał uznać wyższość broniącej Tauron Pucharu Polski drużyny Aluron CMC Warta Zawiercie

Tauron PucharuPolski: ChKS Chełm musiał uznać wyższość faworyta

W spotkaniu ćwierćfinałowym Tauron Pucharu Polski ChKS Chełm przegrał z obrońcą trofeum Aluron CMC Wartą Zawiercie 0:3. Tym samym goście awansowali do Final 4

Rodzinne ferie jak z bajki: warsztaty zielarskie w Herbapolu
ZDJĘCIA
galeria

Rodzinne ferie jak z bajki: warsztaty zielarskie w Herbapolu

Co tak naprawdę kryje się w kubku z herbatą i czy można założyć ziołowy ogród na balkonie. W ramach programu "Rodzinne ferie jak z bajki" najmłodsi odwiedzili dziś Herbapol.

Już nie będą robić nielegalnych papierosów

Już nie będą robić nielegalnych papierosów

Owijarki, pakowarka i prawie 700 tys. sztuk nielegalnie wyprodukowanych papierosów. Zatrzymano 8 osób. 5 obywateli Armenii i 3 obywateli Ukrainy.

Motor Lublin Arena

Motor Lublin Arena. Taka nazwa przynajmniej do końca 2027

Stadion, na którym swoje mecze ekstraklasy rozgrywają piłkarze Motoru Lublin zyskuje sponsora tytularnego i zmienia nazwę.

Klasyczne kontrasty. Koncert symfoniczny w Filharmonii Lubelskiej
foto
21 lutego 2025, 19:00

Klasyczne kontrasty. Koncert symfoniczny w Filharmonii Lubelskiej

Piątkowy wieczór (21 lutego) w Filharmonii Lubelskiej rozpocznie się jednym z najbardziej relaksujących utworów muzycznych, jakie kiedykolwiek powstały – „Pawaną op. 50” Gabriela Faurégo. Na zakończenie wieczoru zabrzmi monumentalna II Symfonia D-dur op. 43 Jeana Sibeliusa. Jako gość wystąpi grecki flecista Stathis Karapanos.

Zderzenie wojskowej ciężarówki i osobówki. Sprawcą nietrzeźwy kierowca

Zderzenie wojskowej ciężarówki i osobówki. Sprawcą nietrzeźwy kierowca

We wtorek (18 lutego) doszło do zderzenia samochodu osobowego z samochodem ciężarowym na drodze krajowej numer 17 w miejscowości Wał. Dwie osoby zostały przewiezione do szpitala, a sprawcą zdarzenia okazał się nietrzeźwy kierowca.

Średnia cena samochodów w 2024 roku osiągnęła poziom 35 025 złotych, a tempo wzrostu cen na rynku wtórnym znacznie przy-śpieszyło, głównie za sprawą większej liczby prawie nowych samochodów w ofercie.

Te używane auta straciły najwięcej na wartości

Volkswagen Passat tańszy o ponad 7 tysięcy, a Audi A6 o ponad 10 tysięcy złotych. Jakie jeszcze modele znajdziemy na liście najpopularniejszych samochodów na wtórnym rynku, które straciły na wartości w 2024 roku?

Szymon Hołownia w Lublinie: trzeba powołać fundusz wsparcia lokatorów
WYBORY PREZYDENCKIE

Szymon Hołownia w Lublinie: trzeba powołać fundusz wsparcia lokatorów

W środę przed południem marszałek Sejmu Szymon Hołownia odwiedził Lublin. Kampanijne spotkanie z dziennikarzami stało pod znakiem komentowania polityki krajowej i negocjacji dotyczących przyszłości Ukrainy bez udziału Ukrainy. Dla mieszkańców Lublina nie to jednak z całego spotkania było najważniejszą informacją.

Służby pracują na terenie obiektu w Komornikach pod Poznaniem, gdzie w środę, 19 lutego, pracownicy znaleźli fragment rakiety Falcon 9

Szczątki amerykańskiej rakiety nad Polską. Jest potwierdzenie

W środę rano nad terytorium naszego kraju doszło do niekontrolowanego wejścia w atmosferę szczątków członu rakiety nośnej Falcon 9 – potwierdziła Polska Agencja Kosmiczna. Agencja zbada razem z firmą SpaceX, czy znaleziony w Komornikach zbiornik jest częścią tej rakiety.

Dozór i zakaz zbliżania. 71-latek odpowie za usiłowanie rozboju

Dozór i zakaz zbliżania. 71-latek odpowie za usiłowanie rozboju

Policjanci zatrzymali 71-latka w sprawie usiłowania rozboju. Mężczyźnie grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności.

Trzech zawodników Orlen Oil Motoru Lublin wystąpi w Indywidualnych Międzynarodowych Mistrzostwach Ekstraligi

Trzech zawodników Orlen Oil Motoru Lublin wystąpi w Indywidualnych Międzynarodowych Mistrzostwach Ekstraligi

Trzech zawodników Orlen Oil Motoru Lublin wystąpi w Indywidualnych Międzynarodowych Mistrzostwach Ekstraligi im. Zenona Plecha 2025 w Łodzi

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium